Jaka była Wasza reakcja na to, że jesteście w ciąży ? - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Jaka była Wasza reakcja na to, że jesteście w ciąży ?

161odp.
Strona 8 z 9
Odsłon wątku: 66905
Avatar użytkownika klaudi90
klaudi90Poziom:
  • Zarejestrowany: 11.02.2011, 18:11
  • Posty: 642
  • Zgłoś naruszenie zasad
4 marca 2011 17:03 | ID: 438939

Kiedy zobaczylam na teście dwie kreseczki ucieszylam się tak bardzo !!!

To byla nasza pierwsza próba starań o dzidziusia i udalo się od razu :-)

Mąż też się bardzo ucieszyl na tą wiadomość :)

Już nie możemy się doczekać naszego dzidziusia :)

Ostatnio edytowany: 09.11.2011, 14:16, przez: centaurek
Avatar użytkownika pszczolka87
pszczolka87Poziom:
  • Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
  • Posty: 736
140
  • Zgłoś naruszenie zasad
19 listopada 2012 19:22 | ID: 865537
pszczolka8 7 (2012-08-18 15:42:40)

U nas też udało sie za pierwszym razem. Byłam przeszcześliwa jak zobaczyłam 2 kreski, mój mąż też. teraz staramy sie o drugie dzidzi. Za pierwszym razem sie nie udało. ale nie załamujemy sie i próbujemy dalej.{#smiley-gravid}

No i za drogim razem sie udało... Takie samo szczeście jak przy pierwszym dziecku.

Avatar użytkownika Izabel55
Izabel55Poziom:
  • Zarejestrowany: 07.08.2012, 11:58
  • Posty: 79
141
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 grudnia 2012 12:39 | ID: 873518

W pierwszej ciązy ,Gdy usłyszałam że jestem w ciąży na 100% to popłakałam sie -ze szczęścia

Druga ciąza była trochę niespodziewana Niedawno urodziłam i aż zakochałam sie w córeczce a mam już synka

Także parka już jest {#lang_emotions_smile}

Avatar użytkownika Monisia1990
Monisia1990Poziom:
  • Zarejestrowany: 08.04.2012, 16:29
  • Posty: 20
142
  • Zgłoś naruszenie zasad
6 grudnia 2012 17:03 | ID: 874347

Ja bardzo się ucieszyłam jak zobaczyłam 2 kreseczki na teście ciążowym;) udało nam się za trzecim razem;)

Avatar użytkownika Katia89
Katia89Poziom:
  • Zarejestrowany: 09.01.2013, 15:48
  • Posty: 39
143
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2013 18:40 | ID: 890697

Wielka radość

Avatar użytkownika aneczka1981
aneczka1981Poziom:
  • Zarejestrowany: 13.11.2012, 11:03
  • Posty: 143
144
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2013 18:46 | ID: 890706

Wielka radość i troche niedowierzanie bo prawie po roku starań wiec troche dziwnie bylo zobaczyc w koncu 2 kreseczki ale po pierwszym szoku ogromne szczescie{#lang_emotions_laughing}

Avatar użytkownika Jagoda Fioletowa
  • Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
  • Posty: 442
145
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 stycznia 2013 19:17 | ID: 890733

Ja również nie mogłam uwierzyć w te 2 kreseczki. Starałiśmy się jakieś 9 miesięcy. Pojechałiśmy na wakacje i stało się {#zeby} Najlepszą minę miał mój mąż, aż mu się łezka w oku zakręciła. Mnie z resztą też... To była cudowna chwila, ale też obawa, bo w końcu dziecko całkowicie zmienia życie. Czy damy sobie radę, żeby dziecko będzie zdrowe itp.

Ostatnio edytowany: 09.01.2013, 19:22, przez: Jagoda Fioletowa
Avatar użytkownika Natka10
Natka10Poziom:
  • Zarejestrowany: 17.01.2013, 11:55
  • Posty: 665
146
  • Zgłoś naruszenie zasad
17 stycznia 2013 20:42 | ID: 895018

Ja wiedziałam ze jestem w ciazy, mimo ze kreska była jedna i lekarz jeszcze nic nie widział! Ale ja uparcie wierzyłam ze jestem w ciązy. Zrobiłam test Beta i....  miałam racje {#clap}. Wyszło ze to 5 tydzień. Cóż to była za radość{#dance}

Avatar użytkownika meegi27-90
meegi27-90Poziom:
  • Zarejestrowany: 28.12.2012, 10:06
  • Posty: 158
147
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2013 14:17 | ID: 900390

Ja powiem szczerze że pomimo tego iz to była świadoma decyzja to -pierwszy moment szok....później już tylko szczęście{#lang_emotions_cool}

Avatar użytkownika Balbinka123
Balbinka123Poziom:
  • Zarejestrowany: 27.01.2013, 12:16
  • Posty: 14
148
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2013 15:51 | ID: 900486

a ja sie pokłuciłam z mężem a na końcu powiedziałam mu że jestem w ciąży,ale wspomnienia,kurcze.

