Trochę tego już za dużo... Walka o Krzyż... - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Trochę tego już za dużo... Walka o Krzyż...

237odp.
Strona 8 z 12
Odsłon wątku: 15565
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
3 sierpnia 2010 09:34 | ID: 264529
Nie wiem czy i Wy tak to odczuwacie ale moim zdaniem to już za dużo... o wiele za duuużo... Sami ludzie stwarzaja konfikt, który nie powinien być... Przed pałacem pojawiają się kolejne krzyże - konflikt się zaostrza
Obrońcy krzyża przed Pałacem Prezydenckim
Obrońcy krzyża przed Pałacem Prezydenckim (fot. PAP / Paweł Kula)
Około setka strażników miejskich, kilkudziesięciu przyglądających się i kolejne krzyże. Tak na kilka godzin przed przeniesieniem krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny wygląda sytuacja na Krakowskim Przedmieściu. if (NJB(''srodtekst'') && typeof isSrd05==''undefined''){document.getElementById(''rekSrd05'').style.display=''block'';var isSrd05=true;} Przed Pałacem Prezydenckim stoi już pięć krzyży różnej wielkości. Niektórzy trzymają je w ręku. Zebrani chwilami robią się agresywni, ataki kierowane są głównie pod adresem dziennikarzy z komercyjnych stacji, a podczas wywiadu na żywo, którego udzielały jednej ze stacji dwie harcerki z ZHR i ZHP, rozlegały się okrzyki "Hańba!". Harcerki tłumaczą dziennikarzom, że przyszły tu by wyjaśniać powody porozumienia, jakie zawarły: organizacje harcerskie, strona kościelna i Pałac Prezydencki. Jak tłumaczą, "dzięki niemu krzyż sprzed pałacu zostanie przeniesiony w bardziej godne miejsce, czyli do kościoła św. Anny". Eugeniusz Sendecki, reprezentujący jedną z grup, która postawiła krzyż zapowiada, że w momencie zaplanowanego na 13.00 przeniesienia harcerskiego krzyża do kościoła św. Anny przed pałacem kontynuowana będzie pikieta, a przyniesiony przez nich krzyż trafi na miejsce tego ustawionego przez harcerzy. Teren przed Pałacem Prezydenckim ok. godz. 3 w nocy został ogrodzony metalowymi barierkami, które odgradzają kilkanaście osób skupionych wokół krzyża harcerskiego. Otacza ich kordon straży miejskiej, który co chwilę apeluje o przesunięcie się. Stojący z transparentami odmawiają jednak zrobienia choćby kroku dalej. Część siedzi na chodniku. Śpiewają pieśni. Na miejscu jest tez straż pożarna i ambulans. "Nie zabierajcie nam krzyża" Na chodniku przed Pałacem Prezydenckim jest coraz więcej przechodniów. Wielu przystaje z zaciekawieniem i chwilę przygląda się całej sytuacji. Przeciwnicy przeniesienia krzyża rozdają na miejscu wydrukowany apel: "Do pasterzy Kościoła katolickiego w Warszawie - nie zabierajcie nam krzyża" - pisze w apelu Ruch 10 kwietnia. Zgromadzeni wokół harcerskiego krzyża trzymają transparenty z napisami min.: "Polsko obudź się!", "Katyń trwa", "Czy Bóg tak chciał?", "Czy zdrajcy i NKWD są tak silni?". Na miejscu wciąż płoną znicze i powiewają biało-czerwone flagi. Grupa osób z kolejnym krzyżem stoi poza barierkami. Zbity z surowych desek symbol ma wymalowany czarnym flamastrem napis "10 kwietnia 2010 - 3 sierpnia 2010 kolejny krzyż postawiony przed Pałacem Prezydenckim". Wzdłuż barierek ustawiła się też liczna grupa dziennikarzy. Pełno jest kamer, mikrofonów, wozy satelitarne stoją też przed kościołem św. Anny. Przed barierkami gromadzą się też gapie, pojawiają się okrzyki: "Brońcie krzyża". Zwolennicy pozostawienia krzyża zwołują się SMS-ami na marsz, który ma odbyć się pół godziny wcześniej: "3 sierpnia 12:30 pl. Piłsudskiego - wznosimy nowy krzyż". Tym razem krzyż ma być z kwiatów. Według nieoficjalnych informacji przed pałacem w momencie przeniesienia krzyża mają się zebrać także politycy PiS. wp.pl A co Wy o tym sądzicie ??? Czy nie poszła ta obrona Krzyża za daleko ???
