Konkurs Philips: Jak dbasz o swojego mężczyznę?
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Po raz drugi Philips daje Ci szansę na zdobycie wspaniałego zestawu gwiazdkowych prezentów:
dla Twojego mężczyzny - golarka Philips AquaTouch AT890/16
oraz dla Ciebie - depilator Philips z serii Satin Perfect HP6572
Aby zawalczyć o nagrodę wystarczy przed końcem dnia 15 grudnia w tym wątku odpowiedzieć pomysłowo na pytanie:
Jak dbasz o swojego mężczyznę?
Zapraszamy do zabawy!
- Zarejestrowany: 08.03.2011, 10:24
- Posty: 4
Mój mąż uważa, że woda, żel pod prysznic i antyperspirant wystarczą do pielęgnacji. A ja nie próbuję go przekonywać, że jest inaczej. Wykorzystuję różne okazje, by podarować mu żel do twarzy, peeling, organizuję wieczór przy świecach zakończony relaksującym masażem. A zamiast powtarzać mu, że powinien popracować nad dietą sporządzam mu zdrowe pyszności, które niczego nie świadom pochłania. A on jest szczęśliwy, bo nie zrzędzę, nie marudzę i sam dba o to bym czuła się szczęśliwa i rozpieszczana. Hmmm... ciekawe co on zyskuje? ;)
- Zarejestrowany: 11.10.2010, 18:06
- Posty: 11
Każdy mężczyzna udaje Pudziana jednak gdy znajdzie się w szpitalu następuje wielka zmiana .Wtedy się nie wstydzi ,gdy żona metalową a nie pieczoną kaczkę przynosi i nawet pobudkę o szóstej rano z uśmiechem znosi .Szpitalna herbata z małą ilością cukru jak piwo gasi pragnienie a blade pośladki męża poddaję pielęgniarce z dużą szczykawką ocenie .Gdy proszę mojego gorylka o wydepilowanie klaty to on ubiera starę podartą domową koszulę w łaty .W szpitalu zaś ma częste wysiłkowe badania wtedy golutką klatę przed lekarkami odsłania .Gdy jest w domu to razem ze mną nie ogląda Ojca Mateusza ,który tak zgrabnie na rowerze się porusza :) a w szpitalu tylko telewizor TVP 1 odbiera wtedy co pysznego Natalia ugotowała się ze mną spiera .Piżamkę w szpitalu to by codziennie inną ubierał a w domku często ledwo od brudnego karku ją odklejał .
Mężczyźni sami o siebie dbają jeśli tylko Drogie Panie okazję im do tego dają .
- Zarejestrowany: 07.03.2010, 18:40
- Posty: 10
Godzina 4:45 dzwoni budzik.Włączam drzemkę i spędzając sen z powiek na 5 minut przytulam się jeszcze do mojego mężczyzny.Potem wstaję,robię mu kanapki do pracy (wiem,wiem,mogła bym to zrobić wieczorem i włożyć do lodówki,ale czy smakowały by tak samo?),śniadanie i przygotowuje leki.Wszystko po to,aby mógł pospać odrobinę dłużej. Potem zaparzam sobie kawę i siadam przy komputerze do czasu aż przychodzi czas,aby obudzić mojego drugiego mężczyznę czyli syna do szkoły.On tez dostaje śniadanie i kanapki do szkoły. Kiedy w domu zapanuje względna cisza wymyślam co zrobić na obiad i kolację,aby było smaczne a przede wszystkim zdrowe. Jak ogólnie wiadomo faceci nie lubią jeść zdrowo,więc trzeba im podsuwać pyszne zdrowe jedzenie tak,aby się nie zorientowali,że wszystko jest niesamowicie zdrowe :) Dbam aby moi panowie mieli czyste ubrania,odpowiednie kosmetyki,aby nie zawracać im głowy zbędnymi rzeczami i aby nie nudzili się zbytnio.
Niby proste codzienne czynności a mi dają poczucie,że jestem ważna a moi chłopcy są zadbani nawet się nie oriętując ile czasem muszę się nad tymi prostymi rzeczami nagłowić :)
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
W pierwszej kolejności dbam o ciepło Jego serca, aby każdego dnia czuł się ważny i kochany. Aby wiedział, że moze na mnie liczyc, że zawsze przy nim będę, że zrozumiem, wysłucham, doradzę, pochwalę ale też czasami skrytykuję. Bo szczeroś jest tu najważniejsza. Jednak nie wolno zapominac aby facet w tym uwielbieniu nie zapomiał o bardziej przyziemnych rzeczach. Nie ma dla mężczyzny wiekszej krzywdy w codziennych życiu niż nadopiekuńcza żona. Bo w sytuacjach kryzysowych okazuje się, że na zmywarce widzi tylko przycisk power i nic więcej. Facet musi potrafic robic te "niemęskie" rzeczy i to wcale nie ujmuje jego męskosci.
