KONKURS - Wiosenne wycieczki - wygraj wózek dla dziecka i inne gadżety małego podróżnika!

Mój wybór ZDECYDOWANIE!!! pada na Torbę Pink Lining Yummy Mummy!

Dlaczego?

P-raktyczna

I-nteligentnie podzielona na poszczególne strefy

N-ietuzinkowy design

K-olory pasujące każdemu

L-ubiana przez modne mamy

I-nnowacyjna

N-aramienny pasek sprawdzający się nie tylko na ramieniu

I- ncognito, bo wygląda jak zwykła damska torba!

N-oszona do wózka i na zwykłe spacery

G-warantująca, że zawsze wszystko jest pod rękę

wY-ściełana modnym różem

U-porządkowana

M-ająca milion zastosowań

M-mogąca zmieścić rzeczy nie tylko dziecka

z wY-sokiej jakości materiałów

M-ająca uchwyt na klucze, by się już nie gubiły

U-trzymująca ciepło napojów w termoizolacyjnych kieszeniach

M-ata do przewijania zawsze jest w niej na swoim miejscu

M-usisz ją mieć! jest po prostu ...

Y... dealna ;)

Dzień 2

Wybieram torbę numer 2: Pink Lining Torba Yummy Mummy!

Uważam, że....

Torba Yummy Mummy to wyjątkowe rozwiązanie dla każdej aktywnej mamy...
jej nowoczesny design oraz wyjątkowe wyposażenie zachwalamy!


Dwie termoizolacyjne kieszenie na butelki...
i juz nie musisz targać ze sobą innych torebek wielkich!


Mata do przewijania również jest w pakiecie tejże torby...
spełnia ona wszelkie szerokie normy!


Przezroczysta saszetka doskonała na mokre pieluszki...
i już masz oddzielone miejsce na czyste ciuszki!


Ta torba to usystematyzowana całośc w pieknej oprawie...
jedziesz na zakupy, idziesz na spacer, bierzesz Yummy Mummy i jest po sprawie!

Materiał przyjazny dla środowiska i bezpieczny dla żywności...


Torba Yummy Mummy i wszystko co potrzebne pod ręka masz...
zaoszczędzasz swój cenny czas!

Wybieram torbę nr 2.

Dałabym w prezencie ( w nagrodę) mojej Synusiowej, gdy urodzi nam WNUKA (dla dziadka) lub  WNUCZKĘ ( jeszcze jedną dla babci). A tak naprawdę dla siebie córeczkę, bo synka już ma. 

Już ta moja Synusiowa doceni tę torbę i będzie wiedziala co z nią robić. 

Wybieram torbę nr 2, czyli Pink Lining Yummy Mummy.

Przyznam, że w tym przypadku do mojej decyzji przyczynił się wygląd. Torba jest piękna, zdecydowanie w moim stylu. Ma ładne kolory i przepiękny wzór, który moim zdaniem pasowałby do każdej mamy, zarówno tej pink jak i blue. Nie ma oczywiście wątpliwości, że poza wyglądem torba ma wiele przydatnych funkcji, jak chociażby pojemność. Nam, kobietom, wiecznie brakuje miejsca w torbie, mamy tam wszystko, zaczynając od kluczy a kończąc na zapasowym pampersie. Pojemność to zdecydowanie najważniejszy aspekt przy wyborze torby. Poza tym ma wiele kieszonek, między innymi kieszonki termoizolacyjne, dzięki czemu w łatwy sposób możemy zabrać na spacer butelkę z mlekiem czy kaszą, nie martwiąc się, że zbyt szybko utraci temperaturę. Poziada także zapinane kieszonki, w które możemy schować drobiazgi, by nie "panoszyły" nam sie po torbie. Dla mnie bardzo ważny jest także długi pasek. Nie cierpię nosić torebki w dłoni, bo zwyczajnie czuję się wtedy skrępowana. Długi pasek jest więc niezbędny, żeby nosić torbę na ramieniu nie martwiąc się, że nasze dłonie będą zajęte. I wspomnę jeszcze raz, torba jest śliczna i przyznam szczezrze, że chyba się w niej zakochałam :) 

Dzień drugi :) 

Wybieram  Torbę Pink Lining Yummy Mummy! 