Avatar użytkownika dva1985
dva1985Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.01.2013, 16:56
  • Posty: 84
149
  • Zgłoś naruszenie zasad
28 stycznia 2013 16:54 | ID: 900531

ja nie bylam w szoku,bo od razu to czulam, i psychicznie i fizycznie.udalo sie za 1 razem,mimo ze test ledwo pokazal druga kreske-z lupa mozna jabylo dostrzec,a w innych testach wychodzila 1 kreska,to ja i tak wiedzialam.test beta potwierdzil,

Avatar użytkownika celestia
celestiaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.02.2013, 07:04
  • Posty: 3
150
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 lutego 2013 07:46 | ID: 906900

Test zrobiłam tylko dlatego żę gdzieś na forum znalazłam iż takie objawy to może być ciąża.Zupełnie w to nie wierzyłam,myślałam że to kolejny problem z moim okresem.Kiedy zobaczyłam wynik-byłam w szoku.Pokazałam test mojemu wówczas chłopakowi i popłakałam się.Nie mogłam w to uwierzyć i na drugi dzięń kupiłam nowy test-wynik ten sam:-)



Avatar użytkownika ewar511
ewar511Poziom:
  • Zarejestrowany: 27.01.2012, 09:48
  • Posty: 252
151
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 lutego 2013 08:27 | ID: 907600

Witam ja mam 5dzieci  i za każdym razem było inaczej.........największym zaskoczeniem dla mnie była czwarta ciąża  -bliżniacza;)

Avatar użytkownika ewar511
ewar511Poziom:
  • Zarejestrowany: 27.01.2012, 09:48
  • Posty: 252
152
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 lutego 2013 08:34 | ID: 907601

Pozostale dzieci byly juz duże  nie planowaliśmy więcej  a tu bliznięta  wow,przyznam że najpierw był płacz,obawy czy sobie poradzę,ale jak juz opadły emocje  to wielkie oczekiwanie  jak to będzie,jak bedą wyglądały  .Nie mogłam się doczekac porodu.Zpoprzednimi ciązami miałam wiele problemów  z donoszeniem  a tu żadnych do końca sobie radziłam sama ze wszystkim  .I 23 grudnia 2009r urodziły sie moje slarby Jaś I Małgosia:)

Avatar użytkownika Madalenka
MadalenkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 25.02.2013, 21:33
  • Posty: 50
153
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 marca 2013 12:24 | ID: 924673
A u mnie wyglądało to tak. Dnia 03.08.2013 r. miałam wracać do pracy z urlopu wychowawczego. Co prawda nie było mi to w smak, ale co zrobić, takie czasy. Pogodziłam się z tym faktem i zaczęłam wszystko planować. Aż tu pewnego dnia stwierdziłam, że spóźnia mi się miesiączka. Zrobiłam test i zaniemówiłam. Okazało się, że jestem w ciąży. Na początku się zmartwiłam (sama nie wiem dlaczego). Byłam chyba w szoku, z kolei mój mąż był zachwycony tak jak przy pierwszej ciąży. Wyściskał mnie i wycałował. Powiedział, że ze wszystkim damy sobie radę i że to najbardziej odpowiedni moment na drugie dziecko. Mój mąż jest fantastyczny. Teraz na nowo planujemy nasze życie i z utęsknieniem czekamy na nasze maleństwo.
Avatar użytkownika Mirindaa
MirindaaPoziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2013, 14:12
  • Posty: 977
154
  • Zgłoś naruszenie zasad
9 marca 2013 12:28 | ID: 924674
Madalenka (2013-03-09 13:24:27)
A u mnie wyglądało to tak. Dnia 03.08.2013 r. miałam wracać do pracy z urlopu wychowawczego. Co prawda nie było mi to w smak, ale co zrobić, takie czasy. Pogodziłam się z tym faktem i zaczęłam wszystko planować. Aż tu pewnego dnia stwierdziłam, że spóźnia mi się miesiączka. Zrobiłam test i zaniemówiłam. Okazało się, że jestem w ciąży. Na początku się zmartwiłam (sama nie wiem dlaczego). Byłam chyba w szoku, z kolei mój mąż był zachwycony tak jak przy pierwszej ciąży. Wyściskał mnie i wycałował. Powiedział, że ze wszystkim damy sobie radę i że to najbardziej odpowiedni moment na drugie dziecko. Mój mąż jest fantastyczny. Teraz na nowo planujemy nasze życie i z utęsknieniem czekamy na nasze maleństwo.

