-
21
usunięty użytkownik
2010-06-14 21:41:26
14 czerwca 2010 21:41 | ID: 229523
Nie pieklam nigdy swojskiego chleba, ale za to jadlam - pycha! Mam przepis na dosc prosty chlebek, tzw. watykanski - pyszny.
-
22
czerwona panienka
Zarejestrowany: 31-01-2010 10:26 .
Posty: 21500
2010-06-14 21:44:12
14 czerwca 2010 21:44 | ID: 229525
kasianml napisał 2010-06-14 21:41:26Nie pieklam nigdy swojskiego chleba, ale za to jadlam - pycha! Mam przepis na dosc prosty chlebek, tzw. watykanski - pyszny.
A można liczyć na zdradzenie przepisu
-
23
zawra
Zarejestrowany: 05-07-2010 19:55 .
Posty: 1
2010-07-05 20:03:06
5 lipca 2010 20:03 | ID: 245076
heh ja znalazłem ciekawe przepisy tutaj na www.chlebek.net.pl Polecam
czerwona panienka napisał 2010-06-14 21:44:12kasianml napisał 2010-06-14 21:41:26Nie pieklam nigdy swojskiego chleba, ale za to jadlam - pycha! Mam przepis na dosc prosty chlebek, tzw. watykanski - pyszny.
A można liczyć na zdradzenie przepisu
-
24
draculla
Zarejestrowany: 16-07-2010 11:29 .
Posty: 4
2010-07-17 09:16:43
17 lipca 2010 09:16 | ID: 252569
W "BOMI" maja dośc spory asortyment
-
25
usunięty użytkownik
2010-07-17 09:21:22
17 lipca 2010 09:21 | ID: 252571
Dzisiaj moja mama przywiezie mi domowy chleb oraz przepis i zakwas. Zobaczymy - może i ja zacznę piec chlebuś?
-
26
usunięty użytkownik
2010-10-30 16:21:48
30 października 2010 16:21 | ID: 319303
Dzisiaj upiekłam chleb na zakwasie. Do tej pory piekłam na drożdżach. Ostatnio dostałam zakwas od znajomych. Upiekłam 2 razy. Zakwas zepsuł mi się. A teraz wyprodukowałam zakwas sama. Przez pięć dni. I dzisiaj upiekłam chleb. Korzystałam z przepisu znajomych. Ale oczywiście zmodyfikowałam go. Przede wszystkim wszystkie dodatki dodałam dopiero jak wstępnie wyrobiłam ciasto i odłożyłam część na następny raz. Potem znów wyrabiałam do momentu aż będą widoczne pęcherzyki i zacznie odstawać od ręki. No i tym razem wyrósł. I jest boski. Zdjęcie zamieszczę w galerii, jak Majka się wyśpi. Bo teraz jestem na lapku.
-
27
usunięty użytkownik
2010-10-30 16:56:59
30 października 2010 16:56 | ID: 319317
W galerii zamieściłam zdjęcie chlebka.
A czy umiecie piec bułki, Ale takie zwykłe????
-
28
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-10-30 17:11:43
30 października 2010 17:11 | ID: 319321
ja piekę jak będę miała czas to wrzucę. Piekę na zakwasie z dużą iloscia różnych dodatków , ziaren itp....
-
29
Ulinka
Zarejestrowany: 20-10-2009 20:42 .
Posty: 6675
2010-10-30 17:44:50
30 października 2010 17:44 | ID: 319332
Nie piekę bo nie potrafię, a jakbym potrafiła, to by mi się nie chciało, leniwa jestem. Bardzo lubię chleb domowego wypieku :-)
-
30
MamaNikolki
Zarejestrowany: 21-10-2010 14:12 .
Posty: 150
2010-10-30 18:07:47
30 października 2010 18:07 | ID: 319339
I ja od jakiegoś czasu mam ochotę upiec chlebek. Spróbuję na początek na drożdżach
-
31
Sonia
Zarejestrowany: 06-01-2010 16:15 .
