Aura migrenowa

Od pewnego czasu wstaje z bólem głowy. Nie zmieniłam poduszki, śpię w tym samym miejscu, żadnych zmian nie ma...

mnie dzis dopadło....mroczki przed oczami, skórcz w okolicy oka lewego. Pije  inke bo kawy sie boje pic by nie bolalo bardziej...

śmieszne jest to ale w moich żyłach płynie jakaś cząstka takiej krwi:)

Soniu nie piszesz jak długo trwa ból. Może to kwestia ciśnienia? Niemniej warto z tym problemem zwrócić się do lekarza.

Dlatego migrena sobie upatrzyła właśnie Ciebie :D Niemniej współczuję i życzę szybkiego powrotu do normalności. Pozdrawiam

:) oj jak by tylko od tego zalezało to bym zrezygnowała z takich korzeni. :D  Wczoraj cały dzien byłam taka nieswoja ale to i tak nie było to co czasem mam.

Znam to uczucie. Czuję, że nadchodzi, biorę tabletkę, niby boli, ale gwałtu nie ma. Na początku strach co się za chwilę stanie a potem ulga. Migrena przeszła bokiem :D

Mnie juz sporo dni nie bolala odpukac. 

ale mnie dziś wymęczyło. musiałam wziąśc trzy prochy,dopiero przeszło... koszmar!

Dobrze Monia że przeszlo

dobrze,dobrze,bo jestem sama z dziećmi. 

ostatnio tak miałam;////

ja już dawno nie miałam a dziś...o jacie.

No i wykrakała. :D Tak czasami się zastanawiam czy nasz paniczny strach przed następną migreną nie jest sam w sobie wywoływaczem. Tak naprawdę zanim coś zrobię czy zjem, zawsze gdzieś w podświadomości jest migrena. Wiem, że to nienormalne, ale niestety tak już jest.

możecie się śmiać ale u mnie aure może wywołać zbyt intensywny błysk światła...albo lampy od aparatu...

Guśka tu nie ma nic do śmiechu. Wszyscy wiemy że migrenę może wywołać nawet ser żółty. Niby absurd, a jednak.

Jeśli chodzi o dietę to mam sporą listę składnikow, potencjalnych wwywoływaczy migreny. Wygląda to mniej więcej tak, że żaden nie jest stwierdzonym (może poza cytrusami i czekoladą) z całą pewnością, ale lepiej nie ryzykować.

Dziś chyba tak pogodowo bolała mnie głowa. Tabletki nic nie dały. Musiałam sie połozyć. A każdy dźwięk doprowadzał mnie do łez, tak mnie bolała głowa... teraz już ok. Ale było ciężko.

Mnie w tym tygodniu tylko wczoraj nie bolala, jakaś masakra, a dziś jeszcze kicham, jakies pyłki latają wszedzie, nawet w biurze :(

Mnie ostatnio leb bolal trzy dni pod rzad dobrze ze teraz mama doslala mi solpadeine.