Jak uczyć samodzielności – obowiązki w wieku przedszkolnym i szkolnym - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Jak uczyć samodzielności – obowiązki w wieku przedszkolnym i szkolnym

Jak uczyć samodzielności – obowiązki w wieku przedszkolnym i szkolnym

Autor zdjęcia/źródło: prostooleh

Samodzielność dziecka to niezwykle istotna umiejętność. Dzięki niej maluch od najmłodszych lat buduje poczucie sprawstwa i przekonanie o własnej wartości. Jak wspierać dziecko w nauce samodzielności już od przedszkola? Jakie obowiązki są odpowiednie dla dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym?

Samodzielność dziecka

Codzienne czynności, które dziecko wykonuje samodzielnie, mają ogromny wpływ na jego rozwój emocjonalny. Dziecko zauważa, że jego działania coś znaczą. Gdy maluch po raz pierwszy sam założy buty, wyciąga z tego coś więcej niż tylko nową umiejętność. Buduje wiarę we własne możliwości.
Dziecko, które próbuje samo robić różne rzeczy, uczy się odpowiedzialności i wzmacnia pewność siebie. U podstaw poczucia własnej wartości leżą właśnie te drobne, proste, codzienne sytuacje – jak wybór ubrania, nalanie sobie wody czy decyzja, który owoc chce zabrać do szkoły. Samodzielność dziecka to coś, co bardzo łatwo mu odebrać wyręczając je na każdym kroku, podając wszystko do ręki i chroniąc przed popełnianiem błędów.

Obowiązki przedszkolaka

Nie oczekujmy, że pięciolatek sam z siebie zacznie sprzątać dom. Obowiązki przedszkolaka to tak naprawdę nasze codzienne aktywności, do których możemy go stopniowo angażować. Dla dorosłych te czynności są banalne i często wykonywane automatycznie, ale dla dziecka to okazja do nauki nowych umiejętności i kompetencji.

Co może robić w domu przedszkolak?

Podlać kwiatki, posprzątać zabawki, odnieść talerz po jedzeniu, wybrać bluzkę na następny dzień, spakować przygotowane rzeczy do plecaka, czy wspólnie z rodzicem rozpakować zakupy. To tylko przykłady,  tak naprawdę rodzice bez trudu wymyślą zadania, które dziecko może bezpiecznie wykonać w ich domu Najważniejsze to nie poprawiać i nie reagować nerwowo, gdy coś pójdzie nieidealnie. Rozlaną wodę łatwo wytrzeć, a z całą pewnością po kilku próbach dziecko podleje kwiaty bez żadnej wpadki. Nie chodzi o to, by te obowiązki spoczywały na barkach przedszkolaka. Chodzi o to, by maluch aktywnie uczestniczył w naszym „dorosłym” życiu na miarę swoich możliwości.

Obowiązki dziecka w wieku szkolnym

Pisząc o obowiązkach dziecka w wieku szkolnym, nie można zapominać, że dziecko zaczyna szkołę jako siedmiolatek, a kończy ją jako młody dorosły. Ten szeroki przedział wiekowy sprawia, że zakres obowiązków również będzie bardzo zróżnicowany.

Warto zacząć od tego, że sama szkoła dostarcza dziecku nowych obowiązków. To właśnie one powinny stać się podstawą do dalszego rozwijania odpowiedzialności młodego człowieka. Dzięki temu obowiązki domowe nie będą odbierane jako dodatkowe obciążenie, lecz jako element nowej codzienności. Przygotowanie plecaka, stroju czy pamiętanie o drugim śniadaniu to proste elementy organizacji dnia, które z czasem powinny przejść na odpowiedzialność ucznia.

Wśród obowiązków domowych również warto, stopniowo i adekwatnie do wieku, zwiększać zakres samodzielnych działań. Wynoszenie śmieci, nakarmienie domowego zwierzaka czy wytarcie stołu po kolacji to rzeczy, które nie wymagają dużych umiejętności, a uczą systematyczności i zaangażowania. Już od pierwszych lat szkoły dobrze jest uczyć dziecko odpowiedzialności za odrabianie lekcji. Na początku z pewnością będzie potrzebowało wsparcia i przypominania o zadaniach, ale z czasem warto wycofywać się z tej roli, dając przestrzeń na samodzielność.

Jeśli dziecko widzi, że rodzic mu ufa, chętniej przejmuje inicjatywę i nie boi się podejmować własnych decyzji. Wie, że nawet jeśli popełni błąd (a popełni i to nie raz), może liczyć na zrozumienie, a nie na przykrą reprymendę.

Błędy dorosłych

Rodzice często  zupełnie niecelowo utrudniają dziecku naukę samodzielności. Pomagają mu na każdym kroku i wyręczają w codziennych czynnościach, nie dając przestrzeni do nauki i działania. To oczywiste, że dziecko będzie robić coś niedokładnie albo wolniej. Dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i doliczyć dodatkowy czas potrzebny na to, by dziecko samo np. przygotowało się do wyjścia z domu. Poprawianie po dziecku choćby posłanego łóżka, sprawi, że maluch szybko uzna, że jego wysiłek jest bez sensu, skoro rodzic i tak zrobi to lepiej. Dziecko potrzebuje czasu oraz możliwości popełniania błędów. Irytacja dorosłych na widok rozlanej herbaty nie motywuje do kolejnych prób, wręcz przeciwnie.

Częstym błędem jest też planowanie całego dnia dziecka bez jego udziału. Rodzic pakujący plecak, szykujący ubrania i pilnujący lekcji nie zostawia przestrzeni na samodzielność. Dziecko w takiej sytuacji nie będzie chciało przejąć obowiązków, bo nie widzi takiej potrzeby. Organizacja dnia bez czynnego udziału dziecka sprawia, że z roku na rok coraz trudniej będzie przekazać mu obowiązki, które powinno już wykonywać we własnym zakresie.

Samodzielność to proces, a zadaniem rodzica jest uczestniczyć w nim aktywnie. To od dorosłego w dużej mierze zależy, jak szybko dziecko stanie się samodzielne. Rolą rodzica nie jest wyręczanie, lecz towarzyszenie dziecku w nauce wykonywania różnych czynności. Samodzielność to droga, która zaczyna się od prostych obowiązków i decyzji, a prowadzi do zaufania do siebie i poczucia pewności.