Zakaz palenia w miejscach publicznych... uchwalony - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Zakaz palenia w miejscach publicznych... uchwalony

89odp.
Strona 2 z 5
Odsłon wątku: 7738
Avatar użytkownika oliwka
oliwkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
  • Posty: 161880
  • Zgłoś naruszenie zasad
5 marca 2010, 01:04 | ID: 158847
No i stało się... znowelizowano ustawę o zakazie palenia papierosów w miejscach publicznych... Sejm znowelizował ustawę o ochronie zdrowia i wprowadził zakaz palenia tytoniu w wielu miejscach publicznych, w tym w lokalach gastronomicznych i rozrywkowych. Za zmianami głosowało 217 posłów, 165 było przeciw, a 48 wstrzymało się od głosu. Ustawą zajmie się jeszcze Senat. Więcej pod linkiem.... http://wiadomosci.wp.pl/kat,1017099,title,Sejm-uchwalil-zakaz-palenia-w-miejscach-publicznych,wid,12044327,wiadomosc.html I co Wy na to ????
Avatar użytkownika mrowka456
mrowka456Poziom:
  • Zarejestrowany: 15.01.2009, 14:20
  • Posty: 1007
21
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 listopada 2010, 12:48 | ID: 327807
madalenadelamur napisał 2010-11-14 13:41:02
Mnie to bardzoooooooo cieszy... Nie miło iść na obiad do restauracji kiedy za Tobą pali się okropnego papierosa. Dym nikotynowy powoduje u mnie kaszel.Nie ukrywajmy,że pali się wszędzie mi to przeszkadza bo nie palę.W ogole jak dla mnie paieros w ustach kobiety wygląda okropnie ;-/

mimo ze palilam przez przeszlo 8 lat ( z przerwa na ciaze) wisi mi to ze ktos sobie mowi czy mysli ze kobieta z fajka wyglada oropnie .

 

zreszta to jest moja wola czy pale czy nie i nikt nie powinien w to ingerowac

Avatar użytkownika Sonia
SoniaPoziom:
  • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
  • Posty: 112855
22
  • Zgłoś naruszenie zasad
14 listopada 2010, 12:54 | ID: 327815
Czy to  kobieta, czy mężczyzna, kto chce palić, palić będzie. Kobieta również ma do tego prawo:)))) Tak jak piszesz Mrówko, każdy ma swoją wolę i robi, jak uważa.
Użytkownik usunięty
    23
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2010, 12:55 | ID: 327816
    mrowka456 napisał 2010-11-14 13:39:52
    ale sa miejsca wspolne i dlaczego to jedna strona sobie zadzi ;/
    A jak kiedyś była odwrotna sytuacja i palaczy było więcej niż niepalących to nikt jakoś na to nie patrzył... A zresztą dymu tak łatwo nie zatrzymasz, to nie jest coś co towarzyszy tylkom palaczowi, ale bardzo szybko się rozprzesrzenia.
    Dum spiro, spero.
    Avatar użytkownika aluna
    alunaPoziom:
    • Zarejestrowany: 17.09.2008, 06:35
    • Posty: 4070
    24
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2010, 12:57 | ID: 327818
    W Polsce jest taki dziwny zwyczaj uszczęśliwiania na siłę..a to nakazami religijnymi, a to jakimiś zakazami palenia itp itd... Czasem mam wrażenie że politycy nie rozumieją że ludzie mają swój rozum... Co do osób niepalących. Po co wchodzicie tam gdzie można palić?? Jesli mi się nie podoba jakis lokal z róznych względów, po prostu tam nie wchodzę... Jeśli w lokalu jest strefa dla palących i nie palących , to po co siadacie tam gdzie jest dla palących?? Nie raz spotkałam się z sytuacją, gdy osoba niepaląca, siedząca w części dla palących marudziła że jej śmierdzi patrząc wymownie na mojego papierosa...z reguły bezczelnie wydmuchuję dym w jej kierunku i mowię że strefa dla niepalących jest po drugiej stronie czy w innym miejscu...
    Usmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
    Avatar użytkownika madalenadelamur
    • Zarejestrowany: 22.02.2010, 10:02
    • Posty: 3921
    25
    • Zgłoś naruszenie zasad
    14 listopada 2010, 12:57 | ID: 327821
    mrowka456 napisał 2010-11-14 13:48:33
    madalenadelamur napisał 2010-11-14 13:41:02
    Mnie to bardzoooooooo cieszy... Nie miło iść na obiad do restauracji kiedy za Tobą pali się okropnego papierosa. Dym nikotynowy powoduje u mnie kaszel.Nie ukrywajmy,że pali się wszędzie mi to przeszkadza bo nie palę.W ogole jak dla mnie paieros w ustach kobiety wygląda okropnie ;-/

    mimo ze palilam przez przeszlo 8 lat ( z przerwa na ciaze) wisi mi to ze ktos sobie mowi czy mysli ze kobieta z fajka wyglada oropnie .

