Mój starszy syn jako malutkie dziecko jadł wszystko. Pewnego dnia sam z siebie ograniczył swoją dietę do kilku dań i za nic nie chce smakowac nowych. Z góry zakłada, że coś jest nie dobre. Nie ważne czy ładnie wygląda, czy sam zrobi czy sam wybierze w sklepie. Nie i koniec!
Teraz myślę co zrobić aby w przyszłości mój młodszy synek nie był taki wybredny.
Wiadomo nie wszystko musi lubić, ale jak wychowywac młodszego synka aby kiedyś nie miał oporów przed nowymi smakami tak jak starszy brat?