Dziadkowie
3 kwietnia 2013 12:25 | ID: 939277
Chciałabym odwiedzić koleżankę, która mieszka na drugim końcu miasta, a z racji tego, że rzadko jeżdżę środkami komunikacji publicznej proszę o wskazówki dotyczące podróżowania z 3 miesięcznym bobaskiem? Czy powinnam wykupić dodatkowy bilet na wózek? Jakie przejazdy wybierać? O czym warto wiedzieć, pamiętać?
3 kwietnia 2013 12:27 | ID: 939280
pierwsze słyszę o biletach na wózki... myślę,że przede wszystkim nie powinnaś mieć obaw przed poproszeniem innych pasażerów o pomoc we wniesieniu wózka do autobusu.
3 kwietnia 2013 12:39 | ID: 939299
poczekaj az snieg zniknie..
tyle chorob teraz .. szkoda dzieciaczka meczyc..
3 kwietnia 2013 12:45 | ID: 939309
Sprawdź w rozkładzie MPK w internecie, czy będzie np jechał autobus nieskopodłogowy. Za dziecko nie płacisz, za bilet za wózek też nie. Do lat 4- bodajże dziecko może jeździć bezpłatnie.
A może koleżana Ciebie odwiedzi? :) Wyprawa MPK z bobaskiem to prawie jak wyprawa w Himalaje- pozdrawiam:)
3 kwietnia 2013 13:05 | ID: 939327
A wózek w autobusie wystarczy zablokować hamulcem?
Fakt, na Himalaje nie jesteśmy jeszcze gotowe :DDD A koleżanka jest w takiej samej sytuacji, z tym, że urodziła wcześniaka dzień przede mną. Chyba rzeczywiście należałoby wstrzymać się do wiosny..
3 kwietnia 2013 13:13 | ID: 939337
A wózek w autobusie wystarczy zablokować hamulcem?
Fakt, na Himalaje nie jesteśmy jeszcze gotowe :DDD A koleżanka jest w takiej samej sytuacji, z tym, że urodziła wcześniaka dzień przede mną. Chyba rzeczywiście należałoby wstrzymać się do wiosny..
To jeszcze zalezy jak długo będziecie jechać MPK, czy nie trzeba się przesiadać itp itd.. Jak daleko mieszka koleżanka od przystanku MPK. Policz, ile musisz rzeczy ze sobą zabrać, a co gdy maluch po drodze zgłodnieje? Dobrze, jezeli karmisz piersią, inaczej dochodzi Ci termos itd...
Z 3 miesięcznym niemolakiem ja już śmiało podróżowałam, ale samochodem i ciepło było:) A tu jeszcze...zima:-P pomimo, iż kwiecień:)
3 kwietnia 2013 13:17 | ID: 939338
Tak wystarczy zablokować hamulcem. Ja też bardzo często jeździłam z pierwszym dzieckiem autobusem i różnie to wyglądało dlatego zawsze potem sprawdzałam czy kiedy jedzie niskopodłogowy żebym sobie sama mogła poradzić.
3 kwietnia 2013 13:34 | ID: 939359
Nie wybieraj godzin w czasie szczytu, gdzie ludzie wracają z pracy , ale ja zawsze jeżdziłam autobusami i nie narzekałam
3 kwietnia 2013 14:02 | ID: 939379
kiedys swego czasu w Olsztynie trzeba było płacić za wózek, teraz już nie.
Widzę że mieszkasz na Generałow, a więc witaj sąsiadko!
Wystarczy hamulec no i jak jedziesz daleko to nie ubieraj zbyt ciepło dziecka bo tez sie moze zgrzac, tak zebys mogla kocyk zdjąc czy pokrywę od wózka.
NO i najlepiej autobus niskopodlogowy, ale u nas to juz większość takich jeździ
podróż z dzieckiem mpkiem nie jest zła!
3 kwietnia 2013 14:27 | ID: 939390
Ja jestem z typu tych "kręconych" i trudno mi tyle w domu wysiedzieć i już wymyślam :P Na święta pojechaliśmy autem do dziadków - 1h drogi, z noclegiem "na kupie" i daliśmy radę bez problemu. Gabi jest cycowa to trochę mniejszy załadunek, ale i tak tyle rzeczy jest niezbędnych...
