Opublikowany przez:
                              
              
                                  ULA                
                              
              
              
                              
                  2012-09-05 13:11:26                
              
                              
                  
                
              
                          
Trudne chwile? Pocieszanie może… zmienić życie!
„Moja Aga została poczęta wieczorem, w dniu kiedy dostałam wypowiedzenie umowy z pracy. Mąż zaczął mnie pocieszać i tak powstała Agusia z tego pocieszenia.” – wspomina megi2801 – „Ba nawet pamiętam jak i gdzie ale to juz pozostanie naszą tajemnicą i jak Agusia dorośnie to może kiedyś jej opowiem…”
Z kolei u Wxxx to jej mąż miał problemy. Jak wspomina „W przypadku dziewczyn staraliśmy się o dzieci i szliśmy na tzw. żywioł, więc mogło to być każdego dnia. Z Wojtkiem było trochę inaczej, Mąż miał stłuczkę, wrócił do domu skruszony, no i... jest Wojtek!”.
Czytaj więcej na ten temat i opowiedz swoją historię: 
                 
| Tak, jestem pewien/pewna wszystkich | 
	        						 | 
	        					68,0% | 
| U jednego znam datę, u innego nie | 
	        						 | 
	        					10,0% | 
| Nie, mogę się tylko domyślać | 
	        						 | 
	        					22,0% | 
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!