Kiedy zostajemy rodzicami, to okazuje się, że kopertówka i kieszenie to za mało, żeby pomieścić wszystkie nowe skarby.  Pieluchy, chusteczki, zapasowe ubrania, butelki, termosy, śliniaki i słoiki trzeba gdzieś schować. Kiedy dziecko  wyrasta z pieluch  i karmienia, to  pojemność torby nadal jest kluczowa, bo gdzieś trzeba schować resoraki, lalki i kamienie, które nie są zwyczajne, tylko bardzo magiczne i koniecznie musimy je ze sobą zabrać do domu. Inwestujemy więc w duże  torby na pieluchy, które są pojemne i wygodne. Problem z nimi jest taki, że wyglądają jak torby na pampersy, a nie jak torby dla dorosłej kobiety. Dlatego, kiedy zobaczyłam torbę Pink Lining Yummy   Mummy , to od razu pomyślałam, że to będzie mój wybór, bo wydaje się idealnym substytutem takiej tradycyjnej torby na pieluchy. Jednak model ten jest torbą interesującą, nie tylko wizualnie.  Wewnątrze kryje ponad 5 dedykowanych kieszonek (na portfel, klucze, przybory do pisania, telefon, kosmetyki i wiele innych), dzięki którym mogę się dobrze „zorganizować”.  Pomysłowym dodatkiem do torby, jest turystyczna mata, którą znajdziemy w jednej z przegródek. Można ją wykorzystać podczas przewijania maluszka lub jako  wodoodporną podkładkę do siedzenia podczas spacerów. Kolejnym atutem są dwie termoizolacyjne kieszenie na butelki.  Torba wyposażona jest w zapięcia na krótszych paskach, dzięki którym torbę ”na ramię” można błyskawicznie zamienić na „torbę do wózka”. Mocowanie to jest uniwersalne – a torba może być przymocowana do każdego rodzaju i modelu wózka. Torba posiada również kilka bardzo interesujących gadżetów do jakich należą:  zamakyna przezroczysta saszetka, lusterko, kieszenie na pieluszki. Torba w chwili obecnej spełnia w 100% moje zapotrzebowanie na torbę do wózka i torbę dla mamy. Fakt, torby te nie należą do najtańszych, aczkolwiek dla mnie cenę jej rekompensuje funkcjonalność, wygoda i wygląd. W końcu towarzyszyć mi będzie niemal codziennie na spacerach, zakupach i wyjazdach z dzieckiem. To jest pierwszy wyprawkowy hit na długiej liście zakupów dla dziecka.

Wybieram torbę nr 2 PINK LINING TORBA YUMMY MUMMY. Bardzo podoba mi się wizualnie, ale najbardziej urzekła mnie jej funkcjonalność! Jest bardzo pojemna, ma dużo przydatnych kieszonek, co pozwoli pomieścić zarówno rzeczy dziecka, jak i mamy. Super przemyślane jest umieszczenie dwóch termoizolacyjnych kieszeni na butelki- to jest wielki plus dla tej torby. Mata do przewijania oraz zamykana przezroczysta saszetka na mokre pieluszki są przydatnym dodatkiem. Długi pasek naramienny umożliwia swobodne zajmowanie się dzieckiem, ponieważ ma się wolne ręce. Ogólnie rzecz ujmując najbardziej podoba mi się, że w torbie Pink Lining Yummy Mummy ma się porządek i łatwo można znaleźć potrzebną w danej chwili rzecz. 

Wybieram torbę nr 1. 

Ma wszystko to co potrzebne w torbie do wózka. Jest praktyczna i wygodna. Podsiada przerwijak co jest funkcjonalne. Jest też przede wszystkim bardziej uniwersalna., pasuje do każdego wózka oraz użytkownika. Wygląd może nie powala na kolana, ale jest klasyczny, nie narzucający się. Jako praktyczny dodatek torba Kutnik spełnia wszystkie moje wymagania. 

Wybieram torbę nr 2.

No cóż kiedy stajemy się mamami , po części zapominamy o sobie. Nasze potrzeby i " funkcja kobieta" odchodzi na drugi plan. A nasza ulubiona do tej pory torebka, kurzy sie w szafie a jej miejsce zajmuje torba na wszystko - dla dziecka i dla nas.W większości  wszytkie torby są  dopasowane do wózka i wyglądają podobnie - poprostu nuda.

Dlaczegoby nie odróżnić się tłumu i mieś unikatową torbe  jak Pink Lining Yummy Mummy.- poprostu szał wielkie Wow. Z taką torbą- można poczuć się naprawdę jak kobieta,  a nie tylko jak  typowa Matka Polka,  Wygląd poprostu powala z nóg.Wnętrze świetnie przemyślane, duża ilośc pregródek,pomieści wszystko. Torba jest tak pomyślana, że posłuży lata a nie tylko chwilę. Możemy ja zabrać nad morze, do lasu, na spacer, do kina, a nawet do pracy.... bo nikt nawet nie pomyśli że to torba do wózka...