Kanapki do pracy, wyprasowana koszula czy obiad na stole - atrybuty dnia codziennego sprawiajace, że wszystko z początku mojej wypowiedzi ma sens i na to się składa.
Bo jeśli dzięki kobiecie, mężczyzna będzie szczęśliwym człowiekiem, spełnionym ojcem, mężem, kochankiem, szefem to czego chcie więcej?
- Zarejestrowany: 15.12.2011, 20:36
- Posty: 2
Piorę, sprzątam, gotuję.... i nie drażnię (czasem ; ))
Dbanie o mężczyznę to umiejętność słuchania tego co mówi. To wspólny czas spędzony na rozmowach – tych błahych, śmiesznych, ale również tych poważnych i nieprzyjemnych. To umiejętność patrzenia z ufnością i miłością prosto w oczy, w których można zobaczyć nie tylko wspaniałego mężczyznę, ale często również małego chłopca.
Dbanie o mężczyznę to również dzielenie z nim jego pasji, zainteresowań i podejmowanie z nim nawet szalonych wyzwań. To doradzanie w sprawach, w których potrzebuje rady, to pogłaskanie po policzku, kiedy potrzebuje czułości, to czuły pocałunek, gdy potrzebuje miłości.
I w końcu dbanie o mężczyznę to wspólne działanie, aby o każdej porze dnia i nocy nasz mężczyzna wyglądał dla nas pociągająco i męsko. Aby jego pocałunki nie były „kłujące” od kilkudniowego zarostu, a ciało pachniało naszym ulubionym zapachem.
- Zarejestrowany: 22.05.2011, 12:21
- Posty: 17
Myślę, że tak jak każda kobieta dbam o swojego męża. nie tylko od strony fizycznej, ale także a może przede wszystkim od strony psychicznej….
Gotuję obiadki, szykuję śniadania i kolację, jedzonko na wynos, piorę (a raczej pralka pierze J) prasuję, ceruję np. skarpetki, piekę ciasta (co weekend wymyślam nowe), kupuję kosmetyki (wybieram najładniejsze zapachy i najlepsze płyny po goleniu). Staram się aby mojemu mężowi nic nie brakowało pod tym względem.
Jednak to nie wszystko. Jest jeszcze jeden aspekt, o który równie mocno dbam jak i się troszczę. To strona psychiczna. Często z żony przemieniam się po prostu w przyjaciela. Kiedy trzeba śmieję się nawet często z przygłupich kawałów, kiedy trzeba płaczę i smucę się razem z nim a innymi razy po prostu milczę jeśli tego ode mnie oczekuje. Wysłuchuję, doradzam, podtrzymuję na duchu. Dzwonię w ciągu dnia aby powiedzieć, że myślę i pamiętam. Doceniam te większe naprawy w domu, ale nigdy też nie zapominam o tych małych. Chwalę, troszczę się, drapię po pleckach, przytulam się bezinteresownie. Robię wszystko aby mój mąż nie tylko wyglądał schludnie, czysto i pachnąco, ale sprawiam, że czuje się potrzebny, ważny i kochany. Są rzeczy, które potrafię sama zrobić jednak oddają ją w ręce mężowi, aby miał świadomość, że to od niego wszystko zależy i bez niego nie poradziłabym sobie.
- Zarejestrowany: 23.06.2010, 15:54
- Posty: 15
Pobudka z rana i jestem gotowa do śniadania,
coś dobrego zafunduje,niech się chłopak dobrze czuje,
buziak także się należy-niechaj sprawdzi kto nie wierzy.
Potem kawka lub herbatka,ciasto oraz czekoladka,
kanapeczek pysznych torba,przecież praca,to katorga.
Potem w domu wysprzątane,niechaj się poczuje panem,
obiad to jest dobra rzecz,każdy facet chce ją mieć,
wszystko czyste i wyprane,a wieczorem lub nad ranem...
tego Wam już tu nie powiem,lecz dbam o seksualne zdrowie,
ale z rzeczy tych przyziemnych,niechaj zwijmy je przyjemnych,najważniejsze drogie panie,
to wzajemne miłowanie, życie w zgodzie i miłości,to powinno zawsze gościć.
- Zarejestrowany: 02.07.2009, 20:57
- Posty: 12
Mój mąż troszczy się o siebie sam. Kilka lat temu przeszedł poważną operację i to zmieniło jego życie, Stał sie uważniejszy, rozsądniejszy jeżeli chodzi o zdrowie. No cóż, jednak nie dba przesadnie o swój wygląd i muszę nieraz mu coś zasugerować, by jako tako wyglądał.Ale w sumie jest dobrze.