Posty: 112855
2010-10-30 18:47:00
30 października 2010 18:47 | ID: 319353
MamaNikolki napisał 2010-10-30 18:07:47I ja od jakiegoś czasu mam ochotę upiec chlebek. Spróbuję na początek na drożdżach
Ja również, ale jakoś odwagi nie mam:))
-
32
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-10-30 20:54:47
30 października 2010 20:54 | ID: 319427
Na blog wstawiłam przepis, zapraszam, może wam podpasuje.
Jest na zakwasie. Dostałam go od znajomych, ale Babcia Ali i Mai umie robić zakwas może wam powie ;)
-
33
Justyna mama Łukasza
Zarejestrowany: 09-10-2010 22:03 .
Posty: 7326
2010-10-30 23:30:57
30 października 2010 23:30 | ID: 319540
Moja mama wlaśnie robi zakwas zobaczymy co wyjdzie. dam znać. znajoma robi taki wypasiony z ogromna ilością ziarem, przez pół roku nie jadłam chleba więc teraz mam ogromna chęć.Na pyszny domowy ale czasy wracają co?
-
34
Stokrotka
Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58 .
Posty: 66136
2010-10-31 07:32:49
31 października 2010 07:32 | ID: 319575
Moja siostra ostatnio wzięła sie za pieczenie. Nie powiem nawet jej dobry wychodzi.
-
35
alanml
Zarejestrowany: 27-10-2009 17:11 .
Posty: 30511
2010-10-31 07:34:42
31 października 2010 07:34 | ID: 319579
Siostra kiedyś pożyczyła mi maszynkę do pieczenia chleba. Samo się robi więc to chyba się nie liczy ale za pomocą takiej maszyny chleb upiekłam :)
-
36
usunięty użytkownik
2010-10-31 10:06:41
31 października 2010 10:06 | ID: 319679
Dziewczynki kochane !!! Podaję przepis. Ale tak jak wcześniej pisałam trochę zmodyfikowany przeze mnie przepis znajomych.
Zacznijmy od zakwasu.
100 ml ciepłej wody wlewam do głębokiej miski
100 g żytniej mąki dodaję i dokładnie mieszam mieszadełkiem od robota.
przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłym miejscu.
po 24 godzinach dodaję 100 ml ciepłej wody i dokładnie mieszam. W przypadku gdy utworzy się skorupka nalewam wody i trochę odzczekam aż zmięknie.
Dodaję znów 100g żytniej mąki.
I tak przez pięć dni. Najlepiej od poniedziałku do piątku.
W sobotę mieszam dokładnie zakwas. . Jest już jego sporo bo 500 g mąki i 0,5 l wody. Powinien być pulchny .
Dodaję 1kg mąki pszennej i żytniej jeśli coś zostało z 0,5 kg. I jedną łyżkę soli. I ciepłej wody około 1 litra. Zarabiam w dużej misce ręcznie do momentu gdy ręce odstają i widzę spore pęcherzyki.
Odkładam 4 duże łyżki zakwasu na drugi raz.
I dopiero teraz dodaję:
!/2 szklanki otrąb żytnich
1/2 płatków owsianych
1/4 szklanki siemienia
1/2 szklanki słonecznika
1/4 szklanki pestek z dyni
I znów zarabiam dokładnie aż odchodzi ciasto od rąk i widzę pęcherze.
Do posmarowanych masłem 3 małych keksówek ( ja do brytfanny) wkładam ciasto . Powinno ono być dość luźne.Gęściejsze niż na racuchy ale takie wkładane łyżką.
Ciasto wygładzam zwilżoną wodą dłonią. W formie w której będzie się chleb piekł stawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
może to potrwać nawet kilka godzin. Obserwujcie i jak podwoi co najmniej swoją objętość i widać takie małe wzgórki, to można wstawiać do piekarnika. Ja wstawiam do nienagrzanego. Bo jeszcze ma czas aby trochę urosnąć. Piekę w temperaturze 190 stopni przez 1,5 godziny. Ale też musicie obserwować, bo każdy piekarnik piecze inaczej.
