Jak wam idą przygotowania do świąt?
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
U mnie trochę opornie ale ukręciłam już jedno ciasto które musi mocy nabrać do świąt! Gorzej ze sprzątaniem! Bo sprzątam i sprzątam a tam jakoś się znów nabałagani!!! Pewnie tak będzie aż do soboty i wtedy trzeba już będzie konkretnie.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Dom już ogarnięty tylko jeszcze na bierząco odkurzę i przelecę gdzieniegdzie kurze. Gotowania jeszcze nie zaczęłam za wcześnie :)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Moje pracujące koleżanki nawet sernik potrafiły zrobić tydzień wcześniej( zamrażały), flaki czy bigos wekowały..a ja tam wolę wszystko świeżutkie.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
U mnie porządki już prawie zrobione , pozostała mi tylko wykładzina do wyczyszczenia . Nastawiłam dzisiaj też bigos . Jutro zrobię resztę zakupów . Piec mięso i ciasto będę w piątek . W sobotę do południazapinam wszystko na ostatni guzik , wieczór poświęcam mężowi , który przyjeżdża na święta / nie widzieliśmy się prawie miesiąc ...
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Przygotowania....nie ruszyłam kompletnie nic.
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Moje pracujące koleżanki nawet sernik potrafiły zrobić tydzień wcześniej( zamrażały), flaki czy bigos wekowały..a ja tam wolę wszystko świeżutkie.
Ja też dlatego z mamą robimy wszystko na świeżo :)
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Umyłam dwa okna i kupiłam mięsko! I to wszystko...przed chwilą z pracy wróciłam... Urlop mam dopiero w piątek...Resztę okien umyję po świętach:)
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
My spędzamy Święta w Malborku u Rodzinki ale przygotowania u nas,są jak najbardziej.Dom posprzątany,z mamą zrobimy jakąś sałatkę,ciasto.wkońcu jak wrócimy to jeszcze święta będa.
...okna już dawno pomyte, a dzisiaj polali ściany bloku wodą pod ciśnieniem, no i będę jeszcze raz...okna wyglądają jak po zimie...czy nie mogli powiadomić miesiąc wcześniej, a nie dwa dni temu...
...niestety brak szacunku dla innych i poszanowania czyjejś pracy widoczne na każdym kroku...
moje mieszkanie to nie laboratorium...sprzątamy na bieżąco i nie latam codziennie z mopem i szmatą do kurzu...
mięska przygotowane do pieczenia i wędzenia...ciasta, niestety, ale w piątek...sałatki nawet w sobotę, żeby były świeże...
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
okna pomyte, a sprzątamy na bieżaco, szczególnie ja u siebi, bo przy Jakubie codziennie mam tornado
kurczaczki, jajeczka i inne ozdobki i czekoladowe słodkości już czekają
a główne dania jeszcze nie ruszone, bo je robimy dzień przed
zakupy tylko z grubsza zrobione
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Ja robie mielone i schabowe:) Ale to na bieżąco! Nawet ciasta zapomniałam zamówić...W piątek kupię skałdniki i babę ukręcę:) Poza tym nie planuje nic więcej...czasu mi braknie.
Tydzień później mamy 5 latek Michasia i na tym się skupiam:)Imprezkę dla rodzinki wtedy robimy:)
- Zarejestrowany: 21.11.2009, 20:05
- Posty: 2636
Ja mam już dawno posprzątane, a reszta... jadę na gotowe jak zwykle do rodziców:)
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
dom ogaqrniety ale nie raz jeszcze bede sprzatała a jutro ciasta zaczynam piec
- Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
- Posty: 3921
Sprzątanie zakończone.W tym roku odpuszczam sobie gotowanie w wielkich garnkach.Ugotuję wszystkiego po troszkę tak by nie wyrzucać niczego.Z ciast zrobię Chatkę Cioci Dorotki i Shreka.
- Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
- Posty: 10745
Dom ogarnięty.Reszta jeszcze w "proszku"gotować będę w sobote.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Sprzątanie już zrobione. Jedzenie od jutra będzimy robić.
Posprzatane mamy, tylko jeszcze przed wyjazdem odkurze...
A co do reszty przygotowan, zaczne w piatek:)
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Posprzątane to ja MIAŁAM w zeszłym tygodniu! Dziś trzeba sprzątać od nowa, na bieżąco coś tam zawsze było ogarniane,ale mimo to trzeba umyć podłogi, kurze pościerać itp. Zakupy już prawie mam, jeszcze tylko końcówki takie zostały. Zrobiłam kapustę na krokiety,a dziś nie wiem co będę robić,skoczę za chwilę do miasta, póki ludzi dużo jeszcze nie ma
Nawet nie pytaj...jakiś marazm mnie ogarnął...
Nawet nie pytaj...jakiś marazm mnie ogarnął...
hmmmmmm
no my jedziemy do rodzicow i babci wiec tu robic nie musze
chociaz jedna salatke zrobie u siebie ale az w sobote-bedzie swiezsza.
w sobote rano jedziemy jaja swiecic wiec po swieceniu pomoge mamie i babci.
pozartym mieskiem zajmuje sie mama no i caiasto takze ona robi