Poprawczak - Forum

Nie chcę cię"dręczyć", ale nie powinnaś dopuścić, aby twoja córka tam się dostała , ale skoro już to nic złego jej się nie stanie Myślę, że jak będzie chciała poddać się resocjalizacji to z tego skorzysta 

Teraz już nie ma znaczenia, że do tego dopuściłam tylko, że będzie musiała to przetrwać. 

A długo tam będzie?

Najdłużej do ukończenia 21 lat. Ale może wyjdzie wcześniej. 

To strasznie długo..   

Musiała na rozrabiać Współczuję ci, ale jesteś nadopiekuńcza jak większość mam, ale będzie mogła korzystać z przepustek i ty możesz ją odwiedzać Przeważnie wyroki poprawczaka są rok-dwa Będzie to trudny okres dla ciebie i dla niej Skoro sąd tak postanowił to musi to przetrwać W takiej toksycznej grupie wszystko może się zdarzyć i różne przypadki pomiędzy młodzieżą Nie zamartwiaj się 

Trudny to czas dorastania. Wszystko dla dobra dziecka

Będzie bardzo ciężko...ale pamiętaj ludzie nie takie tragedie przechodzili... Wierzymy w Ciebie!

Często ludzie, dzieci błądzą...Czasami w bardzo małym stopniu, czasami w większym... to Twoje dziecko, które cokolwiek by nie zrobiło i tak dalej będziesz je kochać. Nie mam pojęcia, jak to wygląda w takim poprawczaku. Może z racji tego istnieją jacyś psycholodzy, z którymi mogłabyś też razem z córką uczestniczyć? Zarówno i Ty, jak i córka potrzebujecie teraz dużo wsparcia od osób trzecich. Spróbujcie jakoś do siebie dotrzeć. Odnaleźć się. To będzie trudne. Najgorszy wiek gimnazjalny u własnych dzieci.

Jednak słyszałam, że takie placówki wcale nie poprawiają młodzieży tylko prowadzą do demoralizacji. Obawiam się, że niczego dobrego jej pobyt tam nie da. Najbardziej boje się, że będzie tam z dziewczynami, które mają dużo na sumieniu i będą na nią negatywnie wpływać. 

Twój tok myślenia coraz bardziej cię pogrąza w domysłach Nie zakładaj najgorszego Nie wiem jak tam jest, ale każde nowe miejsce daje nam do myślenia Nic nie zmienisz jest decyzja sądu Skoro ma wyrok do 21 roku to nie było podstaw o mniejszy Musiała sporo sobie nagrabić Narazie nie masz wyboru musisz się z tym pogodzić To młode dziecko i aż tak doświadczyło i nie mów, że nie jesteś winna Będzie dobrze , wspieraj ją rozmawiaj, odwiedzaj i zobaczysz co dalej

najważniejsze, żeby nie zostawić córki samej. Trzeba ją wspierać. Wiadomo, że będzie jej tam na pocztaku ciezko i bardzo ważne bęzie dla niej wszelkie wizyty pani. Wiadomo, że będą tam resocjalizować młodzież

http://www.zpisdn-koronowo.pl/oferta.html ( proszę moderację o nie usuwanie linku)

Mnie jako matce , serce by pękło gdyby moje dziecko trafiło do takiego ośrodka. Naprawde nie wiem co napisać bo jest mi przykro, ze dziecko 14-letnie trafia do " ośrodka " a Pani pyta sie czego mozna sie spodziewać :/

Dziękuję za wsparcie,  pytam się dlatego, że szukam wszelkich informacji na ten temat.  Ona bardzo boi się, że będzie tam jak w więzieniu, a z opisu zakładu i różnych procedur wynika, że panuje tam duży rygor. 

Może czasem taki rygor dobrze zrobi

Jest bardzo duzy rygor poprostu oni musza ich tam poprawiać aby wyrośli na dobrych ludzi .. moze po jakims czasie za dobre sprawowanie wypuszcza ją wczesniej ... 

Tylko obawiam się, że zamiast dobrze na nią wpłynąć warunki w zakładzie spowodują, że zniszczy to jej psychikę i całe życie. Warunki w takich placówkach ponoć są bardzo złe i wcale nie prowadzą do resocjalizacji. 

Nie wiesz , a kraczesz Z góry zakładasz , że będzie zle Musi odczuć i przemyśleć Pozatym te ośrodki nie stwarzają cieplarnianych warunków Szczerze mówiąc to za młoda na taki ośrodek Żal mi córki , nie ciebie 

dokladnie zal corki.. i to bsrdzo 

Mi też jest jej bardzo żal.  Będzie pewnie przez najbliższe kilka lat w izolacji co jakiś czas dostając przepustkę. Będę ją mogła odwiedzać raz w tygodniu,  ale też uważam, że jest zbyt młoda na takie miejsce. Choć już teraz nic na to nie poradzę. Ona też już nic nie poradzi, choć panicznie się boi. 

Napewno od razu po wybrykach nie miała wyroku do poprawczaka Przypuszczam, że był kurator i już wtedy mozna było zapobiec tragedii Niestety zdecydowanie za młoda na takie miejsce, ale mleko już rozlane Czeka was trudny czas i zalezy jak będzie się zachowywać