Opublikowany przez:
Redakcja
2025-11-24 17:30:40
Autor zdjęcia/źródło: Freepik
Zacznijmy od przypomnienia zasady 3-6-9-12, o której szerzej pisaliśmy niedawno na naszym portalu. Polega ona na stopniowym wprowadzaniu nowych technologii do życia dziecka z uwzględnieniem potrzeb rozwijającego się mózgu. Celem zasady jest zapewnienie mu zdrowego, harmonijnego rozwoju. Zasada 3-6-9-12 opiera się na badaniach dotyczących wpływu ekranów na rozwój mózgu, koncentrację i regulację emocji.
Naukowcy od lat zwracają uwagę, że nadmierny kontakt z ekranami we wczesnym dzieciństwie wiąże się z ryzykiem trudności z koncentracją, kłopotami z regulowaniem emocji, gorszym snem oraz wzmożoną impulsywnością. Dzieci, które spędzają dużo czasu przed ekranem, miewają trudności z przetwarzaniem bodźców społecznych, wolniej rozwijają umiejętność samoregulacji, a ich wyobraźnia i kreatywność jest osłabiona.
To między innymi dlatego tak ważne jest, by pierwszy telefon nie pojawiał się w życiu dziecka zbyt wcześnie. Zasada 3-6-9-12 mówi wprost, że do 12 roku życia dziecko nie powinno posiadać własnego telefonu.
Urządzenia ze stałym i nieograniczonym dostępem do internetu, mediów społecznościowych czy komunikatorów stanowią realne zagrożenie nie tylko dla zdrowia psychicznego i rozwoju dziecka, ale również dla jego bezpieczeństwa.
Zdarzają się jednak sytuacje, w których telefon jest po prostu praktycznym narzędziem. Dziecko, które wraca samo do domu, zostaje samo popołudniami lub potrzebuje kontaktu z drugim rodzicem przebywającym w delegacji, może potrzebować jakiejś formy łączności. I tutaj warto mocno podkreślić – mówimy o telefonie, który służy wyłącznie do dzwonienia lub wysyłania wiadomości SMS.
A co z komunikatorami? Niestety nawet aplikacje powszechnie uważane za bezpieczne, mogą stanowić zagrożenie. Przykładowo WhatsApp daje możliwość tworzenia grup, do których dziecko może dołączyć bez wiedzy rodzica. To otwiera drogę do kontaktu z osobami, których nie znamy ani my, ani samo dziecko. Właśnie dlatego, jeśli już koniecznie chcemy wyposażyć dziecko w telefon, niech to będzie proste urządzenie lub takie, w którym z poziomu aplikacji rodzicielskiej zablokujemy dostęp do niewłaściwych programów.
Nie ma jednej zasady, która nam powie “telefon można dać dziecku od xx roku życia.”. Są za to rekomendacje specjalistów jak choćby wspomniana wcześniej zasada 3-6-9-12, która sugeruje możliwie jak najpóźniejsze wprowadzenie smartfona z dostępem do internetu. Warto też pamiętać, że telefon dla dziecka powinien być rozpatrywany jedynie jako narzędzie zwiększające bezpieczeństwo. A skoro i ma służyć do kontaktu z rodzicem, powinien pełnić wyłącznie tę funkcję.
Telefon może okazać się dobrym pomysłem, gdy:
dziecko zaczyna samodzielnie wracać ze szkoły;
zostaje samo w domu przez jakiś czas;
musi utrzymywać kontakt z bliską osobą mieszkającą daleko lub często wyjeżdżającą;
rodzic chce mieć możliwość szybkiego sprawdzenia, czy wszystko jest w porządku.
Dlatego tak istotne jest, by dając dziecku telefon, jasno określić granice oraz zasady korzystania z urządzenia.
Smartfon wręczony dziecku jako „zabawka”, bez ustalonych reguł i bez kontroli rodzicielskiej, bardzo szybko może stać się niebezpiecznym narzędziem w rękach młodego użytkownika, który nie ma możliwości rozpoznania wszystkich zagrożeń, jakie się z nim wiążą.
Oddanie dziecku telefonu „na własność” bez uzgodnionych zasad, nadzoru osoby dorosłej i przeprowadzenia wcześniej wielu (naprawdę wielu!) rozmów to poważny błąd. Statystyki jasno pokazują, że dzieci korzystające z urządzeń bez kontroli narażone są na cyberprzemoc, nieodpowiednie treści i kontakt z obcymi osobami. Nie zapominajmy również o tym, że nadmierne korzystanie ze smartfona wiąże się z pogorszeniem wyników w nauce (na skutek problemów z koncentracją) i trudnościami ze snem (co jest efektem choćby przebodźcowania).
Dlatego, zanim kupimy dziecku pierwszy telefon, warto zadać sobie kilka pytań:
Do czego dziecku jest potrzebny telefon?
Czy naszym zdaniem dziecko jest na tyle dojrzałe, by naprawdę przestrzegać zasad korzystania z urządzenia?
Czy jako rodzic wiemy, jak właściwie kontrolować i zabezpieczyć telefon przed niebezpiecznymi aplikacjami i treściami?
Czy wyjaśniliśmy dziecku, dlaczego nie będzie mogło korzystać z mediów społecznościowych, niektórych aplikacji ani dowolnie przeglądać internetu w przeglądarce?
Telefon dziecka może ułatwić życie całej rodzinie. Jednak to od wiedzy i świadomości rodzica zależy, czy nie stanie się on również niebezpiecznym narzędziem w rękach młodego użytkownika.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!