Córka i mama- pomysły na dzień bez nudyyyKategorie: Rozwój, Żyj chwilą, Zainteresowania Liczba wpisów: 71, liczba wizyt: 185313 |
Nadesłane przez: dpczajkowscy 12-09-2013 18:06
Nie będę teraz oryginalna.
Zbliża się jesień, zima też już tuż, tuż,
więc trzeba robić zapasy.
Ogóraski mamy już zrobione, stoją w spiżarce i czekają na otwarcie,
ale ja nie o tym.
W tym roku pokusiłam się, aby wypróbować w końcu
jarzębinę, jako owoc do przetworów.
Owoc tego drzewa tak wychwalany ostatnio,
na forach, blogach w czasopismach kulinarnych,
więc grzechem byłoby nie spróbować.
Dla pewności, podpytałam babci czy ona czasem nie pamięta,
ze swojej młodości, czy nie robili jakiś cudów z jarzębiny.
Jak dobrze, że ta babcia zawsze posłuży dobrą radą.
Tak więc stąd stworzył się też pomysł na konfiturę
z jarzębiny i jabłek.
Zapraszam.
SKŁADNIKI:
-1kg dojrzałych owoców jarzębiny (zbierane sierpień- październik),
-1kg soczystych jabłuszek,
-około 1/2 kg cukru- my uwielbiamy słodkości więc dosypaliśmy więcej.
PRZYGOTOWANIE:
1.Owoce jarzębiny obieramy z szypułek, przebieramy oczywiście te które są bardziej dorodne.
2.Mrozimy przez około 2 dni- tracą taki cierpki smak (specyficzne kwasy zawarte w jarzębinie),
3.Wrzucamy jarzębinę do dużego garnka, zalewając połową szklanki wody.
4. Gotujemy do momentu, aż owoce zaczną pękać.
5. Zasypujemy cukrem, co jakiś czas mieszając, aby nasz specyfik się nie przypalił.
6. Gdy cukier się rozpuści dorzucamy jabłka obrane ze skórki i pokrojone w drobną kostkę.
7. Gotujemy- nie zapominając pomyrdać to łyżką raz na jakiś czas.
8. Musi się to podsmażyć na małym ogniu tak aby owoce troszkę straciły swój kolor.
9. Jeżeli nie lubicie w konfiturach całych owoców można całość zmiksować.
My akurat lubimy takie owoce więc miksowanie pominęłam.
10. Wlewamy konfitrurę do wyparzonych słoików i zakręcamy "na gorąco".
Niektórzy do smaku dodają troszkę cynamonu.