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
141
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010 11:46 | ID: 269641
Mariusz ex Sopel napisał 2010-08-11 13:22:35

Prezydent elekt zaapelował do mediów, a za ich pośrednictwem do opinii publicznej, aby "nie ulegały tego rodzaju nieprawdziwym sugestiom". "Jeszcze raz zwracam uwagę na słowa komunikatu Kancelarii Prezydenta, Warszawskiej Kurii Biskupiej, organizacji harcerskich oraz rektoratu kościoła św. Anny w Warszawie, w którym jest mowa o godnym sposobie przeniesienia i usytuowania krzyża w innym miejscu" - powiedział Komorowski.

Zadeklarował, że rozpoczynając urzędowanie jako prezydent chce pokazać, że pewnych kwestii nie będzie rozwiązywał "ze względu na jakieś kalkulacje i grę polityczną przy użyciu symboli i żałoby, ale w sposób przyzwoity tylko dlatego, że takie są zasady".

A gdzie powiedziane, ze upamiętni katastrofę? I czemu nie pokazał tego, co otrzymał od architekta,ze plac zamkowy jest już zagospodarowany? Myślę, ze o to równiez może chodzić protestujacym. Oraz o to, ze coś innego mówił przed wyborami, a coś innego robi.
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
142
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010 11:48 | ID: 269644
przepraszam, pomyliłam się. Juz po wyborach było mówione, że podwyzki podatków sa rozważane " tylko tak", a nie po to, aby miałyby byc wprowadzone... I jak tu wierzyć na słowo?
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
143
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010 11:49 | ID: 269647
Że podwyzki tylko w ostateczności, a potem się okazało, że " ostateczność" blisko.
Avatar użytkownika dziecinka
dziecinkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
  • Posty: 26147
144
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 sierpnia 2010 11:50 | ID: 269649
Noa potem pojawiła się "sprawa krzyża" i przestano pytać o ostateczności...
Użytkownik usunięty
    145
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 sierpnia 2010 11:52 | ID: 269653
    To juz polityka :)
    dziecinka napisał 2010-08-11 13:46:48
    A gdzie powiedziane, ze upamiętni katastrofę? I czemu nie pokazał tego, co otrzymał od architekta,ze plac zamkowy jest już zagospodarowany? Myślę, ze o to równiez może chodzić protestujacym. Oraz o to, ze coś innego mówił przed wyborami, a coś innego robi.
    gdzie jest powiedziane ? - w pierwszych słowach "05.08. Warszawa (PAP) - Prezydent elekt Bronisław Komorowski powiedział w czwartek PAP i KAI, że Maria i Lech Kaczyńscy, wszyscy urzędnicy Kancelarii Prezydenta i Biura Bezpieczeństwa Narodowego, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, zostaną godnie upamiętnieni na Krakowskim Przedmieściu.
    Użytkownik usunięty
      146
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 sierpnia 2010 11:55 | ID: 269658
      ""Chcę powiedzieć, że rzeczą oczywistą - niewynikającą z żadnej kalkulacji politycznej, gry politycznej czy interesu politycznego - jest to, iż w Pałacu Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu zostaną upamiętnieni wszyscy urzędnicy Kancelarii i BBN-u, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej, a w sposób szczególny para prezydencka" - zapowiedział w rozmowie z PAP i KAI prezydent elekt, dzień przed zaprzysiężeniem.
      Avatar użytkownika dziecinka
      dziecinkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
      • Posty: 26147
      147
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 sierpnia 2010 11:57 | ID: 269660
      No tak, racja. Czy wyszedł chociaz raz do protestujących? I co z innymi obietnicami i słowami, których nie spełniono.
