Co dziś u Was słychać? Część XIII
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Witajcie, my juz po śniadanku. Do znajomej list napisałam, niebawem ide ubierać się i bedziemy jechali na miasto do cyfrowego polsatu wymienic dekoder - bo coś zmieniaja i musimy koniecznie wymienić go.
U u nas czasami nie łapie, jeśli coś przeprogramowują to juz nie działa.. Też musimy wymienić ale nie wiem czy akurat na polsat..
- Zarejestrowany: 04.09.2014, 05:36
- Posty: 13
jej początek roku i szpital w domu ;( ja chora w pracy, dzieciaki chore w domu z moją chorą mamą, a chory mąż w pracy
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Siedzę i nic nie robię a w planach miałam sprzątanie pokoju i kuchni. Wczoraj posprzątałam pokój Gai, łazienkę i przedpokój. W ogóle się zebrać nie mogę. A jeszcze jak sobie pomyślę, że mam mieć styczność z odkurzaczem to mnie kur**ca bierze. Nienawidzę odkurzać, prasować i zmywać naczyc :D
też to mam. Wszystko przejdzie byle by z umiarem. Przez pojedyńcze sztuki przebrnę. Najgorzej jak sie nazbiera reja wszystkiego..
- Zarejestrowany: 04.09.2014, 05:36
- Posty: 13
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
Witaminkę C podaję. A może jakieś inhalace solą fizjologiczną..
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
a tak w temacie choroby polecicie mi jakiś sprawdzony sposób na katar u roczniaka bo wyciaganie kataru sopelkiem jest, psikanie jakichs specyfikow do noska też plus inhalacja solą fizjologiczna i oklepywanie plecków też, jeszcze chwila i będą oskrzela
Taki maluszek to chyba lepiej udać się do lekarza, niech on zbada i przepisze leki...
- Zarejestrowany: 04.09.2014, 05:36
- Posty: 13
no właśnie chciałam uniknąć leków
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
no właśnie chciałam uniknąć leków
Nie zawsze muszą być to leki ale będziesz wiedziała co mu jest i czy to co robisz jest właściwe bo czasami z domowymi sposobami możemy przesadzić...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
no właśnie chciałam uniknąć leków
A jakieś psikadło do nosa w aptece? Może otrivin junior?
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Chyba wyruszę w miasto, mam zrobić małe zakupy i może wpadnę na ciuszka, dawno nie byłam...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja zaliczyłam fryzjera:) Teraz kręcę się w kuchni, a potem do szkoły po młodego i jadę z mężem na kontrol do chirurga. Tzn mąz do chirurga a ja w międzyczasie na zakupy:)
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
obiadek u nas juz prawie gotowy...
kawke pic koncze i na 14 do pracy mam
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja zmykam, czas do kuchni się udać;)
- Zarejestrowany: 04.09.2014, 05:36
- Posty: 13
chyba jednak wyruszę do lakarza
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
chyba jednak wyruszę do lakarza
Pewnie, będziesz wiedzieć dokładnie, co i jak. No i będziesz spokojniejsza:) Powodzenia i zdrówka życzę!!!
- Zarejestrowany: 04.09.2014, 05:36
- Posty: 13
chyba jednak wyruszę do lakarza
Pewnie, będziesz wiedzieć dokładnie, co i jak. No i będziesz spokojniejsza:) Powodzenia i zdrówka życzę!!!
Dzięki ;)
- Zarejestrowany: 04.04.2014, 18:48
- Posty: 394
Siedzę i nic nie robię a w planach miałam sprzątanie pokoju i kuchni. Wczoraj posprzątałam pokój Gai, łazienkę i przedpokój. W ogóle się zebrać nie mogę. A jeszcze jak sobie pomyślę, że mam mieć styczność z odkurzaczem to mnie kur**ca bierze. Nienawidzę odkurzać, prasować i zmywać naczyc :D
też to mam. Wszystko przejdzie byle by z umiarem. Przez pojedyńcze sztuki przebrnę. Najgorzej jak sie nazbiera reja wszystkiego..
A ja już po :D Tak się wzięłam i zrobiłam :D I teraz siedzę i nie wiem co ze sobą zrobić, bo dzisiaj mam dzień lenia. Wieczorem muszę włosy zafarbować. Jutro mam fryzjera, zebranie trójek klasowych i lekarza. Zobaczę Dzidziątko! Może będę miała szczęście i jak Ania poznam już płeć :D
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Niedługo jadę po młodego do szkoły, nie chce mi się iść z buta i trochę się dziś spieszę, bo Mąż do chirurga.
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
ja zupke wcinam i kolo 13.30 do pracy jade.
do wieczorka zatem
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
ja zupke wcinam i kolo 13.30 do pracy jade.
do wieczorka zatem
U nas już po obiadku, tzn ja zjadłam i mąż a chłopcy jak wrócą ze szkoły:)