Próchnica u dzieci. O czym każdy rodzic powinien pamiętać? KONKURS!
- Zarejestrowany: 19.12.2013, 16:12
- Posty: 4400
Aby wziąć udział w konkursie napisz na tym forum odpowiedź na pytanie:
Co sprawia, że Twoje dziecko się uśmiecha? :)
Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy!
O nagrodzie:
3 osoby otrzymują nagrodę główną w postaci kreatywnej zabawki - Play-Doh Zestaw Dentysta
Dla 7 osób przewidziana jest nagroda pocieszenia: HESS Klepsydra do mycia zębów i wieszak Sowa, która ułatwi wam pilnowanie czasu mycia zębów dziecka, a zabawna formuła minutnika na pewno spodoba się twojemu dziecku
Konkurs trwa do 20 listopada!
"Dziecko bez próchnicy" to największy ogólnopolski program profilaktyczno-edukacyjny skierowany do dzieci w wieku od 0 do 5 lat, ich rodziców, nauczycieli, pielęgniarek, położnych, lekarzy pediatrów. Za jego realizację odpowiada lider projektu - Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu wspólnie z ośmioma innymi uczelniami medycznymi w Polsce. Finansowanie zapewnia Szwajcaria w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej, przy współfinansowaniu Ministerstwa Zdrowia. Projekt realizowany jest latach 2012-2016. W ramach projektu prowadzone są zajęcia edukacyjne dla dzieci w przedszkolach, a także dla ich rodziców, nauczycieli oraz dla pielęgniarek, położnych i pediatrów. We wprowadzaniu najmłodszych w świat zdrowych zębów pomaga maskotka projektu – Królik Pampiś. Projekt zakłada dotarcie do szerokiego grona odbiorców podkreślając konieczność kompleksowego dbania o zęby i wyrabiania dobrych nawyków od jak najwcześniejszych lat. Od października 2016 roku działania edukacyjne zostaną wsparte kampanią reklamową promującą higienę jamy ustnej.
- Zarejestrowany: 18.02.2016, 20:47
- Posty: 3
Mojej córce do szczęścia nie wiele brakuje. Wystarczy, że powiem, że ją kocham to przychodzi tuli się i daje buzi.
Kiedy zobaczy swoją ulubioną postać z bajki w telewizji (Masza i niedzwiedź) to aż piszczy ze szczęścia.
Największe szczęście i radość to jest wtedy kiedy Tata wraca do domu z pracy.
Córka bardzo lubi myć ząbki, nawet to jej sprawia większą radość niż kąpiel. Nie mam problemu aby ją wyjąć z wanny, bo jak widzi szczoteczkę to sama się domaga,abym ją wyjęła. Od małego trzeba uczyć dbania o ząbki.
- Zarejestrowany: 09.11.2016, 20:35
- Posty: 2
Co mnie cieszy?
Dużo rzeczy.
Mama gdy jak kózka meczy,
Także taty śmieszna minka,
Bo wesoła z nas rodzinka.
Na spacerze, lub gdy jemy
Zawsze głośno się smiejemy.
Razem dobrze sie bawimy,
Przy tym często weselimy.
Po co złościć się i wściekać,
Lepiej tak jak ja:
zdrowo się uśmiechać:)
Szymonek, 10 miesięcy i jego mama:)
- Zarejestrowany: 23.02.2016, 20:43
- Posty: 2
Moje dzieci usmiechaja sie jak tylko wstaja odrazu widze ich usmiechy. Dziewczynki się usmiechaja gdy radosc jest w nich i gdy sa szczesliwe usmiechaja sie pieknie. Usmiechaja sie gdy tata wraca po calym dniu pracy ciesza sie i usmiechaja ze choc tak krotko ale zabawnie spedza czas z tata.
- Zarejestrowany: 08.11.2014, 21:45
- Posty: 53
Mojej Oli niewiele potrzeba,
by była od rana uśmiechnięta,
jest bardzo radosnym dzieckiem,
uwielbiam każdy spędzony z nią dzień,
a żeby ją tak rozśmieszyć niesamowicie,
wystarczy posłużyć się misiem,
taka prosta maskotka pluszowa,
od razu lawinę śmiechu wywoła,
najlepiej gdy tego misia,
pokazujemy Oli z ukrycia,
gdy wyskakuje na przykład zza ręki,
mała ma ubaw tak wielki,
często już samo spojrzenie na niego,
wywołuje u Olki rechot,
bo nasze dziecko ma śmieszny chichot,
a wie co ją śmieszy i lubi to.
