5 posiłków dziennie- zaczynam dietę.
Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ale z Ciebie laseczka!!!!
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Asiu !!! Twoje pragnienia i siła oraz wytrwałość to zaskakujące zjawisko !!!!!!!!!!!!! Efekt rewelacyjny !!!!!!!!!!!!!
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Ja ciut ciut -przykładałam się do tego co czytam w Twoim wątku :) zrobiłam krok na przód i pewnego dnia powiedziałam sobie ,ze moja waga nie może wspinać się do góry ,a lecieć w dół i troszkę wyszczuplałam dzięki temu ,że Twoja historia wątku zmobilizowała mnie do tego by być atrakcyjną dla siebie samej i męża oraz Moich Wspaniałych córek Adusi i Oleńki !!!
Motyw -nie chciałam i nie chcę by kiedykolwiek mojemu dziecku czy mężowi ktoś powiedział ,ze mama ,żona wygląda jak kaszalot a jej boki wypływają ze spodni jak rzeka podczas powodzi i winnam położyć się w miejscu jej występywania jako wał powodziowy i w lutym powiedziałam sobie dośc -nie mogę tak wyglądac :( ;( dziś z efektu jestem zadowolona
z 77 kilowej kobiety - zrobiło się 67 -jestem mega zadowolona :) udało się i trwam w tym efekcie staram się i wiem ,ze dla dzieci i męza mogę być ładna i szczupła !!!
kilogram więcej ważyłam po ciązy z Oleńką i to była waga okej -ale gdybym doszła do wagi po ciąży z Adusią czyli do 64 kg było by superaśnie i rewelacyjnie :)
Moze mi się uda :) a nawet jesli waga pozostanie ta ,która jest to i tak jestem w pełni szczęścia :)
Pozdrawiam !!!
Asiu dla wielu z tych ,którzy chcą widzieć Siebie inną -mniejszą o rozmiar dwa Twój wątek jest idealną motywacją do tego by sięgnąć postanowień i realizacji marzeń widznia sibia lżejszej !!!
Pełna uznania i podziwu dla Ciebie jestem !!!
Uściski !!!
EWA !!!!!!!!!
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Nie chwalę się ,ale piszę by się z Wami podzielić moim małym -wielkim sukcesem panowania nad Swoją wagą ,apetytem ,postanowieniem ,marzeniem i nie zawsze optymizmem :(
jest dobrze i oby tak pozostało :)
Ojej, dziękuję;) I cieszę się,że Tobie się też udało!
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Gratulacje wielkie dziewczyny!!!!
- Zarejestrowany: 25.05.2015, 19:30
- Posty: 211
Piękne efekty, ja chyba też muszę spróbować zrzucić pare kilo, póki mogę ;)
Udało się, pomógł Sonol. Jestem już po operacji, od wczoraj w domu.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Udało się, pomógł Sonol. Jestem już po operacji, od wczoraj w domu.
Trzymaj się Asiu !!! Teraz już może być tylko lepiej .
Dziękuję Alinko, tak sobie teraz codzienne powtarzam.
Wracaj do pełni sił
Trochę to potrwa;) Dzięki ;)
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Trzymaj się Asiu!!! Będzie fajnie.
Trzymaj się Asiu!!! Będzie fajnie.
Dziękuję Wandziu;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Udało się, pomógł Sonol. Jestem już po operacji, od wczoraj w domu.
Buziolki dla Ciebie
Super że juz po..
Teraz już tylko zdrowiej szybciutko!
Dziękuję dziewczyny za wsparcie!
A wracając do tematu odchudzania to od czasu operacji zaginęło mi gdzieś 5 kg. Niby się cieszę bo o to mi przecież chodzi ale z drugiej strony to przez to rekonwalescencja może się przedłużyć. Morfologia mi poleciała na łeb na szyję ;/
- Zarejestrowany: 13.10.2011, 14:48
- Posty: 7303
Udało się, pomógł Sonol. Jestem już po operacji, od wczoraj w domu.
Buziolki dla Ciebie
Super że juz po..
Teraz już tylko zdrowiej szybciutko!
zdrowiej Asiu :)
- Zarejestrowany: 27.08.2015, 18:46
- Posty: 24
Zazdroszczę siły woli ;)
W końcu udało mi się zmobilizować mojego Wojtka do odchudzania;) Razem chodzimy na siłownię, On na bieżnię żeby spacerować a ja i na bieżnię i na ćwiczenia siłowe. Wojtek jest na półmetku odchudzania. Startował z wagą ponad 123 kg, na dzień dzisiejszy ma 95 kg ;) Jestem z Niego dumna.