Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
16 lipca 2012 07:00 | ID: 807461
witam i ja . Mimo bolącego gardła i kaszlu niestety na dzisiaj zaplanowałam sobie uporządkowanie szafek w kuchni ....
16 lipca 2012 08:02 | ID: 807467
Witam i ja:)Dzisiaj zapowiada się fajny dzień bo jedziemy do mamy na wieś:)Oby tylko pogoda dopisała.....
16 lipca 2012 08:19 | ID: 807469
cześć...
witam przy kawie. Miki śpi,Marcel zerka na bajkę a mąż w pracy. za oknem słonecznie. muszę dziś pójść na pocztę i po zakupy,bo pustki w lodówce.
16 lipca 2012 08:33 | ID: 807482
witajcie.
z kawka zalecialaqm do was.
mala juz od 6 czy od 7 biega i skacze. maz juz lepiej. wyspal sie chyba./... hihihi
16 lipca 2012 08:39 | ID: 807486
hej!
ja dziś od 3 na nogach... siedzę w kuchni bo dzisiaj przyjeżdża rodzinka więc trzeba coś przygotować :)
16 lipca 2012 08:40 | ID: 807488
musze sie zmobilizowac- mam taki burdel w kuchni ze szkoda gadac.
16 lipca 2012 09:02 | ID: 807496
musze sie zmobilizowac- mam taki burdel w kuchni ze szkoda gadac.
właśnie skończyłam zmywać co mogłam a resztę ciśnie zmywarka :)
16 lipca 2012 09:07 | ID: 807498
O jak widzę to wszystkie w kuchni od rana "grasujecie"... u mnie porządek jakby co
16 lipca 2012 09:16 | ID: 807500
Witam w nowym tygodniu.
Ja się właśnie zamierzam zabrać za sprzątanie mojej szafy , a i Jakubowe ubrania przydało by się ogarnąć.
16 lipca 2012 09:19 | ID: 807501
Witam i ja:)Dzisiaj zapowiada się fajny dzień bo jedziemy do mamy na wieś:)Oby tylko pogoda dopisała.....
To miłego dnia!
U nas dziś zaledwie 16 stopni, ale nie pada póki co więc nie jest źle.
16 lipca 2012 09:55 | ID: 807507
Witam w nowym tygodniu.
Ja się właśnie zamierzam zabrać za sprzątanie mojej szafy , a i Jakubowe ubrania przydało by się ogarnąć.
WITAJ ANETKO !!! KUBUŚ już zdrowy ?
16 lipca 2012 10:18 | ID: 807515
jutro musze zajsc do meblowego. czuje ze bez k****sie nie obejdzie.
az mnie zbiera na wymioty jak mysle o tym
16 lipca 2012 10:43 | ID: 807520
jutro musze zajsc do meblowego. czuje ze bez k****sie nie obejdzie.
az mnie zbiera na wymioty jak mysle o tym
? coś z tą kanapą czy nie jestemm w temacie? :)
16 lipca 2012 10:43 | ID: 807521
byliśmy na poczcie i po zakupy. jemy śniadanie. trochę późne. później usmażę naleśniki.
16 lipca 2012 10:53 | ID: 807527
Miałam wielkie plany, żeby pójść do miasta kupić sobie jakiś ładny ciuszek. Myślałam, że połażę po sklepach a tu bach...deszcz ;( I co mi pozostało? Sprzątanie ;(
16 lipca 2012 11:08 | ID: 807535
jutro musze zajsc do meblowego. czuje ze bez k****sie nie obejdzie.
az mnie zbiera na wymioty jak mysle o tym
? coś z tą kanapą czy nie jestemm w temacie? :)
nie nie Monia. z szafka rtv. a zglaszalam koniec lutego woec soebie delikatnie mowiac w kulki kolo leci
16 lipca 2012 11:12 | ID: 807538
Witajcie:)
Ja w biegu od rana, sprzątam a po obiedzie muszę jechać do Miasta..... Póki co obiad robię. Miałam gości, ale pojechali już;)))
16 lipca 2012 11:21 | ID: 807550
Witajcie:)
Ja w biegu od rana, sprzątam a po obiedzie muszę jechać do Miasta..... Póki co obiad robię. Miałam gości, ale pojechali już;)))
i u mnie obiadek sie piecze.
16 lipca 2012 12:26 | ID: 807588
chciałam wyjść na ławeczkę...ale zimnica mega...
D. pojechał w delegacje:(
16 lipca 2012 12:29 | ID: 807589
jutro musze zajsc do meblowego. czuje ze bez k****sie nie obejdzie.
az mnie zbiera na wymioty jak mysle o tym
Ja też muszę wreszcie się wybrać i zamówić narożnik...
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.