4. „Zaloty starego konia”, „Mówię, więc jestem”
Któż nie zna „końskich zalotów” z przedszkola? Niestety, w niektórych, szczególnych przypadkach nie mijają z wiekiem. Źrebię jedynie dorasta a metody te same. Otóż stary koń taszczy ze sobą cały wór uszczypliwości i wredności, które wyciąga znienacka i celuje nimi w NIĄ.
Każde uderzenie jest podszyte nadzieją, że może w ten sposób zwróci na niego uwagę i trudno się z tym nie zgodzić. Jednakże ta metoda wydaje się być dość desperacka.
Kobiecy typ to wierna fanką motta – „Mówię, więc jestem”! Z ust tej damy wychodzą jedynie zdania, słowa i sylaby pełne zgryźliwości na JEGO temat czy to w jego obecności, czy kogoś innego. Na prawo i lewo rzuca frazy pełne nieprzychylnych opinii. Łatwo się pogubić, ale wredna lady wie, co robi, a robi wszystko, aby doszło do konfrontacji z NIM, a potem to już z górki…