Po upieczeniu przykrywam mokrą ściereczką. Trochę mięknie skórka.
Smacznego!!!!
-
37
oliwka
Zarejestrowany: 19-04-2008 00:57 .
Posty: 161880
2010-10-31 11:59:57
31 października 2010 11:59 | ID: 319749
WANDZIU podziwiam za ten piękny chlebuś z foteczki - ja za nerwowa jestem do takich "rzeczy"...
-
38
usunięty użytkownik
2010-10-31 12:11:55
31 października 2010 12:11 | ID: 319759
Grażynko! Ale to jest zajęcie dla nerwowych. Puszczasz sobie relaksacyjną muzyczkę. Wyganiasz wszystkich z kuchni i wyżywasz się na cieście. Spróbuj.
-
39
usunięty użytkownik
2010-10-31 13:45:43
31 października 2010 13:45 | ID: 319775
...nie, nie piekę...u nas mało chlebusia schodzi...
...
-
40
Melisa
Zarejestrowany: 07-08-2010 22:41 .
Posty: 8231
2010-10-31 14:53:47
31 października 2010 14:53 | ID: 319791
Babcia Ali i Mai napisał 2010-10-31 10:06:41Dziewczynki kochane !!! Podaję przepis. Ale tak jak wcześniej pisałam trochę zmodyfikowany przeze mnie przepis znajomych.
Zacznijmy od zakwasu.
100 ml ciepłej wody wlewam do głębokiej miski
100 g żytniej mąki dodaję i dokładnie mieszam mieszadełkiem od robota.
przykrywam ściereczką i odstawiam w ciepłym miejscu.
po 24 godzinach dodaję 100 ml ciepłej wody i dokładnie mieszam. W przypadku gdy utworzy się skorupka nalewam wody i trochę odzczekam aż zmięknie.
Dodaję znów 100g żytniej mąki.
I tak przez pięć dni. Najlepiej od poniedziałku do piątku.
W sobotę mieszam dokładnie zakwas. . Jest już jego sporo bo 500 g mąki i 0,5 l wody. Powinien być pulchny .
Dodaję 1kg mąki pszennej i żytniej jeśli coś zostało z 0,5 kg. I jedną łyżkę soli. I ciepłej wody około 1 litra. Zarabiam w dużej misce ręcznie do momentu gdy ręce odstają i widzę spore pęcherzyki.
Odkładam 4 duże łyżki zakwasu na drugi raz.
I dopiero teraz dodaję:
!/2 szklanki otrąb żytnich
1/2 płatków owsianych
1/4 szklanki siemienia
1/2 szklanki słonecznika
1/4 szklanki pestek z dyni
I znów zarabiam dokładnie aż odchodzi ciasto od rąk i widzę pęcherze.
Do posmarowanych masłem 3 małych keksówek ( ja do brytfanny) wkładam ciasto . Powinno ono być dość luźne.Gęściejsze niż na racuchy ale takie wkładane łyżką.
Ciasto wygładzam zwilżoną wodą dłonią. W formie w której będzie się chleb piekł stawiam w ciepłym miejscu do wyrośnięcia
może to potrwać nawet kilka godzin. Obserwujcie i jak podwoi co najmniej swoją objętość i widać takie małe wzgórki, to można wstawiać do piekarnika. Ja wstawiam do nienagrzanego. Bo jeszcze ma czas aby trochę urosnąć. Piekę w temperaturze 190 stopni przez 1,5 godziny. Ale też musicie obserwować, bo każdy piekarnik piecze inaczej.
Po upieczeniu przykrywam mokrą ściereczką. Trochę mięknie skórka.
Smacznego!!!!
Podobny do mojego na blogu, mój jeszcze z sezamem, woda gazowana