Taki wtorek. Taki wtorek jak zawsze, choć dzieciaki w domu. Kubuś dostał wczoraj gorączki więc nie ma dziś przedszkola, teraz się bawi - ja czytam. Lubie łazić po różnych stronach, czytam co mi wpadnie w oko. Ostatnio głośno zrobiło się o przewadze porodu naturalnego nad cięciem...
Trzęsienie ziemi i tsunami Japonia, dziś. Jeszcze nic nie wiem, jeszcze praca, zebrania. Wiadomości. Rozdzwaniają się telefony. I szok na twarzach, i ból, niedowierzanie. Ktoś wybiega zadzwonić do znajomych, oni TAM są. Czy są jeszcze..? R. wzdycha boleśnie - tak blisko. Jej...