Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek: 

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2

5895odp.
Strona 289 z 295
Odsłon wątku: 2892190
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2012 12:01 | ID: 831886

    no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)

    Avatar użytkownika Paulqa
    PaulqaPoziom:
    • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
    • Posty: 14675
    5756
    • Zgłoś naruszenie zasad
    10 grudnia 2013 12:41 | ID: 1053384
    Ewelinko to niezla akcja z ta kasa...Jak byłam w ciąży z Filipem byłam na maxa zorganizowana. Na studiach miałam wtedy najlepsze oceny! Pamięć mnie w ogóle nie zawodziła. A teraz jest tragedia... Postaram sie przetrwać i mam nadzieje ze obędzie się bez większych strat.
    Użytkownik usunięty
      5757
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 grudnia 2013 12:49 | ID: 1053389

      Paula rozkojarzenie w ciąży to normalka, moja koleżanka była strasznie rozkojarzona i miałą jeszcze tak przez pół roku po urodzeniu :P to tak dla pocieszenia :)

      Avatar użytkownika Paulqa
      PaulqaPoziom:
      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
      • Posty: 14675
      5758
      • Zgłoś naruszenie zasad
      10 grudnia 2013 12:58 | ID: 1053392
      Dzięki Monia :D nie ma to jak dobre pocieszenie ;) ale tak żeby jeszcze lepiej się pocieszyć to właśnie zakupiłam sobie sukienkę :D, Filipowi dwie piżamki bo przez ostatnie dwa miesiące przybyło mu 9 cm i juz mierzy 97 cm.
      Użytkownik usunięty
        5759
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 grudnia 2013 13:04 | ID: 1053393

        ło to kawała chłopa!!!!!

        Avatar użytkownika Paulqa
        PaulqaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
        • Posty: 14675
        5760
        • Zgłoś naruszenie zasad
        10 grudnia 2013 13:10 | ID: 1053394
        No no kawał... I ten kawał chłopa lubi czasami być niesiony przez mamę. :) a waży skubaniec 14 kg...
        Użytkownik usunięty
          5761
          • Zgłoś naruszenie zasad
          10 grudnia 2013 13:11 | ID: 1053396

          ooo to nieźle :) ja nie wiem ile Blan ma wzorstu, ale wiem, że przez ostatni miesiąc przytyła kg i waży już 13,3 kg :P - chyba ostra zima idzie bo wpierdziela za dwóch ;)

          Użytkownik usunięty
            5762
            • Zgłoś naruszenie zasad
            10 grudnia 2013 13:39 | ID: 1053398

            matko to dobrze że nie nosicie Oli - klocek dziś na goło, na czczo 15,8 :/

            Użytkownik usunięty
              5763
              • Zgłoś naruszenie zasad
              10 grudnia 2013 17:28 | ID: 1053509
              Paulqa (2013-12-10 14:10:29)
              No no kawał... I ten kawał chłopa lubi czasami być niesiony przez mamę. :) a waży skubaniec 14 kg...

              Powie Ci ze w BE kolega Liwki mieszka nawet kiedys mialam na fb zdjecia ze spaceru, jest z grudnia 2011 a ma juz 16kg- ale generalnie jest ysoki i taki "ubity"

              Użytkownik usunięty
                5764
                • Zgłoś naruszenie zasad
                10 grudnia 2013 17:32 | ID: 1053519
                edith (2013-12-10 13:03:51)

                nie mam tutaj możliwości wyboru przedszkola w którym są tylko dzieci szczepione,bo oni uznają to za dyskryminacje....

                Wiem od dziewczyn,ze czasami rodzice przyprowadzaja dzieci nawet z goraczką,oczywiście kiedy panie to zauwazą to dzwonią żeby dziecko odebrać,ale wtedy i tak inne dzieci mogą sie zarazić....

                Nie wiem,zobaczymy....,

                Edytko niestety tak jest  kazdym przedszkolu, np. tak jak u nas z ospa czy jakims wirusem biegunki bylo. Niestety ale  pierszym roku przedszkola dziecko sporo choruje.

