Wątek:
Trochę tego już za dużo... Walka o Krzyż...
237odp.
Strona 5 z 12
Odsłon wątku: 15565oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Nie wiem czy i Wy tak to odczuwacie ale moim zdaniem to już za dużo... o wiele za duuużo... Sami ludzie stwarzaja konfikt, który nie powinien być...
Przed pałacem pojawiają się kolejne krzyże - konflikt się zaostrza
Około setka strażników miejskich, kilkudziesięciu przyglądających się i kolejne krzyże. Tak na kilka godzin przed przeniesieniem krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego do kościoła św. Anny wygląda sytuacja na Krakowskim Przedmieściu.
krzyż zapowiada, że w momencie zaplanowanego na 13.00 przeniesienia harcerskiego krzyża do kościoła św. Anny przed pałacem kontynuowana będzie pikieta, a przyniesiony przez nich krzyż trafi na miejsce tego ustawionego przez harcerzy.
if (NJB(''srodtekst'') && typeof isSrd05==''undefined''){document.getElementById(''rekSrd05'').style.display=''block'';var isSrd05=true;} Przed Pałacem Prezydenckim stoi już pięć krzyży różnej wielkości. Niektórzy trzymają je w ręku. Zebrani chwilami robią się agresywni, ataki kierowane są głównie pod adresem dziennikarzy z komercyjnych stacji, a podczas wywiadu na żywo, którego udzielały jednej ze stacji dwie harcerki z ZHR i ZHP, rozlegały się okrzyki "Hańba!".
Harcerki tłumaczą dziennikarzom, że przyszły tu by wyjaśniać powody porozumienia, jakie zawarły: organizacje harcerskie, strona kościelna i Pałac Prezydencki. Jak tłumaczą, "dzięki niemu krzyż sprzed pałacu zostanie przeniesiony w bardziej godne miejsce, czyli do kościoła św. Anny".
Eugeniusz Sendecki, reprezentujący jedną z grup, która postawiła Teren przed Pałacem Prezydenckim ok. godz. 3 w nocy został ogrodzony metalowymi barierkami, które odgradzają kilkanaście osób skupionych wokół krzyża harcerskiego. Otacza ich kordon straży miejskiej, który co chwilę apeluje o przesunięcie się. Stojący z transparentami odmawiają jednak zrobienia choćby kroku dalej. Część siedzi na chodniku. Śpiewają pieśni. Na miejscu jest tez straż pożarna i ambulans.
"Nie zabierajcie nam krzyża"
Na chodniku przed Pałacem Prezydenckim jest coraz więcej przechodniów. Wielu przystaje z zaciekawieniem i chwilę przygląda się całej sytuacji. Przeciwnicy przeniesienia krzyża rozdają na miejscu wydrukowany apel: "Do pasterzy Kościoła katolickiego w Warszawie - nie zabierajcie nam krzyża" - pisze w apelu Ruch 10 kwietnia.
Zgromadzeni wokół harcerskiego krzyża trzymają transparenty z napisami min.: "Polsko obudź się!", "Katyń trwa", "Czy Bóg tak chciał?", "Czy zdrajcy i NKWD są tak silni?". Na miejscu wciąż płoną znicze i powiewają biało-czerwone flagi.
Grupa osób z kolejnym krzyżem stoi poza barierkami. Zbity z surowych desek symbol ma wymalowany czarnym flamastrem napis "10 kwietnia 2010 - 3 sierpnia 2010 kolejny krzyż postawiony przed Pałacem Prezydenckim".
Wzdłuż barierek ustawiła się też liczna grupa dziennikarzy. Pełno jest kamer, mikrofonów, wozy satelitarne stoją też przed kościołem św. Anny. Przed barierkami gromadzą się też gapie, pojawiają się okrzyki: "Brońcie krzyża".
Zwolennicy pozostawienia krzyża zwołują się SMS-ami na marsz, który ma odbyć się pół godziny wcześniej: "3 sierpnia 12:30 pl. Piłsudskiego - wznosimy nowy krzyż". Tym razem krzyż ma być z kwiatów. Według nieoficjalnych informacji przed pałacem w momencie przeniesienia krzyża mają się zebrać także politycy PiS.
wp.pl
A co Wy o tym sądzicie ??? Czy nie poszła ta obrona Krzyża za daleko ???
