Jaka była Wasza reakcja na to, że jesteście w ciąży ?
- Zarejestrowany: 11.02.2011, 18:11
- Posty: 642
Kiedy zobaczylam na teście dwie kreseczki ucieszylam się tak bardzo !!!
To byla nasza pierwsza próba starań o dzidziusia i udalo się od razu :-)
Mąż też się bardzo ucieszyl na tą wiadomość :)
Już nie możemy się doczekać naszego dzidziusia :)
- Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
- Posty: 736
U nas też udało sie za pierwszym razem. Byłam przeszcześliwa jak zobaczyłam 2 kreski, mój mąż też. teraz staramy sie o drugie dzidzi. Za pierwszym razem sie nie udało. ale nie załamujemy sie i próbujemy dalej.
No i za drogim razem sie udało... Takie samo szczeście jak przy pierwszym dziecku.
- Zarejestrowany: 07.08.2012, 11:58
- Posty: 79
W pierwszej ciązy ,Gdy usłyszałam że jestem w ciąży na 100% to popłakałam sie -ze szczęścia
Druga ciąza była trochę niespodziewana Niedawno urodziłam i aż zakochałam sie w córeczce a mam już synka
Także parka już jest
- Zarejestrowany: 08.04.2012, 16:29
- Posty: 20
Ja bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście ciążowym;) udało nam się za trzecim razem;)
- Zarejestrowany: 09.01.2013, 15:48
- Posty: 39
Wielka radość
- Zarejestrowany: 13.11.2012, 11:03
- Posty: 143
Wielka radość i troche niedowierzanie bo prawie po roku starań wiec troche dziwnie bylo zobaczyc w koncu 2 kreseczki ale po pierwszym szoku ogromne szczescie
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
Ja również nie mogłam uwierzyć w te 2 kreseczki. Starałiśmy się jakieś 9 miesięcy. Pojechałiśmy na wakacje i stało się Najlepszą minę miał mój mąż, aż mu się łezka w oku zakręciła. Mnie z resztą też... To była cudowna chwila, ale też obawa, bo w końcu dziecko całkowicie zmienia życie. Czy damy sobie radę, żeby dziecko będzie zdrowe itp.
- Zarejestrowany: 17.01.2013, 11:55
- Posty: 665
Ja wiedziałam ze jestem w ciazy, mimo ze kreska była jedna i lekarz jeszcze nic nie widział! Ale ja uparcie wierzyłam ze jestem w ciązy. Zrobiłam test Beta i.... miałam racje . Wyszło ze to 5 tydzień. Cóż to była za radość
- Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
- Posty: 158
Ja powiem szczerze że pomimo tego iz to była świadoma decyzja to -pierwszy moment szok....później już tylko szczęście
- Zarejestrowany: 27.01.2013, 12:16
- Posty: 14
a ja sie pokłuciłam z mężem a na końcu powiedziałam mu że jestem w ciąży,ale wspomnienia,kurcze.
- Zarejestrowany: 23.01.2013, 16:56
- Posty: 84
ja nie bylam w szoku,bo od razu to czulam, i psychicznie i fizycznie.udalo sie za 1 razem,mimo ze test ledwo pokazal druga kreske-z lupa mozna jabylo dostrzec,a w innych testach wychodzila 1 kreska,to ja i tak wiedzialam.test beta potwierdzil,
- Zarejestrowany: 08.02.2013, 07:04
- Posty: 3
Test zrobiłam tylko dlatego żę gdzieś na forum znalazłam iż takie objawy to może być ciąża.Zupełnie w to nie wierzyłam,myślałam że to kolejny problem z moim okresem.Kiedy zobaczyłam wynik-byłam w szoku.Pokazałam test mojemu wówczas chłopakowi i popłakałam się.Nie mogłam w to uwierzyć i na drugi dzięń kupiłam nowy test-wynik ten sam:-)
- Zarejestrowany: 27.01.2012, 09:48
- Posty: 252
Witam ja mam 5dzieci i za każdym razem było inaczej.........największym zaskoczeniem dla mnie była czwarta ciąża -bliżniacza;)
- Zarejestrowany: 27.01.2012, 09:48
- Posty: 252
Pozostale dzieci byly juz duże nie planowaliśmy więcej a tu bliznięta wow,przyznam że najpierw był płacz,obawy czy sobie poradzę,ale jak juz opadły emocje to wielkie oczekiwanie jak to będzie,jak bedą wyglądały .Nie mogłam się doczekac porodu.Zpoprzednimi ciązami miałam wiele problemów z donoszeniem a tu żadnych do końca sobie radziłam sama ze wszystkim .I 23 grudnia 2009r urodziły sie moje slarby Jaś I Małgosia:)
- Zarejestrowany: 25.02.2013, 21:33
- Posty: 50
- Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
- Posty: 977
Jeszcze 2 miesiące:)) Wybralas juz imię?
- Zarejestrowany: 07.03.2013, 18:34
- Posty: 40
my z mężem też wyczekiwalismy tych dwóch kresek na teście,3 podejścia i nic,ja przyznam że trochę zwątpiłam,zreszta czułam,że zbliża mi się okres,bolały mnie piersi i miałam już jak zwykle pobolewania brzucha więc raczej czekałam już na okres z nastawieniem,że po,znów zaczniemy się starać, ale jakoś okresu doczekać się nie mogłam.mąż chodził za mną w kólko i powtarzał,że on bez żadnego testu wie,że ja już okresu nie dostanę.oczywiście traktowałam tą jego pewność z dystansem i uśmiechem, ale zaczęło mnie irytować kiedy biegał za mną non stop żebym zrobila mu jeszcze test,więc dla świętego spokoju zrobiłam, bo bylam już nie dość że z humorami,bolącym biustem,bólem brzucha to jeszcze z nim na karku. i jak zobaczyłam te dwie kreseczki to aż się poplakałam z radości :) a mąż tylko mnie przytulił i powiedział: "a nie mówiłem? zresztą Twoje humory i tak wydawaly mi się podejrzane" :) a teraz czekamy na naszego chłopczyka z niecierpliwością :))
- Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
- Posty: 726
Pierwszej ciąży się domyślaliśmy aczkolwiek to mąż zauważył że już dawno okresu nie mam ...
W drugiej wiedzieliśmy od początku więc zaskoczenia nie było
- Zarejestrowany: 27.09.2012, 10:13
- Posty: 393
Szok! Mimo, że okres już się sporo spóźniał, a ja spałam na potęgę to jakoś nie brałam takiej opcji pod uwagę. Zrobiłam test, wpadłam w panikę, poszłam powiedzieć mojemu mężczyźnie i się popłakałam. Pamiętam, że cały czas powtarzałam "i co teraz?". Na szczęście przyszły tatuś baaardzo się ucieszył (podobno już od dawna podejrzewał) i to mi pomogło oswoić się z myślą, że wszystko się zmieni :)
- Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
- Posty: 12534
gdy okres spóźnił mi się 3 dni zaniepokoiłam sie. Poszłam kupic test ciążowy. jak zobaczyłam dwie kreski mało ni ezemdlałam. Płakałam i zadzwoniłam do swojego chłopaka i powiedziałm jemu , że zostanie ojcem. Najlepsz e w tym było, ze w dniu kiedy dowiedzialm sie o ciązy to chlopak obchodzil urodziny. Miesiąc czasu chodzilam załamana bo popsuło to mi plany. Miałam inne plany. Teraz kiedy mam juz malego misia nie żlauje ze go mam. Nawet jakbym cofnęła czas to bym dalej chciala wpaść.