Z czego śmieje się mój mąż razem z koleżką - herod baba
Znajdź nas na
|
sty 2025
|
|
Mo | Tu | We | Th | Fr | Sa | Su |
| | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 |
13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 |
20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 |
27 | 28 | 29 | 30 | 31 | | |
-
Z czego śmieje się mój mąż razem z koleżką
Nadesłane przez: wowczok 26-08-2008 16:36
Koleżka mojego męża opowiada dowcip, z którego mój mąż się rechocze, aż mu się jego brzuszysko trzęsie:
Jeden gość lubił sobie popić. Jednego ranka wstaje na kacu, a tu żona szczebiocze do niego i takie tam tiu-tiu-tiu. Facet myśli sobie: Ki czort babie w głowie poprzewracał. Ale nic - woła córkę i pyta:
-Córuś, co wczoraj robiłem?
- Normalnie tatku było-odpowiada dziewczynka. - Naczynia potłukłeś, mamusię wyzywaleś-jak zawsze.
- I nic więcej się nie zdarzyło?
-No chyba to jeszcze, że kiedy już zasnąłeś, a mama ściągała ci buty, to warknąłeś: Zostaw suko, jestem żonaty....
Zamknij
© 2008-2025 MedFood Group SA
Do góry
Chcesz być na bieżąco z Familie.pl?
zamknij
Dołącz do nas na Facebooku