Koronawirus..
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Coraz głośniej jest o tym wirusie, wypuszczonym z Chin... Polska przygotowana ( niby) na maxa w sytuacji epidemii, lub nawet pandemii.. Boicie się? Unikacie skupisk ludzi, przestrzegacie zaleceń, żeby się nie zarazić?? Co myślicie o koronawirusie? Dotrze do nas, opanuje Polskę?? Kto jest zagrożony?
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Druga ofiarą śmiertelna przez koronawirusa...
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Druga ofiarą śmiertelna przez koronawirusa...
Usłyszałam też o tym... oby ich było jak najmniej...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
To tak z przymrużeniem oka było... A tak na serio..
Myślę, że ludzie na wsi mają lepiej... Nie ma takich skupisk ludzi... Nawet na podwórko można wyjść i nikogo nie spotkać... Jest chyba trochę lżej znosić kwarantannę...
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
To tak z przymrużeniem oka było... A tak na serio..
Myślę, że ludzie na wsi mają lepiej... Nie ma takich skupisk ludzi... Nawet na podwórko można wyjść i nikogo nie spotkać... Jest chyba trochę lżej znosić kwarantannę...
Przymrużając oko....to pewnie i dzieci będzie więcej pod koniec roku...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
To tak z przymrużeniem oka było... A tak na serio..
Myślę, że ludzie na wsi mają lepiej... Nie ma takich skupisk ludzi... Nawet na podwórko można wyjść i nikogo nie spotkać... Jest chyba trochę lżej znosić kwarantannę...
Chyba tak. A i dzieciaki mają gdzie pobiegać
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
To tak z przymrużeniem oka było... A tak na serio..
Myślę, że ludzie na wsi mają lepiej... Nie ma takich skupisk ludzi... Nawet na podwórko można wyjść i nikogo nie spotkać... Jest chyba trochę lżej znosić kwarantannę...
Przymrużając oko....to pewnie i dzieci będzie więcej pod koniec roku...
Oby tylko prądu nie wyłączyli...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Totalny brak drożdży u nas.... Ludzie zaczynają sami chleb piec....
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Oby tylko prądu nie wyłączyli...
Prąd jak prąd a jak brak wody to też armagedon...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Wrus nie skończy działanie za jednym pociągnięciem. Ja myslę, stan zagrożenia potrwa dłużej. Ale im dłużej tym lepiej. Cóż musimy przyzwyczaić się ndo nowej rzeczywistości . I szukać sobie zajęcia w domu.
To prawda. Nie da się zwalczyć tego paskudztwa na raz-dwa.... Polacy są narodem niecierpliwym. A tu potrzeba cierpliwości i przestrzegania pewnych, mądrych zresztą zasad.... A co do zajęcia w domu.... Polecam sprzątać wszystkie kąciki w domu. Ja tak robię, czas mija szybko...
To tak z przymrużeniem oka było... A tak na serio..
Myślę, że ludzie na wsi mają lepiej... Nie ma takich skupisk ludzi... Nawet na podwórko można wyjść i nikogo nie spotkać... Jest chyba trochę lżej znosić kwarantannę...
Przymrużając oko....to pewnie i dzieci będzie więcej pod koniec roku...
No to chyba dobrze.
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Totalny brak drożdży u nas.... Ludzie zaczynają sami chleb piec....
No też szukałam i nie było...
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Oby tylko prądu nie wyłączyli...
Prąd jak prąd a jak brak wody to też armagedon...
Dokładnie. Bez prądu się jeszcze da żyć a bez wody ciężko...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Oby tylko prądu nie wyłączyli...
Prąd jak prąd a jak brak wody to też armagedon...
Dokładnie. Bez prądu się jeszcze da żyć a bez wody ciężko...
U mnie ciężko... Bez prądu = bez ogrzewania, bo komputer przy piecu się wyłączy...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ostatnio w Ostródzie pacjentka się oddaliła z oddziału a teraz drugi taki przypadek... Czy ludzie nie mysla???
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Ostatnio w Ostródzie pacjentka się oddaliła z oddziału a teraz drugi taki przypadek... Czy ludzie nie mysla???
Co za nieodpowiedzialność! I to długo się rozlewie przez takich ludzi..
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Z dnia na dzień coraz więcej chorych, mamy już 93 przypadki....
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Podobno Polacy mają lekarstwo na tego wirusa i podobno działa !
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Podobno Polacy mają lekarstwo na tego wirusa i podobno działa !
Też 5tak słyszałam..Dodatkowo, podawali , że 13 osób udało się wyleczyć!!!!!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Kolejna ofiara, a liczba chorych wzrosła do 104 - ojjj dzieje się dzieje...