     

    zreszta to jest moja wola czy pale czy nie i nikt nie powinien w to ingerowac

    Ja opisałam co sama myślę na ten temat. Ingerowanie kogo kolwiek i tak nie wyzwoli nikogo od palenia. Mój mąż zrobił to dla mnie a szczególnie dla siebie i jest dobrze!;)
    Użytkownik usunięty
      26
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2010, 14:37 | ID: 327883
      Cóż, ja tez popalam jedynie okazyjnie i nie w miejscach publicznych, wiec sama nie będe miała z zakazem problemu. problem moze za to mieć mój maż...Ale lepiej, zeby przestrzegał, bo jak dostanie mandat 500 zł, to będzie biedny...;) A czy zakaz jest słuszny? Zawsze będą zwolennicy i przeciwnicy, jak przy każdym zakazie. Jedno jest pewne: palenie w miejscach publicznych nie jest koniecznoscią. Mozna sie napalić w domu. A jeśli byłyby miejsca wyłącznie dla palących - też dobrze. Myślę, ze zaczna takie powstawać.
      Avatar użytkownika wamat
      wamatPoziom:
      • Zarejestrowany: 01.10.2009, 10:38
      • Posty: 4075
      27
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 listopada 2010, 16:53 | ID: 327918
      Motylek10 napisał 2010-03-05 18:00:10
      Czytałam wczoraj tą ustawę, na szczęście jestem osobą niepalącą. Pracowałam za granicą i tam w każdej firmie było osobne pomieszczenia dla palaczy, jednak u nas w wielu firmach takiego pomieszczenia brakuje. Nie ma jak to we Francji, na każdym kroku można spotkać osoby maszerujące z papierosem w ręku. Napewno ciężko też będzie aby zakazać palenia w dyskotekach, zobaczymy jak właściciele dyskotek rozwiążą ten problem .
       A propos dyskotek, nie wiem jak to rozwiążą, ale np. mój syn nie chodzi na dyskoteki właśnie z powodu dymu nikotynowego. Od dzieciństwa ma alergię na dym. Jak wraca ze spotkań koleżeńskich np. w lokalu kąpie się, przebiera, bo nie znosi "smrodu". Jeżeli chodzi o przystanki to gdy koło ciebie stanie osoba, która własnie paliła (a jeszcze podlała piwem) i "chucha ci w nos, to chyba nie nalezy do przyjemności. JESTEM ZA ZAKAZEM PALENIA W MIEJSCACH PUBLICZNYCH. Skoro w domu mam czyste powietrze to dlaczego mam wdychać dym w publicznych pomieszczeniach. A jak to się ma do wychowania, gdy nauczyciel "ukrywa się" z paierosem w WC, a potem idzie do klasy. 
      Użytkownik usunięty
        28
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 listopada 2010, 17:44 | ID: 327940
        Jak dla mnie bardzo dobra ustawa
        Join me to the Other Side, Nightside of the Paradise...
        Avatar użytkownika Bartt
        BarttPoziom:
        • Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
        • Posty: 5452
        29
        • Zgłoś naruszenie zasad
        14 listopada 2010, 17:58 | ID: 327946
        O dyskryminacji tutaj nie można mówić - ustawa wszystkich ludzi traktuje jednakowo. Każdy ma obowiązek powstrzymać się od palenia w miejscach publicznych i każdy może zostać ukarany mandatem za złamanie przepisów ustawy. 
        Demokracja bez wartości zamienia się w totalitaryzm...
        Użytkownik usunięty
          30
          • Zgłoś naruszenie zasad
          14 listopada 2010, 18:01 | ID: 327948
          mrowka456 napisał 2010-11-14 13:29:42

          moim zdaniem kogos po....o z tym zakazem ... dobrze aluna pisze ze to dyskryminacja . mi jako osobie nie palacej  zupelnei nieprzeszkadza. poatym kurcze niewyobrazam sobie ludzi siedzacych po pubach na piwku i nie palacych fajek

          wlasciciele niektorych knajpek powinni zorbic manewr typu  "pomieszczenie dla palacych" czyli caly lokal , niepalacy ktoremu nieprzeszkadza dym wejdziei  niebedzie marudzil 