                Użytkownik usunięty
                  5765
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 grudnia 2013 19:40 | ID: 1053605

                  No ale Dario Liwka i tak jakoś daje radę. Dlatego ja zapewnienia Pan biorę z przymróżeniem oka, bo jak matka płaci i musi byc w pracy bo ją wywalą to co ma zrobić - zaprowadzi dziecko do przedszkola. jedyne co mam na papierze to informacje o szczepieniach.

                  Ale kurczak coraz częściej sie zastanawiamy co z drugim dzieckiem a strasznie nie chciałabym aby Ola szła do przedszkola jak będę miała maleństwo, może jak połazi wcześniej to nie będzie tragedii. eh i tak źle i tak niedobrze.

                  Avatar użytkownika Paulqa
                  PaulqaPoziom:
                  • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                  • Posty: 14675
                  5766
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  10 grudnia 2013 19:46 | ID: 1053611
                  Ewelinko ja się właśnie tego boję, że Filip może powiązać pojscie do przedszkola z drugim dzieckiem. Nie chce żeby odczul to tak ze sprawiliśmy sobie drugie dziecko a jego oddaliśmy do przedszkola... Staram się już z nim rozmawiać i przyzwyczajać do całej sytuacji ale teoria teorią a z praktyką różnie bywa. Ale wierzę że jakoś damy radę, lekko na pewno nie będzie.
                  Użytkownik usunięty
                    5767
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    10 grudnia 2013 20:26 | ID: 1053629

                    Ja bardziej miałam na myśli kwestie chorób i przynoszenia tego do domu, a o tym co piszesz szczerze nie pomyślałam :) ale wiesz macie fajnie, ze bynajmniej dostaniecie się do przedszkola :)

                    Użytkownik usunięty
                      5768
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      10 grudnia 2013 20:28 | ID: 1053631

                      ba Paula powiem tak, czekam aż się urodzi Wam drugie wszystkim - wtedy zdacie relacje z frontu i będę wiedziała, co robimy dalej :)

                      Avatar użytkownika michaska
                      michaskaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
                      • Posty: 876
                      5769
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      10 grudnia 2013 20:55 | ID: 1053638

                      my też pLanujemy Antosia od września tak na 4-5 godz. do przedszkola posłać i zobaczymy jak będzie bo też maleństwo drugie w domku będzie..mam nadzieję, że chorób nie przyniesie bo teraz nie choruje wcale to może ma odporność no ale to różnie bywa..


                      a z tym odrzuceniem to wcale nie myslałam..mam nadzieję, że będziemy umieli połączyć wychowanie dwójki maluchów w każdym razie ja poświęcę się całkowicie ;-)


                      chyba odpuszczę na parę dni naukę nocnikowania bo już nie mam siły!!! jeden dzień jest dobrze to potem kilka niedobrze jakby mały na złość mi robił!!! masakra jakaś..

                      Użytkownik usunięty
                        5770
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        11 grudnia 2013 05:47 | ID: 1053668
                        ewjolinka (2013-12-10 20:40:28)

                        No ale Dario Liwka i tak jakoś daje radę. Dlatego ja zapewnienia Pan biorę z przymróżeniem oka, bo jak matka płaci i musi byc w pracy bo ją wywalą to co ma zrobić - zaprowadzi dziecko do przedszkola. jedyne co mam na papierze to informacje o szczepieniach.

                        Ale kurczak coraz częściej sie zastanawiamy co z drugim dzieckiem a strasznie nie chciałabym aby Ola szła do przedszkola jak będę miała maleństwo, może jak połazi wcześniej to nie będzie tragedii. eh i tak źle i tak niedobrze.

                        U nas też niektóre dzieci przychodzą z katarem, choć jest powiedziane, żeby chorych dzieci nie przyprowadzać, ale niestety teraz są takie czasy, że nie każdy może sobie pozwolić na pozostanie w domu np.przy samym katarku lub lekkim przeziębieniu. Przykre realia ale każdy wie jak jest, i choć nie jest mi to na rękę, aby moja mała się zarażała, no ale z drugiej strony wiem, jak teraz trudno o pracę.

