Myślę, że możemy uczyć się na forum:)
Proponuję tak wątek, gdzie zbierzemy nasze porady na temat poprawnej polszczyzny.
Aby się rozwijać:)
Aby sobie czytać i przypominać:)
Można tu też zadawać pytania i odpowiadać na pytania.
                                   26 stycznia 2011 22:12 | ID: 394210
                  26 stycznia 2011 22:12 | ID: 394210
              
Miałam na myśli wszystkich, bez wyjątku, Nikogo konkretnie.
Chyba Grażynka nie odebrała tego osobiście??? Absolutnie nie miałam tego na myśli!
OLU - i bardzo dobrze, że tak napisałaś...masz takie prawo... a jeśli ja Ciebie czymś uraziłam to przepraszam,  ale nie miałam takiego zamiaru - ja tylko dyskutuję i również wyrażam swoje zdanie.  Wydaje mi się, że robię to w sposób "chyba" kulturalny... tak myślę
ale nie miałam takiego zamiaru - ja tylko dyskutuję i również wyrażam swoje zdanie.  Wydaje mi się, że robię to w sposób "chyba" kulturalny... tak myślę  a jak cuuuś to wybaczcie "babci"
 a jak cuuuś to wybaczcie "babci" 
OLA - buziaczki  bo ja nie chcę byś się na mnie gniewała, co to to nie...
bo ja nie chcę byś się na mnie gniewała, co to to nie...
Nie no coś Ty Grażynko ja sie nie gniewam!:))) Pewnie, ze kulturalnie wyrażasz swoje zdanie, tylko pomyślałam, ze Ty poczułaś się jakos personalnie dotknieta tym, co napisałam, a nie miałam takiego zamiaru!
Ale już w porządku:) pewnie, ze wszystko Ci wybaczymy - takiej Babci jak Ty to ze swiecą szukać
Buziaczki odwzajemniam
Hihihi - dziękuję  Fajnie, że się rozumiemy...
Fajnie, że się rozumiemy...
                                   26 stycznia 2011 23:59 | ID: 394344
                  26 stycznia 2011 23:59 | ID: 394344
              
A mnie najbardziej denerwują neologizmy i skróty dzisiejszej młodzieży :) Jak mi moja młodsza o 15 lat siostra pisze na gg albo w smsie, że dostała 5 z historii i "zaciesza strasznie" albo mi mówi, że wyglądam (hmm nawet nie wiem jak to napisać) sweetaśnie ( czyt. "słitaśnie"), albo się pyta na gg "czy mogę przyjechać do cb..." cb = ciebie. Yhh ciężko mi czasem nadążyć, a jak jeszcze dojdą twory typu "xd" to już w ogóle się gubię...
                                   27 stycznia 2011 00:26 | ID: 394359
                  27 stycznia 2011 00:26 | ID: 394359
              
A mnie najbardziej denerwują neologizmy i skróty dzisiejszej młodzieży :) Jak mi moja młodsza o 15 lat siostra pisze na gg albo w smsie, że dostała 5 z historii i "zaciesza strasznie" albo mi mówi, że wyglądam (hmm nawet nie wiem jak to napisać) sweetaśnie ( czyt. "słitaśnie"), albo się pyta na gg "czy mogę przyjechać do cb..." cb = ciebie. Yhh ciężko mi czasem nadążyć, a jak jeszcze dojdą twory typu "xd" to już w ogóle się gubię...
co pokolenie, to dochodzą nowe określenia. Kiedyś wszystkim to się przeje, i powróci stary, dobry język polski w formie nie zmienionej:)
                                   27 stycznia 2011 02:46 | ID: 394371
                  27 stycznia 2011 02:46 | ID: 394371
              
Tak to już jest z tym młodzieżowym sloganem... siema, nara, oki itd.
                                   27 stycznia 2011 14:26 | ID: 394967
                  27 stycznia 2011 14:26 | ID: 394967
              
A mnie najbardziej denerwują neologizmy i skróty dzisiejszej młodzieży :) Jak mi moja młodsza o 15 lat siostra pisze na gg albo w smsie, że dostała 5 z historii i "zaciesza strasznie" albo mi mówi, że wyglądam (hmm nawet nie wiem jak to napisać) sweetaśnie ( czyt. "słitaśnie"), albo się pyta na gg "czy mogę przyjechać do cb..." cb = ciebie. Yhh ciężko mi czasem nadążyć, a jak jeszcze dojdą twory typu "xd" to już w ogóle się gubię...
Ja bym tego w ogóle nie zrozumiała:)
                                   27 stycznia 2011 18:31 | ID: 395228
                  27 stycznia 2011 18:31 | ID: 395228
              
A mnie najbardziej denerwują neologizmy i skróty dzisiejszej młodzieży :) Jak mi moja młodsza o 15 lat siostra pisze na gg albo w smsie, że dostała 5 z historii i "zaciesza strasznie" albo mi mówi, że wyglądam (hmm nawet nie wiem jak to napisać) sweetaśnie ( czyt. "słitaśnie"), albo się pyta na gg "czy mogę przyjechać do cb..." cb = ciebie. Yhh ciężko mi czasem nadążyć, a jak jeszcze dojdą twory typu "xd" to już w ogóle się gubię...
co pokolenie, to dochodzą nowe określenia. Kiedyś wszystkim to się przeje, i powróci stary, dobry język polski w formie nie zmienionej:)
Niestety myślę, z ew formie neizmienionej nie wróci juz nigdy. Za daleko zaszły te zmiany. Nawet toleruje sie pewne wyrazy czy sposoby zapisu, które kiedyś były nie do pomyślenia.
                                   27 stycznia 2011 18:37 | ID: 395234
                  27 stycznia 2011 18:37 | ID: 395234
              
