Różnorodnie, ale bez cukru i soli
Wprowadzając do menu dziecka nowe smaki, warto pamiętać o różnorodności. Dzięki temu maluch szybciej zaakceptuje nowości, a co za tym idzie – chętniej sięgnie po przyrządzone przez rodziców dania. Zresztą dostarczanie niemowlęciu odpowiedniej ilości różnych witamin i minerałów to najlepsza inwestycja w jego zdrowie.
Ulubione dania dzieci według rodziców |
Pamiętajmy, by do pierwszych potraw brzdąca nie dodawać soli ani cukru. Nawet wtedy, gdy mamy do czynienia z niejadkiem… Rodzice często dosmaczają dania pociech, bo twierdzą, że inaczej nie będą chciały ich jeść. Okazuje się jednak, że dziecko w ogóle nie potrzebuje wzmacniaczy smaku! Poza tym sól i cukier nadmiernie obciążają rozwijający się układ pokarmowy, jak również utrudniają jego prawidłowe działanie. Nadmiar tych składników może mieć fatalne skutki dla zdrowia malca. Spożywanie dużej ilości dosładzanych soków przyczynia się do zaparć, rozwoju próchnicy, zaburzeń łaknienia czy nadmiernej masy ciała.
Herbatki dla maluchów - które są najlepsze? |
Cierpliwość przede wszystkim…
Jak zatem – jeśli nie polepszając smak potraw - radzić sobie z małym niejadkiem? Przede wszystkim nie należy zbyt szybko się zniechęcać i przejmować częstymi porażkami. Za każdym razem, gdy maluch uparcie wypluwa serwowane mu dania, przypominajmy sobie o tym, że małe dziecko potrzebuje czasu, by oswoić się z nowymi smakami, konsystencją potraw jak również niezwykle trudną sztuką jedzenia za pomocą łyżeczki. Niektórzy eksperci twierdzą, że czasami trzeba podawać nowy składnik nawet 15 razy, zanim dziecko zaakceptuje jego smak.