Dzień 2

Wybieram torbę nr 2 

Jest prześliczna, a jak każda kobieta lubię się czuć modnie a jednocześnie wygodnie. Przede wszystkim urzekł mnie jej środek a mianowicie:

• Słodkie różowe wnętrze, za każdym razem, gdybym ją otwierała na pewno bym się uśmiechała
  

• Dwie termoizolacyjne kieszenie to coś rewelacyjnego. Dla mnie numer 1 ! Zwykłe termoizolacyjne opakowanie wcale nie jest małe i zajmuje sporo miejsca. Czasem synek  potrafi mi się rozpłakać w sekundzie a ja zanim wyciągnę butelkę to musze wszystko przekopać. W tym wypadku myk i już mam pod ręką.

• Tasiemkę na klucze mam w swojej prywatnej torebce i nie wyobrażam sobie życia bez niej. Nawet gdybym pół dnia układała rzeczy w torbie to i tak klucze zawsze gdzieś mi się zapodzieją i się szuka.. i szuka.. i szuka.. aż czasem myśli się, że się je zgubiło, potrząsa się torebką.. słychać je, więc znów się szuka.. i szuka.. i szuka.. A gdy jest punk zaczepienia to po prostu się sięga po nie.
  

• Nie zapomniano o nas mamuśki, odpinane lusterko to coś genialnego, zawsze w tym samym miejscu , fajnie pomyślane. Ja zawsze lubię zerknąć na siebie, lubię być zadbana. Podobnie z miejscem na telefon oraz portfel. Uwielbiam takie rozwiązania.

Torba idealna dla mnie, bo lubię ład i porządek. A w torebce to niezły wyczyn go zachować. Gdy ma się wszystko na swoim miejscu jest to bardzo funkcjonalne. Pięknie się prezentuje . Można powiedzieć, że jest 2w1, gdyż spełnia rewelacyjnie swoją funkcję torby na rzeczy dla dziecka oraz osobistej torebki modnej mamy.

Wybieram torbę numer 2. 

Moj wybor to torba nr2 Pink Lining. Uwiebiam funkcjonalne gadzety, a ta torba bez watpienia takim gadzetem jest

Ma mnostwo przegrodek, wiec latwo bedzie w niej uporzadkowac wszystkie rzeczy dla malucha. Jest tez pojemna wiec przyda sie nie tylko na spacery ale rowniez na wieksze wypady. Jest tez solidnie wykonana i posluzy mamie i dziecku przez dlugi czas A do tego jest po prostu ladna

Witam,

z przedstawionego zestawienia zdecydowanie wybieram torbę nr 1.

Klasyczna torba pasująca do każdego wózka, dostępna w wielu fajnych kolorach. Bez problemu można dopasować kolor do wózka     

Jako mama wiem, że duża ilość przegródek w torbie wcale nie ułatwia zadania utrzymania ładu i porządku, więc uważam, ze taki "klasyk" w bardzo przystępnej cenie jest idealny.  

Przewijak w zestawie jest bardzo fajna opcją, bo jak wiemy nigdy nie wiadomo co i gdzie może nam się "przydarzyć". 

I jako, że jestem wierną patryiotką, w miarę możliwości wybieram polskie produkty. 

W dniu dzisiejszym mój wbór pada na torbę nr 1 - Kutnik torba do wózka

Pomimo iż obie torby są bardzo ładne to kierując się własnym stylem ubiernia wybrałabym klasyczną torbę która według mnie wygląda bardzo elegancko.

Prostota torby sprawia że będzie Ona pasować zarówno kobiecie jak i mężczyźnie - bo przecież trzeba pamiętać o tym że tatusiowie również często spcerują z dziećmi a podczas spacerów musza mieć niezbędne akcesoria dla maluszka w torbie która jest najwygodniejsza do przechowywania potrzebnych rzeczy. Kilka razy zdarzyło mi się że rzeczy dla synka spakowałam do swojej torebki zamiast do torby którą nosiłam przy wózku i mój mąż nie nie chętnie nawet przez chwilę spacerował z damską torebką więc mając to na uwadze tym bardziej jestem przekonana że z torbą Kutnik nie miałaby takich problemów :)

Dla mnie kapitalnym roziwązaniem są boczne kieszonki do których można włożyć np. butelkę z wodą mineralną lub telefon i sięgnąć po niego kiedy zajdzie taka potrzeba. Patrząc też na tkaninę z której wykonano torbę mamy pewność że z łatwością można ją wyprać a to ogromna zaleta. Torba ma też szeroki pasek na wysokości ramienia więc nawet nosząc w nich ciężkie przedmioty pasek nie będzie się wrzynać w ramiona. Ogromnym plusem dla mnie jako mamy małego dziecka jest to że torba zapinana jest na zatrzask - nap i z łatwością można ją otworzyć mając nawet malenkie dziecko na rękach. Każda mama wie że dostępność zawartości i możliwość szybkiego wyjęcia przedmiotów z troby czasami przy użyciu jednej ręki to wielka wygoda i konieczność.