BarttPoziom:
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
81
Mogli na razie zostawić ten krzyż, w ogóle się nim nie interesować. Ew. dogadać się najpierw ze św. Anną i przenieść go bez medialnego rozgłosu. Tymczasem zrobili to w jak najgłośniejszy sposób... na początku myślałem, że to sprawka PiSu, ale teraz widzę, że PiS chce się tylko pod to podłączyć, a całe zamieszanie skutecznie ukrywa podwyżkę VATu i przepowiadaną podwyżkę cen paliw. Jakby to było, gdyby teraz "sprawy krzyża" nie było? Wszystkie media zastanawiałyby się nad tym, jak to jest, że ktoś podobno liberalny, kto dwa, trzy tygodnie temu wspólnie z partyjnymi kolegami mówił, że konsekwentnie będą obniżali podatki - podnosi stawkę w tak ważnym podatku jakim jest VAT?
...Bartt:<Mogli na razie zostawić ten krzyż, w ogóle się nim nie interesować. Ew. dogadać się najpierw ze św. Anną i przenieść go bez medialnego rozgłosu.>....tak myślę...
do pozostałej części Twojej wypowiedzi nie odniosę się - to są każdego indywidualne przemyślenia...
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
83
annas82 napisał 2010-08-06 08:14:02
Mnie nie....hihihi....Tym babcion i dziadkom (w wiekszości) w głowach sie poprzewaracało. Szkoda słów!

Krystyna83 napisał 2010-08-06 19:14:16
Owszem, ale jestem ciekaw, ile osób z forum słyszało o niedawnym zniesieniu ulgi na akcyzę biopaliw i jaki to bedzie miało wpływ na cene paliwa, a ile osób słyszało o "bitwie o krzyż".
Brutalnie mówiąc - to, czy krzyz stoi, gdzie stoi, czy bedzie stał gdzie indziej - przeciętnemu Polakowi z finansowego punktu widzenia jest obojetne. Podniesienie ceny paliw o 11-12 groszy - już nie.
Równiez odnoszę wrażenie, że ta medialna zadyma ma na celu zatuszowanie podwyżek. Jak by nie patrzeć, cały naród dostaje w d..ę i... nikt nie protestuje?...Bartt:<Mogli na razie zostawić ten krzyż, w ogóle się nim nie interesować. Ew. dogadać się najpierw ze św. Anną i przenieść go bez medialnego rozgłosu.>....tak myślę...
do pozostałej części Twojej wypowiedzi nie odniosę się - to są każdego indywidualne przemyślenia...
Nie wiem czy pamiętacie, ale były takie momenty w naszym kraju, że gdy zapadały ważne decyzje ale mało miłe dla społeczeństwa, zawsze pojawiał się jakiś "temat zastępczy"... Dawno temu to był np. spór oto czy orzeł ma mieć koronę czy nie... potem takim tematem była aborcja [teraz już jednak mniej ekscytuje]... albo afery pana Leppera... Coć, co dawało pożywkę dla pewnego rodzaju sensacji medialnej... Dlatego też mi się nasuwa taka natrętna myśl, że sprawa krzyża własnie teraz miała mieć miejsce... równolegle z decyzjami o podwyżkach VAT-u... Bo jak pisze Robert... Czym de facto umysły ludzi żyją...? Tym co wzbudza gorętsze emocje.. A, że podniesione są na maksa to i ten podatek się za ich zasłoną łagodniej przemknie...
