Przetwory nasze, domowe..

Ja dzi,ś robiłam wiśnie, wyszło 17 słoików...

Ja wiśni mam już dość,pierwsza tura 28 litrowych,druga tura 25,teraz za ogórki trzeba będzie się wziąć, 

Szczaw dziś przerabiam..

Przerobiłam marchewkę w słoiki. 

A pierwszy rzut cukinii czeka w kolejce. Jutro będzie przerabiana.

Nigdy nie robiłam marchewki do słoików, w piwnicy przechowujemy a cukinia to Ci obrodziła... Mąż dzisiaj przyniósł 3 ale duuuże... i mam 3 jeszcze w domu to trochę też jej jest...

Mamy tylko trzy krzaczki cukini i 2 dyni...

Hi hi hi - WANDECZKO masz taką samą ściereczkę pod słoikami jak ja...

Jeszcze jagony na dziś mi zostały.. wyjdzie kilka słoiczków   Sok będzie jagodowy

A jak, moja imienniczko, przerabiasz cukinię na zimę? Leczo, jak ogórki ale jak jeszcze można przechować?  Czy można zamrozić tak jak fasolkę-po zblanszowaniu). Nie sposób zużyć na bieżąco a zimą chętnie zjadłoby się. 

 Z cukinii robię pikle, dwa rodzaje sałatki i "ketchup". Nie mroziłam cukinii. Boję się, że będzie ciapowata. 

dzisiaj nastawiłam kapustę z marchewką i cebulą,do słoików,szukałam wielu przepisów wybrałam ten gdzie kapusta w zalewie musi nockę przestać,jutro popakuje w słoiki i zapasteryzuje.szykuję się jeszcze ukisić kapustę

O, to taka sałatka na zimę? 

tak w orginalnym przepisie jest jeszcze papryka,ale u nas nie lubią więc nie dałam,pachnie ładnie to że coś z tego będzie:)

Moi za sałatkami nie przepadali do tej pory.. a może im się odmieniło.. 

Wczoraj zrobiłam 11 słoików dżemu i 24 słoiki soku, dziś powtórka...

Wczoraj złożyliśmy siedem słoików cukinii bo ogórków to jak na lekarstwo mamy...

z dwóch średnich główek kapusty kg marchewki i cebuli wyszło mi 5 litrowych słoików.zawsze coś:)

Apetytu narobisz.. 

Lubię taką surówkę... można dodać też jeszcze paprykę...

Dziś miałam w planach kisić ogórki i zrobić sałatkę z cukinii. Plany się zmieniły. Przyszła koleżanka i przyniosła wiaderko wiśni. Nie jestem zbyt zadowolona, bo miałam swoje (dobre, stara odmiana) , wypestkuję, zrobię w sokowniku, a wytłoki do słoików i bedzie do ciasta. W zamian dałam jej cukinię i na kilka dni spokój z cukinią. Ogórki już zerwane, moczą się więc muszę nastawić. A papierówek coraz więcej spada i też coś trzeba z nimi zrobic. Idę do pracy.

Dziś miałam w planach kisić ogórki i zrobić sałatkę z cukinii. Plany się zmieniły. Przyszła koleżanka i przyniosła wiaderko wiśni. Nie jestem zbyt zadowolona, bo miałam swoje (dobre, stara odmiana) , wypestkuję, zrobię w sokowniku, a wytłoki do słoików i bedzie do ciasta. W zamian dałam jej cukinię i na kilka dni spokój z cukinią. Ogórki już zerwane, moczą się więc muszę nastawić. A papierówek coraz więcej spada i też coś trzeba z nimi zrobic. Idę do pracy.