Torba bardzo mi się podoba a cena jest przystępna.

Wybieram wanienkę nr 2 - BEABA WANIENKA SKŁADANA PASTEL PINK

Mój wybór jest podyktowany rodzicielskim doświadczeniem. :) Wszystko co dmuchane jest narażone na niebezpieczeństwo przebicia, co niestety wiąże się z całkowitą nieużytecznością takiego przedmiotu gdy zostanie przebity. Do dziś mam w głowie rozpacz dzieci na balu gdy pękały jedna po drugiej dmuchane piłki, które miały być główną atrakcją.

Natomiast wanienka składana Beaba zauroczyła mnie swoim wyglądem, jest niepozorna, w dodatku ma wygodne uchwyty już będąc rozłożoną, można ją nieść w jednej ręcę, a każdy rodzic wie, że taka opcja jest na wagę złota. :) Jedyny minus jej to taka dziewczęcość, która może nie przypaść do gustu rodzicom chłopczyków.

Ja zdecydowanie wybieram wanienkę Beaba!

Przede wszystkim jest bardzo praktyczna, ponieważ po złożeniu zajmuje bardzo mało miejsca; nie wypełniając podczas podróży całego bagażnika samochodu, który nie zapominajmy ma dużo gadżetów do zabrania.

Co prawda druga propozycja wygląda zdecydowanie lepiej, jest a bynajmniej sprawia wrażenie wygodniejszej dla dziecka; choć osobiście mam wrażenie, że to byłaby fajna propozycja ale w domu na taras a nie na podróż ponieważ prawdopodobieństwo ewentualnej awarii jest dość duże a wtedy będzie dopiero problem.

Mój synek ma już 16 m-cy dlatego wybierając się w podróż muszę uwzględnić miejsce do zapakowania serii książeczek, traktorków i samochodów, bez których wyjazd absolutnie nie miałby szans na powodzenie, więc przeważają względy praktyczne. A ponadto skoro młody jest już na tyle duzy że nie potrzebuje stabilnego oparcia ani tym podobnych, zdecydowanie Beaba.

A tak na marginesie, która wanienka by to nie była, w każdej będzie przyjemnie robić... chlapu, chlapu... :-)

Mój wybór to BEABA WANIENKA SKŁADANA PASTEL PINK

Po złożeniu zajmuje tak mało miejsca, że zmieści się wszędzie. A wiadomo ile miejsca zajmują wszystkie gażety potrzebne na wyjeździe z dwójką dzieci. Ale wanienka wygląda tak ładnie, że wcale bym jej nie skłądała i nigdzie nie chowała.. Ach, te grochy!

Oprócz oczywistej funkcji - wygodnej i bezpiecznej kąpieli, świetnie sprawdzi się jako mini- basenik na balkonie, piaskownica w ogródku u babci, domek dla lalek i innych zabawek w czasie rodzinnego pikniku, a nawet jako schowek na skarby do pokoju małej księżniczki.

Wybieram opcję nr 1 - torbę do wózka KUTNIK

Nigdy nie byłam za tym aby mamy oprócz tryliarda funkcji, które wykonują co dnia musiały być także wielbłądem. ;) Uważam, że rolę wielbłąda powinny spełniać kosze w wózku. Zgodzę się, że torebka mamy powinna spełniać określone kryteria ale mówię zdecydowane nie torebce nr 2, która przypomina walizkę. Za to torba kutnik jest subtelna i niepozorna, to zdecydowanie mój faworyt. :)

Wybrałabym torbę Kutnik czyli nr 2, którą ze względu na różnorodność kolorów na pewno każda mama dopasuje ją do wózka swojego maluszka...

Patrząc na nią zapewni też wygodne i praktyczne jej noszenie na ramieniu mamusi oraz powieszenie na oparciu lub rączce każdego wózka...

Z informacji również wynika, że ta torba zawiera w sobie przwijak, która zapewni w czasie podróży bardzo przdatny gadżet...

Jej obszerne wnętrze pomieści również inne akcesoria przydatne dla naszego maluszka na spacerze czy w podróży...