Nasze codzienne, małe smuteczki.
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Podzielmy się w tym wątku codziennymi zmartwieniami. Nie tymi dużymi, bo czasem takimi nie mamy ochoty się dzielić. Tylko tymi małymi, codziennymi...
Ja dziś się martwię tym, że z moim zatokami nie jest zbyt dobrze... Oby leki zadziałały...
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
A mnie i cieszy i martwi, że załapałam się do pracy do Niemiec na 2 miesiące... Pieniązków brak więc nie ma wyjścia ale Kacperek jest taki malutki
A mnie i cieszy i martwi, że załapałam się do pracy do Niemiec na 2 miesiące... Pieniązków brak więc nie ma wyjścia ale Kacperek jest taki malutki
Ciężko będzie Wam się rozstać.Ale skoro nie ma wyjścia.Będziecie za sobą bardzo tęsknić.Musisz myśleć, że robisz to również dla niego, może będzie łatwiej.Czas szybko zleci przecież to tylko 2 miesiące.
- Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
- Posty: 4401
A mnie i cieszy i martwi, że załapałam się do pracy do Niemiec na 2 miesiące... Pieniązków brak więc nie ma wyjścia ale Kacperek jest taki malutki
Ciężko będzie Wam się rozstać.Ale skoro nie ma wyjścia.Będziecie za sobą bardzo tęsknić.Musisz myśleć, że robisz to również dla niego, może będzie łatwiej.Czas szybko zleci przecież to tylko 2 miesiące.
albo aż dwa miesiące...:( niestety ale to jest właśnie to, pieniędzy nie ma, wszystko drożeje, utzrymanie dziecka również a Państwo rządzi sie Państwem!!
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 12:02
- Posty: 200
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
Trzymamy kciuki za spokojne rozwiązanie.
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 12:02
- Posty: 200
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Trzymamy kciuki za spokojne rozwiązanie.
Dużo zdrówka
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
mnie martwi,że nie ma we mnie iskry,wypalam się
nic mi się nie chce
- Zarejestrowany: 13.12.2012, 16:22
- Posty: 2286
Martwi mnie mój brat i jego stan zdrowia..
A co mu się dzieje?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
a mnei martwi babciunia moja jedyna kochana.. cos zachorowała;///
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
a mnei martwi babciunia moja jedyna kochana.. cos zachorowała;///
coś poważnego z babcią?
- Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
- Posty: 28005
a mnei martwi babciunia moja jedyna kochana.. cos zachorowała;///
coś poważnego z babcią?
nie, ale jedyną ją mam i zawszesie martwie
- Zarejestrowany: 11.06.2010, 16:03
- Posty: 8329
a mnei martwi babciunia moja jedyna kochana.. cos zachorowała;///
coś poważnego z babcią?
nie, ale jedyną ją mam i zawszesie martwie
nie pozostaje nic innego jak dużo zdrówka babci życzyć:)
- Zarejestrowany: 18.12.2010, 08:16
- Posty: 645
A mnie i cieszy i martwi, że załapałam się do pracy do Niemiec na 2 miesiące... Pieniązków brak więc nie ma wyjścia ale Kacperek jest taki malutki
Ciężko będzie Wam się rozstać.Ale skoro nie ma wyjścia.Będziecie za sobą bardzo tęsknić.Musisz myśleć, że robisz to również dla niego, może będzie łatwiej.Czas szybko zleci przecież to tylko 2 miesiące.
albo aż dwa miesiące...:( niestety ale to jest właśnie to, pieniędzy nie ma, wszystko drożeje, utzrymanie dziecka również a Państwo rządzi sie Państwem!!
Robię to tylko i wyłącznie dla mojej rodziny, żebyśmy mogli godnie życ... Nasze Państwo nam tego nie gwarantuje niestety.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Na razie bez smutków i niech tak pozostanie...
- Zarejestrowany: 13.12.2011, 12:02
- Posty: 200
Sewerynek ma temperaturę ale to sprawka dziesiatego ząbka.
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
własnie próbuje się dodzwonić do przychodni. muszę iść z chłopakami. obaj kaszlą. brzydko kaszlą :(((((((((((((((((
A my mamy za sobą nockę zarwaną, nocną wizytę na pogotowiu i zapalenie uszu :(
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
A my mamy za sobą nockę zarwaną, nocną wizytę na pogotowiu i zapalenie uszu :(
czytałam. 3majcie się.