- Zarejestrowany: 23.11.2010, 22:20
- Posty: 62
Dbanie o mężczyznę wymaga wielu starań i nideustannego nadzoru. Z regóły mężczyźni nie przywiązują do dbania o swój wygląd specjalnej wagi. W moim przypadku należy to do mnie. Zawsze muszę podsunąc mu rano gotowy zestaw do ubrania, bo sam pewnie by tego nie zrobił albo zrobił byle jak. Ja też kupuję mu odpowiednie kosmetyki. Ostatnio odniosłam sukces bo udało mi się namówic Ryśka do wizyty u kosmetyczki, nawet był zadowolony i obiecał bywac tam regularnie.
- Zarejestrowany: 31.07.2010, 20:23
- Posty: 6
Czasownik dbać oznacza troszczyć się o coś lub kogoś, zajmować się czymś z dużą uwagą lub poświęceniem. Dlatego moja troska która jest wynikiem miłości polega na tym by BYĆ ŚWIADKIEM JEGO ŻYCIA.
TROSZCZĘ SIĘ O TO...by nigdy nie stracił wiary w siebie. By każdą swoją cząstką wierzył w stałość swoich celów i że ma dla kogo żyć. Pobudzam jego nieprzewidziane marzenia i pragnienia, chłopięce fantazje i plany.
JESTEM PRZY NIM...w każdej jego ważnej chwili, w czasie sukcesów i porażek. Chce by żył ze świadomością, że jest przy nim zawsze ktoś na kogo może liczyć.
UCZĘ GO DBANIA O SIEBIE... buduje w nim poczucie troski o samego siebie by gdyby cokolwiek mi się stało potrafił sobie poradzić
ROZPALAM NASZĄ MIŁOŚĆ – z każdym dniem staram się by jej ogień był taki sam jak w pierwszych magicznych chwilach zakochania, jednocześnie pamiętając, że miłość pozbawiona mądrości bywa niebezpieczna. Sprawiam by nigdy nie zatęsknił za naszą miłością.
DAJE MU WOLNOŚĆ...której potrzeba w każdym związku by rozkwitał, sprawiam by nie czuł się zniewolony żadnymi obowiązkami ale by wykonywał je z niepohamowaną radością
SPRAWIAM BY SIĘ ŚMIAŁ...tak szczerze, do utraty tchu by radość napędzała każdą naszą wspólną chwilę. Pozytywnie zatracamy się w naszym małym szczęściu
JESTEM JEGO PAMIĘCIĄ – naklejam tysiące karteczek na lodówkę, kalendarz komputer...tak by wydawało mu się, że pamiętają.
NIE TWORZE IDEALNEGO DOMU – ale sprawiam, by było w nim rodzinne i kojące ciepło oraz realna miłość. Nie zawsze wszystkie koszule są wyprasowane czy obiad jest z dwóch dań ale to sprawia, że nasze uczucie staje się prawdziwsze.
Troszczymy się o się o siebie nawzajem, ocieramy łzy płynące krętymi korytarzami nieświadomości, gotujemy rosół kiedy jedno z nas jest chore i pamiętamy swoich ulubionych autorów poezji. Moja troska to uzupełnienie jego dbania o mnie, to uzupełnianie się na wzajem w każdej chwili życia.
- Zarejestrowany: 22.11.2009, 16:46
- Posty: 24
Po prostu - Miłością! Zakochałam się w moim Rafałku w momencie kiedy Go ujrzałam schodząc po schodach do klubu w którym odbywał się sylwester 2005/2006 i niech nikt nie mówi ze nie ma miłości od "pierwszego wejrzenia"! Od tamtego czasu dbamy o siebie nawzajem! Wspólna codzienność splata ale i czasami rozdziela zdania czy zachowania! Najważniejszą rzeczą w związku jest szczerość, dużo daje rozmowa i słuchanie siebie nawzajem! Rafałek wie że zawsze może na mnie liczyć, w każdej sytuacji! Moją miłość okazuję czułym gestem, komplementem, uśmiechem, szacunkiem, wzajemnym wsparciem i różnymi małymi rzeczami dnia codziennego tak aby czuł się kimś ważnym i jedynym mężczyzną mojego życia
!