- Zarejestrowany: 06.02.2013, 21:24
- Posty: 14
Moje dziecko się uśmiecha, płacze, dąsa, śmieje do rozpuku, wytyka język, robi słodkie minki, robi groźne minki, ponieważ…. jest po prostu Dzieckiem. Nic konkretnego. A moim obowiązkiem, jak każdego rodzica, jest to, żeby te pozytywne emocje, powodujące uśmiech od ucha do ucha na twarzy Malucha przeważały. Dzieciństwo jest czasem uśmiechu, my dorośli powinniśmy brać przykład z naszych uśmiechniętych pociech. I nie potrzebny do uśmiechu jest jakiś „wielki”, namacalny powód. Uśmiech spontaniczny, z jakiegoś powodu i bez powodu – tego się uczę od mojego trzylatka. Polecam spojrzenie na świat przez różowe okulary uśmiechniętego Dziecka :)
PS. Dziś na spacerze Jaś śmiał się do rozpuku, ponieważ na głowę spadł mi duży liść, tak jak w piosence Elektrycznych Gitar. U lekarza też się śmiał, bo doktor badając mu brzuszek – łaskotał go. I śmiał się bawiąc ze swoim 5-letnim kuzynem (to nic, że pięć minut wcześniej płakał, bo kuzyn zabrał mu zabawkę).
- Zarejestrowany: 21.10.2016, 11:01
- Posty: 2
Co sprawia ze moje dziecko sie uśmiecha? Hmm...u mojego syna to brak bólu,który towarzyszy mu od zawsze. Kiedy widzę że się uśmiecha to wiem ze go w tym momencie nie boli i moze swobodnie się bawić,biegac i wygłupiać. Jednak ten uśmiech rzadko jest na jego twarzy i każdy nawet najmniejszy śmiech jest dla nas mega szczęściem i razem z jego tatą robimy wszystko zeby go było jak najwiecej próbując zabarć jego cierpienie we wszelaki sposób czy to medyczny czy inny ,który będzie skuteczny :)
- Zarejestrowany: 17.12.2014, 07:33
- Posty: 44
Moja córcia się uśmiecha... gdy słyszy muzykę :) Rośnie mi chyba mała piosenkarka albo tancerka ;) Wszystko jedno jaki ma humor, jak tylko przypomni sobie, że w tv jest taki program na którym leci muzyka, to wręcza mi pilota i prosi, żeby jej włączyć. Gdy tylko usłyszy jakiś kawałek, banan na buzi murowany :D po 5 sekundach jeszcze przybiega z tekstem "mamo, ubierz mi sukieneczkę" i powiem Wam, że nigdy się tak szybko nie przebiera jak wtedy hahaha. Potem rozpuszcza włosy, przylatuje jeszcze po bransoletki i pierścionki - jak każda kobieta lubi się stroić wychodząc na imprezę ;) Tak przygotowana zaczyna swoje tańce i śpiewy, a uśmiech ma wtedy prawie dookoła głowy :) A jeśli przypadkiem ktoś się jej napatoczy, to ma zaszczyt z nią zatańczyć - sama zaprosi :) Tylko broń Boże nikt nie może śpiewać oprócz niej, bo wtedy jest wnerw bo przecież to jest jej muzyka :)
- Zarejestrowany: 11.11.2016, 11:09
- Posty: 1
Nasza dwuletnią Hania szczęściara troje starszego rodzeństwa posiada i co dzień,ledwie otworzy oczy na ich widok już na jej buźce promienny uśmiech się tworzy. I tak przez dzień cały,gdy którekolwiek z starszaków jest blisko, ponieważ są za sobą bardzo i z sobą bardzo blisko.
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
Moja Wiktoria jest tak pogodnym dzieckiem, że uśmiech nie schodzi jej z twarzy, wczoraj np.na fotelu dentystycznym podczas borowania dwóch ząbków na raz też się śmiała, dentystka nie mogła wyjść z podziwu,
 Rzadko kiedy się smucę, zawsze i wszędzie się śmieje i że fajną nagrodę wygram taką mam nadzieję :) Wiktoria
- Zarejestrowany: 14.07.2016, 13:49
- Posty: 1
Co sprawia, że Twoje dziecko się uśmiecha?
Uśmiech pojawia się odrazu po otwarciu pięknych błękitnych oczu , bo wie że będzie zabawa . Nawet robienie śniadania można zamienić w kreatywną zabawę . Uśmiecha się gdy nas widzi , gdy bawimy sie w przytulaska , gdy się wybrudzimy czy gdy przychodzimy do domu . Dziecięcy uśmiech to siła na cały dzień
- Zarejestrowany: 27.10.2015, 08:31
- Posty: 23
Gdy się bawi z rodzicami. Czuje miłość od rodziców. :) Gdy dom daje dużo miłości i ciepła. :)
- Zarejestrowany: 11.11.2016, 13:25
- Posty: 1
Moje dziecko się uśmiecha kiedy mama gilgocze je po brzuszku :) kiedy bawimy się razem i poświecamy sobie nasz czas, kiedy może się wygłupiac i nie słyszy zakazów... kiedy maluje obrazki rączkami zanurzonymi w farbach, kiedy skacze po łóżku i bawi się z kuzynami :) moje dziecko uśmiecha się cały czas :)
- Zarejestrowany: 27.09.2013, 12:03
- Posty: 93
Kiedy widze smutne oczęta wielkie i niebieskie niczym niebo, tozaraz w głowię kombinuję jak rozbawić moją pociechę. Właściewie nie jest to trudne bo czasem wystarczy głupia minka, czasem trzeba się przwrócić na niby,albo walnąć o drzwi nosem. Ale sa takie dni kiedy nie ma sił,ani ochoty,tedy pomaga mi niezawodne youtube i filmiki o śmiesznych kotach. Moja córcia je uwilbia i śmieje się ww niebogłosy kiedy widzi kota który skacze, spada,leci,je, coś mówi,albo po prostu jest kote i ma zabawną minę. Koty przeganiają największe smutki!