      Avatar użytkownika anusia
      anusiaPoziom:
      • Zarejestrowany: 10.07.2009, 14:27
      • Posty: 1629
      148
      • Zgłoś naruszenie zasad
      11 sierpnia 2010 12:00 | ID: 269663
      mnie ta sprawa zwykle po ludzku zniesmacza.krzyz to nie polityka ale osobista sprawa kazdego człowieka poza tym uważam że jego miejsce jest w kościele a pomysł by był niesiony na Jasną Górę bardziej by upamiętnił i uhonorował ofiary katastrofy niż cyrk który teraz się dzieje.przypominam że zginęli nie tylko Kaczyńscy tyle że pis ma najsilniejsze i najbardziej zajadłe  bojówki .szkoda że dzięki nim Polska znowu wychodzi na ciemnogród.
      Użytkownik usunięty
        149
        • Zgłoś naruszenie zasad
        11 sierpnia 2010 12:02 | ID: 269665
        dziecinka napisał 2010-08-11 13:57:36
        No tak, racja. Czy wyszedł chociaz raz do protestujących? I co z innymi obietnicami i słowami, których nie spełniono.
        Nie staram się bronić prezydenta - chociaż tak to wygląda. Prezydent jest osobą reprezentacyjną, w swojej "awangardzie" posiada osoby, których obowiazkiem jest przedstawianie jego decyzji, słów itp. Jeżeli dochodzi do porozumienia stron w które wchodzi urzędnik kancelarii prezydenta to tak samo jakby wyszedł on sam :) nie popadajmy w paranoję - w jakim kraju prezydent wychodzi do ludzi? (oprócz kampanii wyborczych). Czy ważniejsze są "glupie" i "chore" przepychanki czy sprawa weekendowych powodzian? - tam "był" prezydent i był u ludzi - czyż nie?
        Użytkownik usunięty
          150
          • Zgłoś naruszenie zasad
          11 sierpnia 2010 12:26 | ID: 269680
          Czasami mam rozterki, czy w ogole pisać. Niektórzy nie przyjmują żadnych argumentów. Są zaprogramowani na nieustanne: NIE! Marszczę brew
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          151
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:26 | ID: 270295
          Mariusz ex Sopel napisał 2010-08-11 14:02:39
          dziecinka napisał 2010-08-11 13:57:36
          No tak, racja. Czy wyszedł chociaz raz do protestujących? I co z innymi obietnicami i słowami, których nie spełniono.
          Nie staram się bronić prezydenta - chociaż tak to wygląda. Prezydent jest osobą reprezentacyjną, w swojej "awangardzie" posiada osoby, których obowiazkiem jest przedstawianie jego decyzji, słów itp. Jeżeli dochodzi do porozumienia stron w które wchodzi urzędnik kancelarii prezydenta to tak samo jakby wyszedł on sam :) nie popadajmy w paranoję - w jakim kraju prezydent wychodzi do ludzi? (oprócz kampanii wyborczych). Czy ważniejsze są "glupie" i "chore" przepychanki czy sprawa weekendowych powodzian? - tam "był" prezydent i był u ludzi - czyż nie?
          Był i  to się chwali. Ale ignorowanie zawsze jest najgorszym rozwiązaniem. Byc może cos się juz zmieni.  W końcu wniosek o tablicę poszedł.
          Avatar użytkownika oliwka
          oliwkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
          • Posty: 161880
          152
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:28 | ID: 270298
          dziecinka napisał 2010-08-12 11:26:08
          Mariusz ex Sopel napisał 2010-08-11 14:02:39
          dziecinka napisał 2010-08-11 13:57:36
          No tak, racja. Czy wyszedł chociaz raz do protestujących? I co z innymi obietnicami i słowami, których nie spełniono.
          Nie staram się bronić prezydenta - chociaż tak to wygląda. Prezydent jest osobą reprezentacyjną, w swojej "awangardzie" posiada osoby, których obowiazkiem jest przedstawianie jego decyzji, słów itp. Jeżeli dochodzi do porozumienia stron w które wchodzi urzędnik kancelarii prezydenta to tak samo jakby wyszedł on sam :) nie popadajmy w paranoję - w jakim kraju prezydent wychodzi do ludzi? (oprócz kampanii wyborczych). Czy ważniejsze są "glupie" i "chore" przepychanki czy sprawa weekendowych powodzian? - tam "był" prezydent i był u ludzi - czyż nie?
