Mnie też otwiera się ten wątek na przedostatniej stronie, co bardzo mnie denerwuje:) Dlatego postanowiłam utworzyć nowy:)
Zapraszam do dzielenia się swoimi codziennymi radościami i smutkami:)
4 lipca 2012 20:47 | ID: 803266
A nic pot mi się leje po d... a wczoraj zanim przyszła burza ( całe to nieszczęście na szczęście nas ominęło) to normalnie miałam odlot. Tak mi było ciepło że brakowało mi tchu.Mówię Julce że mama się na chwilę musi położyć bo źle się czuje a ona ze mną. I od 6 wieczór do 8,30 dziś spałyśmy.
Kurczaki- to i za mnie chyba spałyście, bo ja dzisiejszej nocki prawie nie spałam...
4 lipca 2012 20:51 | ID: 803267
A nic pot mi się leje po d... a wczoraj zanim przyszła burza ( całe to nieszczęście na szczęście nas ominęło) to normalnie miałam odlot. Tak mi było ciepło że brakowało mi tchu.Mówię Julce że mama się na chwilę musi położyć bo źle się czuje a ona ze mną. I od 6 wieczór do 8,30 dziś spałyśmy.
Kurczaki- to i za mnie chyba spałyście, bo ja dzisiejszej nocki prawie nie spałam...
i ja mniej niż zwykle. nawet przeniosłam się na dywan pod balkon,bo z gorąca nie mogłam na łóżku...
4 lipca 2012 20:52 | ID: 803269
A nic pot mi się leje po d... a wczoraj zanim przyszła burza ( całe to nieszczęście na szczęście nas ominęło) to normalnie miałam odlot. Tak mi było ciepło że brakowało mi tchu.Mówię Julce że mama się na chwilę musi położyć bo źle się czuje a ona ze mną. I od 6 wieczór do 8,30 dziś spałyśmy.
Kurczaki- to i za mnie chyba spałyście, bo ja dzisiejszej nocki prawie nie spałam...
No chyba tak , w sumie Julka obudziła się w nocy bo picie i takie zdziwko Mamo księżyc widzę, no ale potem dospała do rana co się jej nie zdaża bo to ranny ptaszek. Ale Grazynko nam było fajnie.
4 lipca 2012 20:52 | ID: 803270
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
4 lipca 2012 21:03 | ID: 803274
uciekam, to 3majcie jutro kciuki ... papa
4 lipca 2012 21:22 | ID: 803288
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
U nas też wszystkie plany wzięły w łeb.....
Małe wykapane w łózkach. Z jednego się cieszę, że jak chłopcy sie pochorowali, to spali w oddzielnych pokojach. W ten sposób zminimalizowałam ryzyko złapania choroby przez Matiego....
4 lipca 2012 21:43 | ID: 803307
uciekam, to 3majcie jutro kciuki ... papa
Na pewno
4 lipca 2012 21:45 | ID: 803308
A nic pot mi się leje po d... a wczoraj zanim przyszła burza ( całe to nieszczęście na szczęście nas ominęło) to normalnie miałam odlot. Tak mi było ciepło że brakowało mi tchu.Mówię Julce że mama się na chwilę musi położyć bo źle się czuje a ona ze mną. I od 6 wieczór do 8,30 dziś spałyśmy.
Kurczaki- to i za mnie chyba spałyście, bo ja dzisiejszej nocki prawie nie spałam...
No chyba tak , w sumie Julka obudziła się w nocy bo picie i takie zdziwko Mamo księżyc widzę, no ale potem dospała do rana co się jej nie zdaża bo to ranny ptaszek. Ale Grazynko nam było fajnie.
... no myślę tak sobie smacznie spać kiedy to ja się męczyłam...
4 lipca 2012 21:49 | ID: 803312
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
4 lipca 2012 21:50 | ID: 803313
uciekam, to 3majcie jutro kciuki ... papa
Na pewno
Ja również będę trzymać!!!! Zacznę już o 8.30!!!!! A o 9 nasza Monia bedie z Mikim na zabiegu!!!!