Jeszcze 2 miesiące:)) Wybralas juz imię?

Avatar użytkownika kinia24
kinia24Poziom:
  • Zarejestrowany: 07.03.2013, 18:34
  • Posty: 40
155
  • Zgłoś naruszenie zasad
12 marca 2013 11:20 | ID: 926257

my z mężem też wyczekiwalismy tych dwóch kresek na teście,3 podejścia i nic,ja przyznam że trochę zwątpiłam,zreszta czułam,że zbliża mi się okres,bolały mnie piersi i miałam już jak zwykle pobolewania brzucha więc raczej czekałam już na okres z nastawieniem,że po,znów zaczniemy się starać, ale jakoś okresu doczekać się nie mogłam.mąż chodził za mną w kólko i powtarzał,że on bez żadnego testu wie,że ja już okresu nie dostanę.oczywiście traktowałam tą jego pewność z dystansem i uśmiechem, ale zaczęło mnie irytować kiedy biegał za mną non stop żebym zrobila mu jeszcze test,więc dla świętego spokoju zrobiłam, bo bylam już nie dość że z humorami,bolącym biustem,bólem brzucha to jeszcze z nim na karku. i jak zobaczyłam te dwie kreseczki to aż się poplakałam z radości :) a mąż tylko mnie przytulił i powiedział: "a nie mówiłem? zresztą Twoje humory i tak wydawaly mi się podejrzane" :) a teraz czekamy na naszego chłopczyka z niecierpliwością :))

Avatar użytkownika Laurunia
LauruniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 21.03.2013, 13:48
  • Posty: 726
156
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 marca 2013 08:07 | ID: 934616

Pierwszej ciąży się domyślaliśmy aczkolwiek to mąż zauważył że już dawno okresu nie mam ...

W drugiej wiedzieliśmy od początku więc zaskoczenia nie było

Avatar użytkownika yustyna82
yustyna82Poziom:
  • Zarejestrowany: 27.09.2012, 10:13
  • Posty: 393
157
  • Zgłoś naruszenie zasad
25 marca 2013 14:02 | ID: 934881

Szok! Mimo, że okres już się sporo spóźniał, a ja spałam na potęgę to jakoś nie brałam takiej opcji pod uwagę. Zrobiłam test, wpadłam w panikę, poszłam powiedzieć mojemu mężczyźnie i się popłakałam. Pamiętam, że cały czas powtarzałam "i co teraz?". Na szczęście przyszły tatuś baaardzo się ucieszył (podobno już od dawna podejrzewał) i to mi pomogło oswoić się z myślą, że wszystko się zmieni :)

Avatar użytkownika gocha2323
gocha2323Poziom:
  • Zarejestrowany: 23.04.2013, 18:58
  • Posty: 12534
158
  • Zgłoś naruszenie zasad
11 czerwca 2013 19:21 | ID: 973166

gdy okres spóźnił mi się 3 dni zaniepokoiłam sie. Poszłam kupic test ciążowy. jak zobaczyłam dwie kreski mało ni ezemdlałam. Płakałam i zadzwoniłam do swojego chłopaka i powiedziałm jemu , że zostanie ojcem. Najlepsz e w tym było, ze w dniu kiedy dowiedzialm sie o ciązy to chlopak obchodzil urodziny. Miesiąc czasu chodzilam załamana bo popsuło to mi plany. Miałam inne plany. Teraz kiedy mam juz malego misia nie żlauje ze go mam. Nawet jakbym cofnęła czas to bym dalej chciala wpaść. 

Użytkownik usunięty
    159
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 czerwca 2013 16:39 | ID: 974330

    Mega radość- w przypadku ciąży pierwszej i ciąży drugiej!{#wink1}