          Był i  to się chwali. Ale ignorowanie zawsze jest najgorszym rozwiązaniem. Byc może cos się juz zmieni.  W końcu wniosek o tablicę poszedł.
          Kofffana - tablica już wisi.... wąteczek nowy na ten temat jest.....
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          153
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:31 | ID: 270302
          To super!!! Zaraz polecę na wąteczek:)
          Avatar użytkownika Ulinka
          UlinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
          • Posty: 6675
          154
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:44 | ID: 270320
          Jak można było się spodziewać tablica niczego nie zmieniła.
          Avatar użytkownika dziecinka
          dziecinkaPoziom:
          • Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
          • Posty: 26147
          155
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:47 | ID: 270327
          Musze pooglądac dziś informacje, bo widzę, że nie jestem na bieżąco. O co teraz im chodzi?
          Avatar użytkownika Bartt
          BarttPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
          • Posty: 5452
          156
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:50 | ID: 270334
          Ulinka napisał 2010-08-12 11:44:33
          Jak można było się spodziewać tablica niczego nie zmieniła.
          Jeśli Kancelaria Prezydenta chciałaby zakończyć ten konflikt, zaprosiłaby protestujących do rozmów, porozmawialiby o tablicy, przedstawili stanowisko konserwatora zabytków - być może doszliby do konsensusu. Tymczasem wszystko obyło się jakby za ich plecami. I konflikt może jeszcze trwać... no ale przecież media muszę się czymś zajmować, bo inaczej jeszcze im przyjdzie do głowy zająć się podwyżkami podatków, fatalną sytuacją systemu emerytalnego czy raportem komisji hazardowej...
          Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
          Avatar użytkownika Sonia
          SoniaPoziom:
          • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
          • Posty: 112855
          157
          • Zgłoś naruszenie zasad
          12 sierpnia 2010 09:53 | ID: 270339
          Bartt napisał 2010-08-12 11:50:54
          Ulinka napisał 2010-08-12 11:44:33
          Jak można było się spodziewać tablica niczego nie zmieniła.
          Jeśli Kancelaria Prezydenta chciałaby zakończyć ten konflikt, zaprosiłaby protestujących do rozmów, porozmawialiby o tablicy, przedstawili stanowisko konserwatora zabytków - być może doszliby do konsensusu. Tymczasem wszystko obyło się jakby za ich plecami. I konflikt może jeszcze trwać... no ale przecież media muszę się czymś zajmować, bo inaczej jeszcze im przyjdzie do głowy zająć się podwyżkami podatków, fatalną sytuacją systemu emerytalnego czy raportem komisji hazardowej...
          No właśnie.... Z tym krzyżem to mydlenie ludziom oczu,zasłona dymna dla innych spraw.bardziej przykrych dla zwykłych ludzi...Podwyżki,podatki,afery....
          Użytkownik usunięty
            158
            • Zgłoś naruszenie zasad
            12 sierpnia 2010 12:00 | ID: 270454
            Bartku pokaż mi choć jedną rozsądną osobę z tego "tłumu" fanatyków? z kim chcesz rozmawiać? z terrorystą się nie rozmawia :) więc czemu ma ktos rozmawiać z tym tłumem? wystarczy spojrzeć na jakiekolwiek informacje - każdy się wypowiada jakby był drugim "Walęsą" - a może o to chodzi???? ktos chce zostać kolejnym prezydentem?
            Avatar użytkownika Bartt
            BarttPoziom:
            • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
            • Posty: 5452
            159
            • Zgłoś naruszenie zasad
            12 sierpnia 2010 12:07 | ID: 270467
            Sopel, odpowiedziałbym Ci, ale z fanatykiem się nie rozmawia, więc i tak się z Tobą nie dogadam.
            Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
            Użytkownik usunięty
              160
              • Zgłoś naruszenie zasad
              12 sierpnia 2010 12:13 | ID: 270479
              No tak napisałeś zaprosić protestujących do rozmów - ilu i gdzie, co by powiedzieli na ich ustępstwa Ci co by pozostali pod "Krzyżem". że zostali kupieni - jeśli doszło by do porozumienia? staram się mysleć trzeźwo - widząc to co się dzieje, uważam za słusznośc swoich wypowiedzi.