Koronawirus..

Ja osobiście nie panikuje. Nie robię zapasów itd... Jednak trzeba stosować się do zaleceń, myć często ręce, itd.... Dziś byłam w polo.... Kobieta kaszlącą, kichająca, widać, że naprawdę chora.... Ja się pytam, po co ona tam przylazła??? Totalnie nieodpowiedzialna!!! 

Mnie przeraża co innego Chleb w sklepach , który leży i można go wymacać własnymi łapami i dopiero kupić ,mimo że wiszą rękawiczki mało kto z nich korzysta Nie chodzę do takich sklepów po pieczywo 

Zero higieny... To prawda.. Ale i w małych sklepikach rękawiczrek nie używają.. 

Chleb zaczęłam kupować pakowany... A bułki przestałam kupować. Może trzeba zacząć robić w domu wypieki.

I jest kolejny przypadek koronawirusa, w Ostródzie... 

U nas jedna osoba na kwarantannie z tego autobusu,no to się zacznie

W Polsce odwołuje się masowe imprezy i uszczelnia granice. Według mnie to dobry pomysł. A Wy jak myślicie? 

I tak i nie. 

Dlaczego dopiero teraz na granicach prowadzone są kontrole podróżujących?

I jaki sens ma odwołanie masowych imprez, skoro na tej na 100 osób , też mogą być osoby zarażone.

A z drugiej strony każde działanie jest dobre by zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa.

Żeby powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa to pomysł dobry. Obawiam się tylko, że może być nie skuteczny. Nie da się na siłę powstrzymać ludzi. Oni sami powinni wykazywać się ostrożnością.

Jak każdy mam obawy idąc do pracy, codziennie tyle ludzi się przewija, bywają też autokary wycieczkowe...nie wiadomo kto co nosi w sobie. 

Odnośnie mierzenia temperatury...sa organizmy które rzadko reagują podwyższoną temperaturą na infekcję. I jak takiego delikwenta wyłapać na granicy? 

Dokładnie. To ludzie powinni zachować zdrowy rozsądek. 

 Skupiskach ludzi, tak jak u Ciebie w pracy, to trzeba naprawdę uważać i dbać szczególnie o higienę rąk.... Aż strach... 

Zgadzam sie w 100 proc. Tylko zdrowy rozsadek nas uratuje :)

Dokładnie, a co do liczb to na pewno z dnia na dzień będzie rosła tak jak w innych krajach,  jak epidemia grypy też zbiera swoje żniwa... Od nas samych wiele zależy...

Jest źle... Właśnie zapadła decyzja o zamknięciu szkół na dwa tygodnie... 

Zle ale to też działanie by nie bylo jeszcze gorzej. Tylko już widzę ta młodzież która znudzona łazi po mieście, tak jak było w zeszłym roku w czasie strajku.

Dokładnie. Apelują jednak, żeby bez potrzeby nie wychodzić, żeby chronić siebie i innych... Tylko, że są tacy, co się zastosują, i są tacy co mają wywalone... Dziś w sklepie też był Pan, który tak kaszlał, że masakra... Zwiałam gdzie pieprz rośnie... 

Wiesz gdzie większość młodzieży ma takie apele...wszystko wiedzą lepiej. No zobaczymy jak to będzie.

To prawda... Oby ta,, kwarantanna domowa,, przyniosła skutek... 

https://ekopolka.pl/pl/c/DLA-DZIECKA/52#mce_temp_url#