- Zarejestrowany: 02.09.2015, 08:43
- Posty: 16
- Zarejestrowany: 02.09.2015, 08:43
- Posty: 16
Mojego niespełna rocznego synka cieszy wszystko, poznaje świat i jest bardzo ciekawski. Jednak największą radość daje i mi i jemu obecność czyli wspólne zabawy. Bardzo lubi mieć towarzystwo i gdy tylko traci mnie z pola widzenia głośno domaga się uwagi. Co wieczór przy usypianiu mamy rytuał: glikotki, łaskotki, które sprawiają że synek cały trzęsie się ze śmiechu i czytanie bajeczek do snu, nie ma znaczenia jakich, wszystkie lubi. Potem przytulamy się do siebie i synek idzie spać
- Zarejestrowany: 11.11.2016, 14:59
- Posty: 1
W moim domu sa 3 cudowne dziewczynki. Jak mozna sie domyslec w domu cisza jest tylko kiedy spia, bywa ze nawet podczas snu maluja im sie usmieszki pod noskami. Duzo radosci daje im wspolna zabawa, ale chyba najglosnieszy jest smiech gdy sobie z kogos zazartuja badz troszke dokucza
- Zarejestrowany: 12.07.2016, 16:30
- Posty: 30
Moje dziecko się uśmiecha z:
codziennego blasku słońca, codziennej warzywnej kanapki
porannego uśmiechu mamy i taty, porannego łaszenia się kota,
radosnego uśmiechu przechodnia,
latania dzikich kaczek,
szkolnych zajęć w przedszkolu, które okreslają jego osobowość, z buziaka od babci.
- Zarejestrowany: 18.06.2016, 14:00
- Posty: 20
Zawsze pojawia się uśmiech na twarzy mojej Oliwii kiedy razem z dziadkami zasiadamy do wspólnego posiłku przy stole zastawionym najczęściej kubkami napełnionymi gorącym mlekiem, przy którym ledwo się mieścimy. Padają wtedy dziesiątki słów, setki uśmiechów i tysiące wzruszeń. Nie tylko mówimy sobie o radościach, niepokojach i swoich potrzebach ale także uważnie słuchamy Oliwii, a jej opowieściom nie ma końca i dlatego te chwile są dla niej tak ważne i radosne. Uśmiech to także wspólne przyrządzanie posiłków, malowanie laurki z okazji święta mamy, taty, babci czy dziadka. A już codziennie i obowiązkowo jest uśmiech na powitanie, kiedy wracamy wieczorem z pracy i przy tym jest niezliczona ilość całusów.
- Zarejestrowany: 19.09.2016, 17:42
- Posty: 1
Dziecko uśmiecha się najczęściej na widok zabawek oraz smakołyków. Dla rodziców najcenniejszy jest jednak inny uśmiech. Uśmiech dziecka, który odwzajemnia okazaną pomoc, dobroć bądź rozwiązanie problemu z którym dziecko samodzielnie nie umie sobie poradzić. To jest najbardziej wiarygodny i najważniejszy uśmiech w oczach rodziców.
- Zarejestrowany: 05.11.2016, 08:43
- Posty: 4
Mój kochany synek uśmiecha się często między innymi:
,,U"- Uśmiecha się w odpowiedzi na mój uśmiech. Ten najbardziej rozczula moje serce.
,,Ś"- Śmieje się kiedy wydaję odgłosy np. piejącego koguta lub robię głupie miny.
,,M"- Ma uśmiech na twarzy kiedy po samotnej nocy zobaczy mnie przy swoim łóżeczku oraz kiedy uda mu się zrobić coś pierwszy raz.
,,I"- I gdy widzi swoje odbicie w lustrze lub na widok innych dzieci.
,,E"- Ewentualnie kiedy łaskotam go po brzuszku i dmucham po szyjce, a także gdy leże obok niego i delikatnie podgryzuję mu uszko.
,,C"-Czasmi uśmiecha się gdy dostanie swoją ulubioną zabawkę. Jest łakomczuchem więc uśmiecha się także jak zobaczy coś pysznego do jedzenia.
,,H"- Huśtanie i różne wygibasy wywołują u niego uśmiech. Kiedy tańczymy i razem podskakujemy. Również kiedy chlapie się w wodzie.