Stówa za wizytę na pogotowiu
- Zarejestrowany: 22.09.2009, 09:00
- Posty: 2879
W niedzielę poszedłem na pogotowie, bo skończyły mi się tabletki na serce. Jednak nie miałem przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie i... nie zostałem przyjęty. Pani doktor odmówiła mi konsultacji, chyba, że zapłacę 100 zł — mówi oburzony pan Krzysztof. Na nic zdały się tłumaczenia pacjenta, że źle się czuje, donosi dzisiejszy Dziennik Elbląski.
Jak informuje Małgorzata Twardowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu, pacjent, ubiegający się o udzielenie świadczenia opieki medycznej zobowiązany jest do przedstawienia dokumentu z aktualnym ubezpieczeniem zdrowotnym na dzień udzielenia mu świadczenia zdrowotnego. Rzecznik szpitala zapewnia też, że każdy pacjent zgłaszający się do szpitala otrzymuje potrzebną mu pomoc medyczną...
matkatrzec h ..."Cz wyobrażasz sobie sytuację,że bezdomny zamarza ma przystanku,a ratownicy nie ratują go ,bo nie jest ubezpieczony?"...
...teraz tacy, to jednostki - za Takich składki ubezp.opłacają GOPS-y. MOPSY...
...SKORPION :" No więc pomoc w "nagłych przypadkach"- tak ! Traktowanie pogotowia jak lekarza rodzinnego- NIE!
I nic nie zmieni MOJEGO punktu widzenia.."...
...SKORPIONIE - jestem za Twoją opcją ...
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
JA sobie tego nie wyobrażam człowiek idzie po pomoc tam gdzie powinien ja dostać jej nie otrzymuje przecież mógłby donieść te ubespieczenie .... Polskie realia sa chore ... szkoda słów
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
JA sobie tego nie wyobrażam człowiek idzie po pomoc tam gdzie powinien ja dostać jej nie otrzymuje przecież mógłby donieść te ubespieczenie .... Polskie realia sa chore ... szkoda słów
Biedactwo! (już mi łezki lecą - tak się wzruszyłem).
A co robił cały tydzień?
Nagle! zabrakło??? ( czyli nie potrzebował ?- czy nie chciało mu się w poniedziałek iść do lekarza rodzinnego)- i w niedzielę nagle musiał!
No to mogli jemu dać tabletke ( nie receptę) - bo pogotowie od recept wypisywania nie jest ... ludzi ( a znam dosyć wystarczająco) poszedł tam z całą litanią koncertu życzeń.... a znając pismaków :
Jak znam....skreowali bohatera na "biedną ofiarę systemu"..
Napiszę inaczej
U mnie idzie się do szpitala , tam oceniają stan zdrowia ...koniec i kropka. ..??? A skoro "wybrał" się do pogotowia to bierze się dokumenty , bo na jakiej podstawie lekarz ma wypisać receptę z refundacją . bo On mówi że jest ubezpieczony ???
To ja powiem że mam bilet na samolot ...wpuszczą mnie??? .
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
matkatrzec h ..."Cz wyobrażasz sobie sytuację,że bezdomny zamarza ma przystanku,a ratownicy nie ratują go ,bo nie jest ubezpieczony?"...
...teraz tacy, to jednostki - za Takich składki ubezp.opłacają GOPS-y. MOPSY...
..Nie! ...- i z tym jest właśnie problem..
Nie płacą Szpitale często "sponsorują" takich ludzi kosztem pozostałej społeczności.
Nie będę tu przypominał że kiedyś każdy musiał pracować .
Dzisiaj GOPS-y. MOPSY opłacają ubezpieczeniowe ale NIE WSZYSTKIM - bo nie wszystkim się to należy i o tym trzeba pamiętać
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
http://info.wiadomosci.gazeta.pl/szukaj/wiadomosci/szpitale+lecz%C4%85
.......i to uważacie za NORMALNE??? JA NIE!!
Ale z artykułu nie wynika, że to pogotowie do niego przyjechało, tylko on poszedł na pogotowie - do szpitala. Cóz, stanu zagrożenia zycia nie było, a skoro juz idzie się po receptę - owszem, lekarz dyzurujący może wypisac, ale skoro lekarz ma taki obowiązek, to i pacjemt ma pewien obowiązek - wziąć ze sobą legitymację czy RMUA. To raczej nie jest problem.
Może się myle, ale taki pacjent kojarzy mi się z pieniaczem, co to "jemu się należy" bo on ma "przywileje, ale nie ma żadnych obowiązków".