- Zarejestrowany: 11.07.2009, 20:14
- Posty: 108
Dbam tak jak na poniższym zdjęciu ;)
W naszym codziennym zabieganym życiu czasem wystarczy drobiazg, którym okażemy sobie miłość czy troskę. Nie potrzeba wielkich pieniędzy, szalonych pomysłów ani skomplikowanych poczynań, wystarczy odrobina chęci. A każdy mężczyzna, który otrzyma od czasu do czasu do łóżka takie śniadanie na pewno będzie się czuł kochany ! :)
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=66b9f9698f56bb31][IMG]http://images38.fotosik.pl/1258/66b9f9698f56bb31m.jpg[/IMG][/URL]
- Zarejestrowany: 13.04.2011, 11:17
- Posty: 17
Sama nie wiem co bardziej podnieca kobiety męska twarz z zarostem czy gładka... dlatego moim sposobem dbania o mężczyznę to urozmaicanie jego wyglądu.. raz mam ochotę na przytulnego misia, raz na papryczkę chilli. Wystarczy szepnąć tylko słówko ..
Twarz mężczyzny względnie gładka
tak jak lustra wody tafla,
bez nadmiaru owłosienia
co wywiera wpływ mrowienia.
Idealna pod dotykiem
miękka,słodka niczym likier,
wizytówką jest faceta
gdy zapięty jest w mankietach.
Ale kiedy noc przychodzi
gdy uczucie nam się rodzi,
kiedy płomień żywcem zjada
dzika żądza już się skrada.
To kobieta właśnie ona
męskim ciałem zachwycona,
w tak rozkosznej ekscytacji
już nie oczekuje gracji,
już nie bawi gładka twarz,
potrzebuje poczuć żar.
Serie dreszczy,żeby ciało
tym uczuciem napajało,
bo mieć zarost dobra sprawa
wyśmienita jest zabawa,
gdy nazajutrz piętno mamy
to z nostalgią wspominamy..
Trudna sprawa jest z wyborem,
która twarz jest tu walorem...
Powiem jedno tak się składa
za dnia gładka niczym szpada,
w nocy szorstka i drapiąca
tak na zmianę i bez końca.
- Zarejestrowany: 23.05.2011, 10:56
- Posty: 2
Ja dbam o serce mojego mężczyzny: codziennie rano krzyczę WSTAWAJ!!!! a on się zrywa jak poparzony i już jego serduszko pracuje szybciutko i tłoczy krew po organizmie ;)
Następnie jak mój kochany jest w toalecie to walę pięścią w drzwi i wrzeszczę WYCHODŹ NATYCHMIAST - i mojemu misiaczkowi natychmiast mija zatwardzenie.
Odżywiam go także bardzo zdrowo przygotowując pyszne kanapki na śmiadanie a jak mój pysiaczek nie chce jeść to motywuję go wydzierając się w niebogłosy: TO JA CAŁY DZIEŃ PRZY GARACH STOJĘ A TY NIE CHCESZ JEŚĆ !!?? I natychmiast mu wraca apetyt ;)
- Zarejestrowany: 03.12.2010, 12:07
- Posty: 9
Nie dbam o mojego mężczyznę, bo uważam, że powinien dbać sam o siebie. Wystarczy, że myślę o tym, żeby nie umarł z głodu i żeby miał coś czystego do włożenia do pracy. Nie lubię modelu związku, w którym kobieta traktuje swojego faceta jak niedorozwiniętego dzieciaka i o niego dba. Nie na tym polega związek partnerski a tylko taki mnie interesuje. Mój facet może zawsze na mnie liczyć, ale to nie oznacza, że wycieram mu nosek i nakładam w zimie grube skarpetki.
Kochani konkurs trwał do wczoraj. Dziś zcekamy na wybór szczęśliwca:)
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 15:18
- Posty: 4
Czekam z nicierpliwością na wyniki,w takich konkursach nigdy szczęscia nie mam.
Byłby piękny prezent świąteczny,piękniejszego prezentu nie jestem sobie w stanie wybrazić :)
no to czekamy, dziś to chyba juz trzeci konkurs na którego czekamy wyniki, powodzenia!
- Zarejestrowany: 05.10.2010, 12:21
- Posty: 8
Drogie Panie i Drodzy Panowie!
Dziękujemy Wam za wszystkie odpowiedzi.
Nataliawojtek udowodniła nam, że w wyjątkowy sposób dba o swoich mężczyzn i tę odpowiedź chcemy nagrodzić!
Pani Natalio – gratulujemy i czekamy na dane kontaktowe, a Was zapraszamy do ostatniej już odsłony konkursu świątecznego. Wystarczy, że odpowiecie na pytanie: Jaką piosenkę chciałybyście, by Wasz mężczyzna śpiewał podczas golenia i dlaczego? Do wygrania ostatni już zestaw depilatora i golarki od marki Philips. Więcej na: http://philips.familie.pl/Forum-5-463/m705315-1,Konkurs-Philips-Nie-ma-golenia-bez-nucenia.html.
Powodzenia!