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
86
właśnie rozpoczął się temat VAT w mediach...
matiPoziom:
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
87
Nie wiem która strona czy PIS czy PO nakręcają tę całą akcję. Normalnie w sumie mógłbym pośmiać się z dziadków rzekomo broniących krzyża, a zaraz potem nazywających osoby z nimi nie zgadzają się Żydami. Jednak krzyż ten miał upamiętniać 96 tragicznie zmarłych osób. Jakbyście się czuli gdyby to z Waszego grobu robiono sobie kartę przetargową w rozgrywkach politycznych. A ci ludzie pod krzyżem nikt do nich przemówic nie może żadna nawet najwyższa władza kościelna. Jakiś fanatyzm co zaczyna być porównywalne z fanatykami w islami biorących udział w swojej pseudo świętej wojnie.
Nie podoba mi się cały ten cyrk. Moim zdaniem Pałac Prezydencki nie jest miejscem dla krzyży. Już kiedyś pisałam: Pod Smoleńskiem zginęli nie tylko Katolicy. Zginęli Ludzie. I miejsce ich pamięci jest na cmentarzu lub ostatecznie w Kościele.
I denerwuje mnie wszelkie podpinanie do ideologii religijnej i związanych z nią wydarzeń wszelkich decyzji finansowych i administracyjnych. To społeczeństwo ( a przynajmniej większa część) tak sobie tłumaczy niekorzystne dla niego decyzje.
A inni to podchwytują. I tu jest właśnie "pranie mózgów". Tylko czemu to wszystko ma służyć?
jagienka napisał 2010-08-06 21:16:18
Fakt, mniej się przez "aferę krzyżową" mówi o innych, ważnych sprawach, ale nie zmienia to faktu, że kto się interesuje, ten i tak o podwyżce VAT-u wie. A poza tym, gdyby nie fanatycy mający ochotę stać pod krzyżem dniami i nocami, całej afery pewnie by nie było...wiec trudno powiedzieć, że to wina partii...jakiejkolwiek.... Widać, ludziom chce się takich afer, skoro tak ochcoczo w nich uczestniczą...Nie wiem czy pamiętacie, ale były takie momenty w naszym kraju, że gdy zapadały ważne decyzje ale mało miłe dla społeczeństwa, zawsze pojawiał się jakiś "temat zastępczy"... Dawno temu to był np. spór oto czy orzeł ma mieć koronę czy nie... potem takim tematem była aborcja [teraz już jednak mniej ekscytuje]... albo afery pana Leppera... Coć, co dawało pożywkę dla pewnego rodzaju sensacji medialnej... Dlatego też mi się nasuwa taka natrętna myśl, że sprawa krzyża własnie teraz miała mieć miejsce... równolegle z decyzjami o podwyżkach VAT-u... Bo jak pisze Robert... Czym de facto umysły ludzi żyją...? Tym co wzbudza gorętsze emocje.. A, że podniesione są na maksa to i ten podatek się za ich zasłoną łagodniej przemknie...
dziecinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
90
Ludzie tak reagują, gdy nie widzą nic dobrego dla siebie.
Gdy nie mają siły i czują się bezradni - ja tak uważam.
Np. dziś w nocy krzyczał jakiś facet - myślę, że dlatego, że był bardzo zestresowany i nieszczęśliowy - to był powód jego głupiego zachowania.
Za to na jutro zapowiada się ciekawie przy "Krzyżu".
Miasto wydało zgodę dla przeciwników o przeprowadzenie manifestacji niby pokojowej??
już to widzę.
Ciekawie wypowiedział się znawca historii Polski Norman Davies.
już nie mogęsię doczekać - szkoda , ze służbowo wyjeżdzam, ale radio w samochodziku będzie :)
wczoraj ksiadz w kosciele nawolywal ludzi do obrony krzyza!!!
Powiedzial. ze prezydent powinien wziasc pod uwage, ze jest prezydentem kraju katolickiego. Dziwne bo myslalam, ze jest inny zapis w konstytucji...
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
93
Mariusz ex Sopel napisał 2010-08-08 20:14:01
Też o tym słyszałam... oj i na pewno będzie się działo....
Kiedy to się skończy... bo to juz zaczyna być najdelikatniej powiedzieć "niesmaczne"...Za to na jutro zapowiada się ciekawie przy "Krzyżu".
Miasto wydało zgodę dla przeciwników o przeprowadzenie manifestacji niby pokojowej??
już to widzę.