           

          w naszym glupim kraju coraz wiecej jest zkaazow a coraz mniej praw

          Z tego co mi wiadomo to na terenie Wielkiej Brytanii taki zakaz obowiazuje od ponad 3 lat i jakos wszyscy zyja. I wychodza na zewnatrz na "dymka". A kwestia petow przed wejsciem?? To chyba brak kultury.
          Użytkownik usunięty
            31
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 18:14 | ID: 327961
            centaurek napisał 2010-11-14 18:44:24
            Jak dla mnie bardzo dobra ustawa
            ...również popieram tę ustawę... ...kto pali i chce palić - to może...przecież tego się nie zabrania... podoba mi się wypowiedź Ulinki : prawa będzie przestrzegać, ale palić będzie...i nie neguje ustawy, że nieco utrudniaSuper...
            Avatar użytkownika oliwka
            oliwkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
            • Posty: 161880
            32
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 18:30 | ID: 327966
            Krystyna83 napisał 2010-11-14 19:14:10
            centaurek napisał 2010-11-14 18:44:24
            Jak dla mnie bardzo dobra ustawa
            ...również popieram tę ustawę... ...kto pali i chce palić - to może...przecież tego się nie zabrania... podoba mi się wypowiedź Ulinki : prawa będzie przestrzegać, ale palić będzie...i nie neguje ustawy, że nieco utrudniaSuper...
            Masz rację KRYSIU, kto będzie chciał zapalić   znajdzie sobie odpowiednie miejsce...
            Avatar użytkownika Ulinka
            UlinkaPoziom:
            • Zarejestrowany: 20.10.2009, 18:42
            • Posty: 6675
            33
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 21:44 | ID: 328085
            Politycy nie są od tego, żeby mnie leczyć, nie są też od tego, żeby mnie wychowywać i ja sobie nie życzę, bo to się dzieje za moje pieniądze. I będę pamiętał, że to rząd liberała Donalda Tuska wypchnął mnie z przestrzeni publicznej - oznajmił Piotr Najsztub w tvn24.
            Avatar użytkownika lidka12
            lidka12Poziom:
            • Zarejestrowany: 06.08.2009, 19:41
            • Posty: 365
            34
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 21:48 | ID: 328086
            gdybym teraz paliła pewnie bym się wściekała,ale że już nie palę to jestem za 
            Avatar użytkownika Kamila2010
            Kamila2010Poziom:
            • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
            • Posty: 10745
            35
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 22:11 | ID: 328089
            Ja palę ale taki zakaz mi nie przeszkadza i tak nie pale w miejscach publicznych.
            Avatar użytkownika Justyna mama Łukasza
            • Zarejestrowany: 09.10.2010, 20:03
            • Posty: 7326
            36
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 22:22 | ID: 328091
            Ja też. Nie palilam w ciązy i jak karmiłam i wiem jak to jest wąchać dym jako nie palący, zawsze dziwilo mnie to że w restauracij mozna palić. Albo jak płynełam promem do Danii to matka siedząca z malym dzieckiem kopcila mu prosto w twarz- staszne, tym bardziej że mogla wyjśc na zewnątrz. Po co narażać innych. Choć palę nie nawidzę zadymionych pomieszczeń.
            Kamila2010 napisał 2010-11-14 23:11:54
            Ja palę ale taki zakaz mi nie przeszkadza i tak nie pale w miejscach publicznych.
            Avatar użytkownika Kamila2010
            Kamila2010Poziom:
            • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
            • Posty: 10745
            37
            • Zgłoś naruszenie zasad
            14 listopada 2010, 22:40 | ID: 328098
            Justyna mama Łukasza napisał 2010-11-14 23:22:56
            Ja też. Nie palilam w ciązy i jak karmiłam i wiem jak to jest wąchać dym jako nie palący, zawsze dziwilo mnie to że w restauracij mozna palić. Albo jak płynełam promem do Danii to matka siedząca z malym dzieckiem kopcila mu prosto w twarz- staszne, tym bardziej że mogla wyjśc na zewnątrz. Po co narażać innych. Choć palę nie nawidzę zadymionych pomieszczeń.