                        Użytkownik usunięty
                          5771
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          11 grudnia 2013 07:29 | ID: 1053707

                          o rany nie słyszałam o takiej możliwości wybierania przedszkola pod względem szczepienia dzieci. Ja tam jestem nastawiona że początki będą chorowite, ale przejść to trzeba. Przedszkole też chcę normlane blisko domu, żeby łatwo nam było Młodą odprowadzać rano i odbierać po pracy. A co do katarku to pewnie też bedę Blan posyłać z nim do przedszkola bo nie będę mogła pozwolić sobie na ciągłe zwolnienia w pracy. Life is brutal.

                          Użytkownik usunięty
                            5772
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            11 grudnia 2013 07:56 | ID: 1053738
                            Moniskaa (2013-12-11 08:29:02)

                            o rany nie słyszałam o takiej możliwości wybierania przedszkola pod względem szczepienia dzieci. Ja tam jestem nastawiona że początki będą chorowite, ale przejść to trzeba. Przedszkole też chcę normlane blisko domu, żeby łatwo nam było Młodą odprowadzać rano i odbierać po pracy. A co do katarku to pewnie też bedę Blan posyłać z nim do przedszkola bo nie będę mogła pozwolić sobie na ciągłe zwolnienia w pracy. Life is brutal.

                            Taka rzeczywistość, niektóre dzieciaczki chodzą większość okresu jesienno- zimowego z katarem, każdy człowiek jest w końcu inny. Ten pierwszy okres przedszkolny, jest najgorszy i nie ma się co oszukiwać, że dziecko będzie cały czas zdrowe, bo to norma, wychodzi spod klosza domowego, do skupiska dzieciaczków, gdzie każdy ma inne zarazki. Czasem jest stado chorowitkow i nasze dziecko nic nie zlapie, a innym razem wystarczy tylko jedno chore dziecko, i nasz szkrab akurat wtedy nabawi się jakiejś choroby. 

                            Avatar użytkownika Paulqa
                            PaulqaPoziom:
                            • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                            • Posty: 14675
                            5773
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            11 grudnia 2013 08:12 | ID: 1053755
                            Dziewczyny myślę ze od tej pory nie ma co panikować :) każdy przez to przechodzi i my damy radę. Ja mam ten komfort ze będę w domu i w każdej chwili będę mogła zostawić młodego w domu. Ale rozumiem Wasze obawy! My mamy jedno przedszkole i zazdroszczę Wam ze możecie cokolwiek wybrać. My albo dostaniemy się albo nie - okaże się w kwietniu :D musimy wierzyć ze nasze szkraby dostaną się do przedszkoli i łatwo się zaaklimatyzują :D miłego dnia :) my dziś dalej porządkujemy
                            Użytkownik usunięty
                              5774
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              11 grudnia 2013 08:26 | ID: 1053760

                              Hej

                              Mroźnie dzisiaj u nas,ale dobrze ze szyb nie trzeba skrobać,bo spray kupiłam


                              Ja sie aż tak bardzo kataru nie obawiam,bo trudno,żeby z kazdym katarem rodzic siedział z dzieckiem w domu.Kaszel,temperatura,grypa żołądkowa,zapalenie spojówek,z takimi chorobami rodzice potrafią dzieci do przedszkola przyprowadzać....

                              Ja chyba poczekam do września,nie bede sie przynajmniej pracą stresować.....

                              U nas w mieście przedszkoli jest kilka,ale wstepnie już mamy wybrane:)


                              Tak mi się śmiać chce,bo odkładałam puste rolki po papierze i po ręczniikach,na te kwiatki co Monia robiła,a wczoraj S mi wszystkie wyrzucił.....



                              Użytkownik usunięty
                                5775
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                11 grudnia 2013 08:28 | ID: 1053763
                                edith (2013-12-11 09:26:34)


                                Tak mi się śmiać chce,bo odkładałam puste rolki po papierze i po ręczniikach,na te kwiatki co Monia robiła,a wczoraj S mi wszystkie wyrzucił.....



                                {#biggrin1}