Ciekawie wypowiedział się znawca historii Polski Norman Davies.
już nie mogęsię doczekać - szkoda , ze służbowo wyjeżdzam, ale radio w samochodziku będzie :)
Wczoraj oglądała w Wydarzeniach relację z nocnych eskapad młodych Warszawiaków pod krzyż - po to, zeby sie naśmiewać z protestujacych tam ludzi... Nawet kilku panów z okazji wieczoru kawalerskiego poszło tam w kominiarkach "robić zdymę"... widzieliscie to? Dziewczyna ostentacyjnie żująca gumę mówi do kobiety: "Ja się nie śmieję z krzyża, tylko z pani."
To zaczyna przypominać jakiś kiepski cyrk!

oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
95
Mama Julki napisał 2010-08-09 10:06:50
Widziałam to wczoraj... żenada... co oni tam wyprawiają... i te dziewczyny z gumami w "gębie" i w rękach puszki z piwem...Wczoraj oglądała w Wydarzeniach relację z nocnych eskapad młodych Warszawiaków pod krzyż - po to, zeby sie naśmiewać z protestujacych tam ludzi... Nawet kilku panów z okazji wieczoru kawalerskiego poszło tam w kominiarkach "robić zdymę"... widzieliscie to? Dziewczyna ostentacyjnie żująca gumę mówi do kobiety: "Ja się nie śmieję z krzyża, tylko z pani."
To zaczyna przypominać jakiś kiepski cyrk!

BarttPoziom:
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
96
Mama Julki napisał 2010-08-09 10:06:50
Ale w mediach krytykuje się jedynie obrońców krzyża, o reszcie nie za często się mówi...Wczoraj oglądała w Wydarzeniach relację z nocnych eskapad młodych Warszawiaków pod krzyż - po to, zeby sie naśmiewać z protestujacych tam ludzi... Nawet kilku panów z okazji wieczoru kawalerskiego poszło tam w kominiarkach "robić zdymę"... widzieliscie to? Dziewczyna ostentacyjnie żująca gumę mówi do kobiety: "Ja się nie śmieję z krzyża, tylko z pani."
To zaczyna przypominać jakiś kiepski cyrk!

UlinkaPoziom:
- Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
- Posty: 6675
97
Mama Julki napisał 2010-08-09 10:06:50
Sądzę, że dziewczyna wyraziła prawdziwe motywy swojej tam obecności. Faktycznie, to co się tam dzieje, można nazwać cyrkiem.
Będąc na wakacjach nie miałam możliwości śledzenie tego, co się dzieje, ale wczoraj jadąc samochodem usłyszałam, że kolokwializm "spadaj" zastąpiono sformułowaniem "Idź bronić krzyża".Wczoraj oglądała w Wydarzeniach relację z nocnych eskapad młodych Warszawiaków pod krzyż - po to, zeby sie naśmiewać z protestujacych tam ludzi... Nawet kilku panów z okazji wieczoru kawalerskiego poszło tam w kominiarkach "robić zdymę"... widzieliscie to? Dziewczyna ostentacyjnie żująca gumę mówi do kobiety: "Ja się nie śmieję z krzyża, tylko z pani."
To zaczyna przypominać jakiś kiepski cyrk!

A oni pod tym krzyżem dalej te hocki klocki odstawiają? Wyłączyłam się całkowicie na ten temat.
oliwkaPoziom:
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
99
Ulinka napisała...
Będąc na wakacjach nie miałam możliwości śledzenie tego, co się dzieje, ale wczoraj jadąc samochodem usłyszałam, że kolokwializm "spadaj" zastąpiono sformułowaniem "Idź bronić krzyża".
----------------------------------------------------------------------
Mój syn już dostał smsa, by szedł "bronić krzyża"...
Brak na to wszystko już słów... a co to za "pokojowa" demonstracja o 23 godzinie... porządni ludzie to o tej porze siedzą grzecznie w domach... lub śpią...
alunaPoziom:
- Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
- Posty: 4070
100
żenada. dawno powinni zrobić z tym porządek