4 lipca 2012 21:51 | ID: 803314
A nic pot mi się leje po d... a wczoraj zanim przyszła burza ( całe to nieszczęście na szczęście nas ominęło) to normalnie miałam odlot. Tak mi było ciepło że brakowało mi tchu.Mówię Julce że mama się na chwilę musi położyć bo źle się czuje a ona ze mną. I od 6 wieczór do 8,30 dziś spałyśmy.
Kurczaki- to i za mnie chyba spałyście, bo ja dzisiejszej nocki prawie nie spałam...
i ja mniej niż zwykle. nawet przeniosłam się na dywan pod balkon,bo z gorąca nie mogłam na łóżku...
... to nieźle musiało u Was w domku "grzać"...
4 lipca 2012 21:52 | ID: 803315
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
Dziś właśnie słyszałam Grażynko o tych biurach podróży, które splajtowały...A ludzie zostałi na lodzie.....
4 lipca 2012 22:54 | ID: 803346
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
niestety na zagraniczne wojarze nas nie stać i wybieraliśmy się tylko lub aż na mazury.Ale wszystko co możliwe zawaliło.
A faktycznie dziś coś słyszałam o upadku 2 biur
4 lipca 2012 23:00 | ID: 803349
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
niestety na zagraniczne wojarze nas nie stać i wybieraliśmy się tylko lub aż na mazury.Ale wszystko co możliwe zawaliło.
A faktycznie dziś coś słyszałam o upadku 2 biur
Ulamisiula, to na moje tereny śmigacie;) jak się u Was wyprostuje, to może sie spotkamy????
4 lipca 2012 23:20 | ID: 803356
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
Dziś właśnie słyszałam Grażynko o tych biurach podróży, które splajtowały...A ludzie zostałi na lodzie.....
Też słyszałam i teraz nie dawno czytałam, że będzie ich więcej - masakra - jak nabijają ludzi w butelkę...
4 lipca 2012 23:22 | ID: 803358
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
niestety na zagraniczne wojarze nas nie stać i wybieraliśmy się tylko lub aż na mazury.Ale wszystko co możliwe zawaliło.
A faktycznie dziś coś słyszałam o upadku 2 biur
Oj to szkoda, bo nasze Mazury piękne są, nie raz to pisałam...
4 lipca 2012 23:25 | ID: 803360
ja mam dziś doła bo wszystko co zaplanowaliśmy kolejno nie wypala.Ciekawe co jeszcze dziś się ciekawego zdarzy.
O masz ci los... a ja nie planowałam a dużo zrobiłam, pomimo tego upału i duchoty...
Oliwko chodziło mi o plany wakacyjne.
U nas dziś urwanie chmury było z gradem.A teraz znów grzmi i chyba następna idzie.Dobrze przynajmniej ochłodziło się.
Acha - rozumiem. Dobrze zaplanuj bo widzisz co się dzieje z tymi biurami podróży - lepiej na własną rękę, poprzez znajomych, tak jak to zrobiła moja rodzinka w ubiegłe wakacje udając się do Chorwacji i teraz już mają bezpośredni kontakt z tymi gospodarzami.
Dziś właśnie słyszałam Grażynko o tych biurach podróży, które splajtowały...A ludzie zostałi na lodzie.....
Też słyszałam i teraz nie dawno czytałam, że będzie ich więcej - masakra - jak nabijają ludzi w butelkę...
Wiesz, tak casem jest...Ze wszystkim...Gdyby mnie było stać na wyjad to chyba racej skorzystałabym z porad i znajomych moich znajomych.... Lepiej "po ludziach" sie dowiadywać niz zawierzyć takim biurom podróży....
4 lipca 2012 23:27 | ID: 803362
Nie mogę zasnąć!!!
4 lipca 2012 23:30 | ID: 803365
Nie mogę zasnąć!!!
Ja też nie mogę spać,to tych dzisiejszych oskarżeniach.
4 lipca 2012 23:32 | ID: 803366
Nie mogę zasnąć!!!
Ja też Wandeczko:((( Za gorąco mam w domku:(((( 27 stopni u nas się trzyma...Nawet mały nie spi, bo przejety chorobą.... Postanowiłam czekać do 2 w nocy, żeby Mu dać leki:)))
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.