            Kamila2010 napisał 2010-11-14 23:11:54
            Ja palę ale taki zakaz mi nie przeszkadza i tak nie pale w miejscach publicznych.
            Po wyjsciu z baru na drugim dzień mam większego kaca od dymu niż od wypitego alkoholu.i jak już pisalam że sama też pale to nadmiar dymu odczuwam,ubranie od razu do prania.dlatego rzadko chodzę do barów żeby kaca uniknąć:)))))))ale wiem że mój mąż bedzie miał problem z tym zakazem bo on pali co godzinę i nieważne gdzie jest(do tej pory tak było)
            Avatar użytkownika Tigrina
            TigrinaPoziom:
            • Zarejestrowany: 26.11.2009, 22:06
            • Posty: 4674
            38
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 listopada 2010, 03:54 | ID: 328123
            lidka12 napisał 2010-11-14 22:48:46
            gdybym teraz paliła pewnie bym się wściekała,ale że już nie palę to jestem za 
            Trochę jednowzroczne... Jak paliłam, to już mówiło się o tym zakazie, że będzie obowiązywał- nie miałam nic przeciwko temu, bo wiedziałam, że będę go przestrzegać, baliśmy sie tylko, że na balkonie zabronią... Nie palę, już 5,5 miesiąca- tym bardziej cieszę się, że taki zakaz wchodzi już dziś. Zachęcam innych do rzucenia, cieszy mnie, kiedy kolejna osoba mówi- już nie palę Wychodziliśmy wczoraj z Kościoła, przed nami szło jakieś małżeństwo, mężczyzna kilka metrów od Kościoła zapalił papierosa, kilkanaście metrów szliśmy za nim, bo wąski chodnik był- okropne! A do domu miał kilkaset metrów... Tego nie rozumiem, mógł w domu sobie smrodzić, a nie w tłumie wychodzących ludzi...
            Nie ma większej siły niż prawdziwa miłość
            Avatar użytkownika aśka r
            aśka rPoziom:
            • Zarejestrowany: 31.03.2009, 13:19
            • Posty: 3249
            39
            • Zgłoś naruszenie zasad
            15 listopada 2010, 06:47 | ID: 328147
            aluna napisał 2010-11-14 13:57:20
            W Polsce jest taki dziwny zwyczaj uszczęśliwiania na siłę..a to nakazami religijnymi, a to jakimiś zakazami palenia itp itd... Czasem mam wrażenie że politycy nie rozumieją że ludzie mają swój rozum... Co do osób niepalących. Po co wchodzicie tam gdzie można palić?? Jesli mi się nie podoba jakis lokal z róznych względów, po prostu tam nie wchodzę... Jeśli w lokalu jest strefa dla palących i nie palących , to po co siadacie tam gdzie jest dla palących?? Nie raz spotkałam się z sytuacją, gdy osoba niepaląca, siedząca w części dla palących marudziła że jej śmierdzi patrząc wymownie na mojego papierosa...z reguły bezczelnie wydmuchuję dym w jej kierunku i mowię że strefa dla niepalących jest po drugiej stronie czy w innym miejscu...
            Moja mama kiedyś też użyła tego argumentu jak wchodziła w życie ustawa zakazująca palenia czyli że w ten sposób ogranicza się wolność palących ale ja z kolei naświetliłam jej problem z drugiej strony a mianowicie jeżeli pali w miejscu publicznym to czy pyta każdą osobę tam przebywającą o to czy jej to nie przeszkadza bo jeżeli nie to ona paląc ogranicza wolność każdej osoby niepalącej która sama zdecydowała że nie chce się truć. Co innego jak ja sama wejdę między palaczy świadomie a co innego jak ktoś bez zapytania się mnie o zgodę zapali przy mnie ale to również wiąże się z dobrym wychowaniem i kulturą.
            Użytkownik usunięty
              40
              • Zgłoś naruszenie zasad
              15 listopada 2010, 07:43 | ID: 328201
              ja się bardzo cieszę z tego zakazu!!! u nas w mieśce jest jeden sklep, w którym w sezonie robimy zakupy działkowe: mają spory wybór i niskie ceny. niestety sprzedawczyni pali za ladą. kiedyś zwróciłam jej uwagę, że jestem w sklepie z małym dzieckiem, że to nie miejsce na palenie.... zostałam tak potraktowana, że poszłam do konkurencji. a czy palenie na klatkach schodowych też jest teraz zakazane?
              Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...