Ja się tylko modlę, żeby jakis "ynteligent" nie chciał ujednolicać naszych "ó-u" ; "h-ch" i "ż-rz" na jedno! 
                                   27 stycznia 2011 18:49 | ID: 395243
                  27 stycznia 2011 18:49 | ID: 395243
              
Ja się tylko modlę, żeby jakis "ynteligent" nie chciał ujednolicać naszych "ó-u" ; "h-ch" i "ż-rz" na jedno! 
Słyszałam takie pomysły! Strach sie bać!
                                   27 stycznia 2011 19:33 | ID: 395283
                  27 stycznia 2011 19:33 | ID: 395283
              
"W tę i we w tę" to też dosyć trudny zwrot  , czasami błednie pisany.
, czasami błednie pisany.
                                   27 stycznia 2011 19:35 | ID: 395284
                  27 stycznia 2011 19:35 | ID: 395284
              
Ja się tylko modlę, żeby jakis "ynteligent" nie chciał ujednolicać naszych "ó-u" ; "h-ch" i "ż-rz" na jedno! 
Słyszałam takie pomysły! Strach sie bać!
No właśnie, ja też o tym słyszałem. I ponoć autor pomysłu miał całkiem szacowny tytuł, nie pamiętam, doktor czy profesor.
Czy:
„Hur menszczyzn wystompi f piontek”Rozwieje czyjeś wątpliwości?
                                   27 stycznia 2011 20:13 | ID: 395334
                  27 stycznia 2011 20:13 | ID: 395334
              
Ja się tylko modlę, żeby jakis "ynteligent" nie chciał ujednolicać naszych "ó-u" ; "h-ch" i "ż-rz" na jedno! 
Słyszałam takie pomysły! Strach sie bać!
No właśnie, ja też o tym słyszałem. I ponoć autor pomysłu miał całkiem szacowny tytuł, nie pamiętam, doktor czy profesor.
Czy:
„Hur menszczyzn wystompi f piontek”Rozwieje czyjeś wątpliwości?
Maskarycznie to wyglada!
                                   27 stycznia 2011 20:30 | ID: 395363
                  27 stycznia 2011 20:30 | ID: 395363
              
W pierwszym momencie myślałam, że to jakaś łacina . Jeśli przeszedłby taki pomysł, to musiałaby się uczyć ortografii na nowo
. Jeśli przeszedłby taki pomysł, to musiałaby się uczyć ortografii na nowo .
.
                                   27 stycznia 2011 20:35 | ID: 395374
                  27 stycznia 2011 20:35 | ID: 395374
              
Proszę nie obrażać łaciny! Łacina to piękny język i wygląda bardzo dostojnie.. A nie jak ta karykatura słowotwórcza...
O proszę:
Non vivere, sed valere vita... 
                                   27 stycznia 2011 20:40 | ID: 395380
                  27 stycznia 2011 20:40 | ID: 395380
              
Jaguś, nie chciałam łaciny obrażać. Tylko to zdanie na pierwszy rzut oka wyglągało dla mnie bardzo niezrozumiale. O łacinie nie mam bladego pojecia
                                   27 stycznia 2011 20:42 | ID: 395388
                  27 stycznia 2011 20:42 | ID: 395388
              
Jaguś, nie chciałam łaciny obrażać. Tylko to zdanie na pierwszy rzut oka wyglągało dla mnie bardzo niezrozumiale. O łacinie nie mam bladego pojecia
Wiem Jaśminko... To tylko taki mój żarcik... :))))
Desipere in loco...*
*[żartować we właściwym miejscu]
                                   27 stycznia 2011 20:45 | ID: 395393
                  27 stycznia 2011 20:45 | ID: 395393
              
Tłumacz tę łacinę, bo ja ignorantka... Oczywiście, to wcześniejsze zdanie.
 Oczywiście, to wcześniejsze zdanie.
                                   27 stycznia 2011 20:45 | ID: 395395
                  27 stycznia 2011 20:45 | ID: 395395
              
Ja się tylko modlę, żeby jakis "ynteligent" nie chciał ujednolicać naszych "ó-u" ; "h-ch" i "ż-rz" na jedno! 
Słyszałam takie pomysły! Strach sie bać!
No właśnie, ja też o tym słyszałem. I ponoć autor pomysłu miał całkiem szacowny tytuł, nie pamiętam, doktor czy profesor.
Czy:
„Hur menszczyzn wystompi f piontek”Rozwieje czyjeś wątpliwości?
O Matko!!! Musiałam parę razy przeczytać, bo nie mogłam zaskoczyć o co chodzi!!!!! Tragedia!
 Tragedia!
                                   27 stycznia 2011 21:00 | ID: 395415
                  27 stycznia 2011 21:00 | ID: 395415
              
Non vivere, sed valere vita...
Nie żyć, ale znaczyć w zyciu... 
                                   27 stycznia 2011 21:04 | ID: 395422
                  27 stycznia 2011 21:04 | ID: 395422
              
Piękne.
                                   27 stycznia 2011 21:52 | ID: 395506
                  27 stycznia 2011 21:52 | ID: 395506
              
Fajna jest historia z naszym 'h" i "ch".
Podobno kiedyś inaczej je wymawiano. I łatwo było się domyśleć, które pisać.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!