Najgorszy ten pierwszy raz, później to już i MPKiem pewnie będzie z górki ;)
Rady cenne - dzięki dziewczyny! A i witam Panią Sąsiadeczkę! :D
3 kwietnia 2013 14:42 | ID: 939396
To jak cyckowa to śmiało możecie wybrać się w podróż:) hehe:) Masz rację, sama w domu długo bym nie wytrzymała- dlatego cieszyłam się, że moją Natalię urodziłam latem:)
5 kwietnia 2013 12:29 | ID: 940856
to zależy od miasta
5 kwietnia 2013 12:57 | ID: 940896
W olsztynie już nie tzreba w 2006 znieśli to.
6 kwietnia 2013 13:40 | ID: 941456
To dobrze! Wolę dmuchać na zimne i się wszystkiego dowiedzieć. Kiedyś zapłaciłam mandat za plecak w warszawskim mpk 
A tak na marginesie - ja też Justyna z tym że... żona Łukasza 
6 kwietnia 2013 15:11 | ID: 941468
To dobrze! Wolę dmuchać na zimne i się wszystkiego dowiedzieć. Kiedyś zapłaciłam mandat za plecak w warszawskim mpk
A tak na marginesie - ja też Justyna z tym że... żona Łukasza
Ja też jestem żoną Łukasza- ach te Łukasze:)
6 kwietnia 2013 17:20 | ID: 941481
To dobrze! Wolę dmuchać na zimne i się wszystkiego dowiedzieć. Kiedyś zapłaciłam mandat za plecak w warszawskim mpk
A tak na marginesie - ja też Justyna z tym że... żona Łukasza
ha ha a ja mama
w ktorą częśc Olsztyna się wybierasz?
6 kwietnia 2013 18:16 | ID: 941528
mam w planie wyprawę na Zatorze i Podgrodzie
6 kwietnia 2013 18:53 | ID: 941574
mam w planie wyprawę na Zatorze i Podgrodzie
LUBIĘ NA ZATORZYU PARK VIS A VIS POLIKLINIKI
5 czerwca 2013 21:28 | ID: 970275
Dzisiaj odbyłyśmy pierwszą podróż z wózkiem mpk (do tej pory jakoś udawało się bez). Wrażenia mam średnie, zatem następny raz mam nadzieję, że nie będzie prędko... Kurs NIE w godzinach szczytu, autobusem niskopodłogowym. Do pierwszego, którego chciałam wsiąść skutecznie zniechęciła mnie jedna starsza pani - "tu jest już wystarczająco wózków, miejsca nie ma!" - a daję głowę, że byśmy się zmieściły, ale odpuściłam sobie kurs w takim towarzystwie i pojechałyśmy następnym...
5 czerwca 2013 21:30 | ID: 970278
Dzisiaj odbyłyśmy pierwszą podróż z wózkiem mpk (do tej pory jakoś udawało się bez). Wrażenia mam średnie, zatem następny raz mam nadzieję, że nie będzie prędko... Kurs NIE w godzinach szczytu, autobusem niskopodłogowym. Do pierwszego, którego chciałam wsiąść skutecznie zniechęciła mnie jedna starsza pani - "tu jest już wystarczająco wózków, miejsca nie ma!" - a daję głowę, że byśmy się zmieściły, ale odpuściłam sobie kurs w takim towarzystwie i pojechałyśmy następnym...
i love mocherowe berety!!!!
5 czerwca 2013 22:56 | ID: 970320
Dzisiaj odbyłyśmy pierwszą podróż z wózkiem mpk (do tej pory jakoś udawało się bez). Wrażenia mam średnie, zatem następny raz mam nadzieję, że nie będzie prędko... Kurs NIE w godzinach szczytu, autobusem niskopodłogowym. Do pierwszego, którego chciałam wsiąść skutecznie zniechęciła mnie jedna starsza pani - "tu jest już wystarczająco wózków, miejsca nie ma!" - a daję głowę, że byśmy się zmieściły, ale odpuściłam sobie kurs w takim towarzystwie i pojechałyśmy następnym...
a ja to z tych co to mi taka babcia nie będzie mówić co mam robić i bym wsiadła, tyle że przy dzisiejszej pogodzie szkoda by mi się było kisić jeśli było faktycznie tłoczno
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
