5 posiłków dziennie- zaczynam dietę.
Postanowiłam razem z Wojtkiem przejść na dietę. Głównym problemem u mnie jest to,że jem jeden- góra dwa posiłki dziennie. Nie jem śniadań, obiad rzadko, dopiero wieczorem robię się głodna. Niestety nie służy to mojej wadze i dlatego postanowiłam to zmienić. Od jutra zaczynam prawidłowe odżywianie które mam nadzieję przyniesie efekty. Trzymajcie kciuki!:) A może ktoś odżywia się tam samo jak Ja i chciałby to zmienić? Zapraszam
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
jak cholesterol to chyba za tlusto jadasz...
He he he - to by tak nie schudła...
jak cholesterol to chyba za tlusto jadasz...
He he he - to by tak nie schudła...
:)
Nigdy nie jadłam tłusto- bo nigdy nie lubiałam.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
jak cholesterol to chyba za tlusto jadasz...
He he he - to by tak nie schudła...
:)
Nigdy nie jadłam tłusto- bo nigdy nie lubiałam.
Cholesterol wysoki bywa też ( bardzo często) w stresowych sytuacjach. a czasem jest po prostu taka uroda. Ja miałam kiedyś całkowity 463 a poszczególne frakcje były bardzo dobre.
- Zarejestrowany: 04.03.2013, 09:05
- Posty: 936
nie martw się Asia. My z Konkubentem jemy mega zdrowo- bez tłuszczu, wszystko albo gotujemy albo pieczemy , nie smażymy, nie jemy nic z półproduktów (Konkubent nawet pesto sam robi a jak trzeba to i masło orzechowe kręci ze świeżych orzechów...) a jak poszedł się zbadać to mu pani powiedziala, ze ma przestac chodzic do McDonalda bo go cholesterol wykończy...czasami po prostu chyba tak jest ze jest on podwyższony...
Asia dopiero dziś zobaczyłam efekt Twoich poczynań. Wyglądasz super - przede wszystkim wyglądasz zdrowo. Widać, że się dobrze odżywiasz i nie stosujesz drakońskiej diety.
Co do cholesterolu to mój szwagier kilka dni temu odebrał wyniki. Cholesterol 400, TG 350. W szoku jesteśmy, bo jak każdy ma małe grzeszki ale odzywia się w miarę rozsądnie. Do tego przy wzroście 200cm, waży niecałe 100kg. Wydląda naprawdę dobrze. Fakt ma stresujacą pracę i może to dlatego ale musi coś z tym zrobić, bo zejdzie na zawał, miażdżyca go wykończy. Własnie ma ustalane leki.
Asia dopiero dziś zobaczyłam efekt Twoich poczynań. Wyglądasz super - przede wszystkim wyglądasz zdrowo. Widać, że się dobrze odżywiasz i nie stosujesz drakońskiej diety.
Co do cholesterolu to mój szwagier kilka dni temu odebrał wyniki. Cholesterol 400, TG 350. W szoku jesteśmy, bo jak każdy ma małe grzeszki ale odzywia się w miarę rozsądnie. Do tego przy wzroście 200cm, waży niecałe 100kg. Wydląda naprawdę dobrze. Fakt ma stresujacą pracę i może to dlatego ale musi coś z tym zrobić, bo zejdzie na zawał, miażdżyca go wykończy. Własnie ma ustalane leki.
Drakońska dieta prędzej czy później powoduje jojo. Ja nie chcę jojo dlatego zmieniłam nawyki żywieniowe. Nadal się odchudzam i teraz jakby znowu waga ruszyła z miejsca. Jeszcze z 12 kg i będzie dobrze;)
Tutaj zdjęcie poglądowe jak wyglądałam zanim zaczęłam się odchudzać ( w maju tego roku ważyłam 5 kg więcej)- proszę się nie śmiać. Wyglądałam strasznie, wiem
A tutaj zdjęcia z dzisaj:
Kobito... tylko podziwiać... trzymaj tak dalej... i chyba już nie chudnij bo nam... znikniesz...
Grażynko do zniknięcia to jeszcze duuuużo;)
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
jak cholesterol to chyba za tlusto jadasz...
He he he - to by tak nie schudła...
:)
Nigdy nie jadłam tłusto- bo nigdy nie lubiałam.
Cholesterol wysoki bywa też ( bardzo często) w stresowych sytuacjach. a czasem jest po prostu taka uroda. Ja miałam kiedyś całkowity 463 a poszczególne frakcje były bardzo dobre.
Ja miałam 115 i to już dietę sobie wprowadziłam chociaż wydawało mi się, że nie jadam "tłusto"...
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Grazynko, norma cholesterolu to 200 lub nawet 250 jednostek. 115 to dotyczyło chyba poziomu cukru.
Poćwiczyłam dzisiaj z Chodakowską i potańczyłam na domowej zumbie.
Jestem pod wrażeniem tego z jaką lekkością Chodakowska wykonuje ( bardzo trudne!) ćwiczenia.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
Poćwiczyłam dzisiaj z Chodakowską i potańczyłam na domowej zumbie.
Jestem pod wrażeniem tego z jaką lekkością Chodakowska wykonuje ( bardzo trudne!) ćwiczenia.
podziwiam. ja co zaczne to zaraz odpadam
Godzinę dzisiaj przetańczyłam i dodatkowo przez pół ćwiczyłam z Chodakowską i Mel B. Jutro Zumba w klubie.
A wczoraj jezdziłam na rolkach- 17 km
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Najgorasza jest zima na to wszystko ..
Najgorasza jest zima na to wszystko ..
To prawda. Trochę się jej boję.
Najgorasza jest zima na to wszystko ..
To prawda. Trochę się jej boję.
Znam jedną panią, która czy lato, czy jesień czy zima dba o kondycję- biega :) W sumie widze ją jak jeżdżę do pracy nie raz, jak i wracam. Ja samochodem, ona sie dotlenia :)
Można, tylko trzeba chcieć :) Super Asiu wyglądasz- tak trzymaj, dasz radę dojść do wagi jakiej chcesz, jesteś mega silna :)
Zrobiłam wynik na tarczycę- TSH. Norma to 0,27-4,2 a ja mam 12,7.. muszę iść do lekarza po leki.
Doszłam skąd u mnie taki ładny poziom żelaza i brak anemii- jem duuużo brokułów więc to pewnie dzięki nim;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Najgorasza jest zima na to wszystko ..
To prawda. Trochę się jej boję.
Znam jedną panią, która czy lato, czy jesień czy zima dba o kondycję- biega :) W sumie widze ją jak jeżdżę do pracy nie raz, jak i wracam. Ja samochodem, ona sie dotlenia :)
Można, tylko trzeba chcieć :) Super Asiu wyglądasz- tak trzymaj, dasz radę dojść do wagi jakiej chcesz, jesteś mega silna :)
To prawda i choroby wtedy omijają.. Sprawdziłam to na sobie A teraz mam lenia..
Chwalę się!
od 27.05 do dziś przejechałam i przeszłam ponad 2000km, spaliłam prawie 128 tyś kalorii;)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Chwalę się!
od 27.05 do dziś przejechałam i przeszłam ponad 2000km, spaliłam prawie 128 tyś kalorii;)
O nie, tyle zmarnowanej energi! Ile by to prądu było
Nie no żartuję! Normalnie rekordy pobiłaś!!! Gratulacje laseczko!