Otóż ma.
I przypomnę, że za nieuzasadnione wezwanie karetki też płacimy.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Smutne, że wszystko toczy się wokół pieniądza. Co do świstków związanych z ubezpieczeniem powinien być jeden system komputerowy, by można bez problemu w każdym miejscu i o każdej porze w Polsce pójść jeśli zajdzie taka potrzeba do lekarza, a nie co miesiąc podbijać książeczkę ubezpieczeniową lub biegać po RMUA. Zwłaszcza dla kobiet w ciąży jest to uciążliwe.
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
No właśnie.
Przydyrdał na pogotowie "bo skończyły się jemu tabletki" ,
czyli zapewne spacerek i przechodząc w pobliżu "kombinuje " po cholere mam jutro iść w kolejkę do przychodni gdzie pełno ludzi , jestem - wstąpię.
No i nie wyszło - z tąd te "toczenie piany".
No właśnie.
Przydyrdał na pogotowie "bo skończyły się jemu tabletki" ,
czyli zapewne spacerek i przechodząc w pobliżu "kombinuje " po cholere mam jutro iść w kolejkę do przychodni gdzie pełno ludzi , jestem - wstąpię.
No i nie wyszło - z tąd te "toczenie piany".
Jak mu się bardzo śpieszy to może niech idzie prywatnie po tabletki- też stówkę odpali
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Smutne, że wszystko toczy się wokół pieniądza. Co do świstków związanych z ubezpieczeniem powinien być jeden system komputerowy, by można bez problemu w każdym miejscu i o każdej porze w Polsce pójść jeśli zajdzie taka potrzeba do lekarza, a nie co miesiąc podbijać książeczkę ubezpieczeniową lub biegać po RMUA. Zwłaszcza dla kobiet w ciąży jest to uciążliwe.
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/462928,druk_rmua_nie_bedzie_juz_potrzebny.html
..masz tutaj wszystko.
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Smutne, że wszystko toczy się wokół pieniądza. Co do świstków związanych z ubezpieczeniem powinien być jeden system komputerowy, by można bez problemu w każdym miejscu i o każdej porze w Polsce pójść jeśli zajdzie taka potrzeba do lekarza, a nie co miesiąc podbijać książeczkę ubezpieczeniową lub biegać po RMUA. Zwłaszcza dla kobiet w ciąży jest to uciążliwe.
http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/462928,druk_rmua_nie_bedzie_juz_potrzebny.html
..masz tutaj wszystko.
To chyba dopiero projekt, na razie nie wszedł w życie, bo sama już 2 razy w tym roku byłam u lekarza i musiałam pokazywać legitymację albo RMUA;)
- Zarejestrowany: 07.12.2010, 10:29
- Posty: 4294
Ale przyznam będzie to duuuże ułatwienie.
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ale przyznam będzie to duuuże ułatwienie.
W końcu byłoby to coś mądrego.
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
W komputerze można już sprawdzić czy dana osoba jest ubezpieczona , tylko , że w większości paniom w rejestracji po prostu brakuje dobrej woli ...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
W komputerze można już sprawdzić czy dana osoba jest ubezpieczona , tylko , że w większości paniom w rejestracji po prostu brakuje dobrej woli ...
A jak to się robi?
Są rejestry?
( to na wypadek, gdybym kiedyś znowu zapomniała zaświadczenia)
- Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
- Posty: 2760
Któregoś razu jak byliśmy w szpitalu wezwali nas o Północy bo zapomnieli numeru ubezpieczenia w dokumenty wpisac. a przyjechalismy na 1 dzień na badania. To jest poprostu chore.
W komputerze można już sprawdzić czy dana osoba jest ubezpieczona , tylko , że w większości paniom w rejestracji po prostu brakuje dobrej woli ...
Nie wiem czy tak mozna bo ostatnoi była kobieta w NFZ bez dowodu ubezpieczenia i nie wydali jej wnosku na przedmioty ortopedyczne
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
Zapewniam , że jednak można . Wystarczy wpisać nr. pessel w odpowiednim miejscu / niestety nie wiem w jakim / ...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
W razie czego można się tą informacją poratować... w trudnej sytuacji...
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Zapewniam , że jednak można . Wystarczy wpisać nr. pessel w odpowiednim miejscu / niestety nie wiem w jakim / ...
Tylko, że niestety mało komu się to chce...
- Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
- Posty: 18946
W najbliższej rodzinie mam lekarza rodzinnego i od niego wiem , że można ...