Komu chciałabyś podarować dzbanek Aquaphor i dlaczego? >>KONKURS

Chciałabym w świętego Mikołaja się zabawić

i mojej siostrze podarunek sprawić.

Właśnie zaczęła w swoim mieszkaniu życie

i oby się tam prowadziła należycie ;)

A, że jest lekarzem, no już prawie prawie -

warto by zdrową wodę piła w dobrej sprawie.

Tak więc wy mi, ja jej, a ona pacjentom się przez lata odwdzięczy należycie,

tym sposobem każdy będzie uśmiechnięty , na to liczę skrycie :D

Dzbanek Aquaphor chciałabym podarować pani Teresie. Panią Teresę poznałam dwa lata tem, na placu zabaw, gdzie była ze swoimi trzema wnuczkami. Moje córki z miejsca ją polubiły, a najmłodsza Martynka, która wtedy miała roczek zaczęła na nią wołać babcia i tak już zostało. Pani Teresa stała się dla moich córek najlepszą na świecie babcią, taką której nigdy nie miały. Babcią, która przytuli, otrze łzy, podaruje czekoladkę i będzie kochać tak bezinteresownie. Córki nie wyobrażają sobie dnia bez spotkania z Panią Teresą, a ja zyskałam najlepszą na świecie przyjaciółkę. Chociaż dzieli nas 20 lat, rozumiemy się bez słów. Wspieramy się i w razie potrzeby pomagamy. Pani Teresa to taka osoba, na której zawsze można polegać. Podziwiam ją, mimo swojego wieku jest pełna energii i bez problemu potrafi sprowadzić na ziemię 6 wnuczek (w tym trzy przyszywane)  :).

Kochanie… Mój mężu, dobry przyjacielu.

Od lat mnie otaczasz opieką niezmiennie.

Ramię w ramię razem idziemy do celu;

Nie ma mnie bez ciebie ni ciebie beze mnie.

Pamiętasz, jak bardzo kiedyś chorowałam,

Nie mogłam nic w ręce wziąć czy iść po schodach;

Na rękach mnie wtedy nosiłeś bez mała

Póki mnie nie opuściła ta straszna choroba.

Teraz, kiedy przyszłość coraz mniej różowa,

Tracisz już swe siły, ja tracę urodę –

Dzbanek Aquaphor  ci chciałam podarować,

Byś w trosce o zdrowie mógł pić czystą wodę. 

Dzbankiem / filtrem Aquaphor obdarowałabym babcię Stefcię :-)

Babcia jest już starszą osobą i każdy element poprawiający jakość jej życia jest bardzo ważny. A woda....wiadomo - codziennie używamy do herbaty, ziółek, picia...Babcia mieszka w miejscowości, gdzie niestety woda z wodociągów jest kiepska, często zabrudzona i mocno zakamienia czajnik. Dlatego taki filtr byłby świetnym rozwiązaniem i jak to babcie lubią
"PREZENTEM PRAKTYCZNYM" :-D

p.s. Sama mam dzbanek filtrujący Aquaphor i nie wyobrażam juz sobie kuchni bez takiego dzbanka!

Ja taki dzbanek podarowałabym mojej sąsiadce. Może i nie jest to jedna z najbliższych mi osób, ale dostałaby ode mnie w tym roku taki prezent.

Pokrótce przedstawię ową Panią. Ma ona 73 lata, choć nie wygląda. Niegdyś wielka "piosenkarka" w zespole ludowym. Biorąc pod uwagę jej zdolności wokalne była chyba numerem 1 w owym zespole. Mężatka, ale bezdzietna. Aktualnie tzw. "kościelna". To dobra i miła kobieta, ale spotkanie z nią na korytarzu sprawia, że wiem co się u kogo w naszej mieścinie dzieje, nawet jeśli mnie to nie interesuje:)

Wiem, że poza mężem, nikt inny jej prezentów nie kupuje więc z pewnością byłoby jej miło kiedy otrzymałaby ode mnie taką niespodziankę.

No i jest jeszcze jeden powód... Pani Adela- bo tak ma na imię, ma bardzo dziwny nawyk- gotując coś nie otwiera okiem tylko drzwi na korytarzu (dodam, że mieszkamy drzwi w drzwi). I tu jest sedno sprawy...raz na jakiś czas "wygotowuje" z octem wszystkie swoje garnki, garnuszki i garnuszątka, aby usunąć z nich kamień i wszelkie osady więc aromat owej mikstury dociera również do mnie.Nie zwracam jej uwagi, bo wiem, że są to stare nawyki i nie warto się kłócić o to. Po prostu nie zna innej metody.

Podarowałbym jej dzbanek filtrujący aby po prostu sprawić jej przyjemność oraz uwolnić się od octowych oparów.

Dzbanek AQUAPHOR podarowałabym mojej siostrze. Swój wybór motywuję tym,
że sama posiadam taki w domu i wiem, jaka „dobroć z niego płynie”.
Dzbanek filtrujący według mnie jest to niezbędna rzecz w każdej kuchni. Chroni przed spożywaniem wody zanieczyszczonej w sposób mechaniczny,
jak również oczyszcza z  substancji szkodliwych Ponadto są bardzo łatwe
w użyciu a dodatkowo posiadają żebrowaną pokrywę, która pozwala na nalewanie wody bez jej zdejmowania. Jak wszystkim wiadomo czysta woda jest niezbędna w codziennym jadłospisie zarówno dorosłych jak i małych dzieci.  A właśnie moja siostra ma w domu takiego maluszka o imieniu Zuzia. Organizm małego dziecka jest mniej odporny na wszelkie zanieczyszczenia
i substancje szkodliwe, dlatego też bardzo ważne jest, aby to, co spożywa było pozbawione takich zanieczyszczeń jak największym stopniu. I to właśnie do tego jak najbardziej przyda  się dzbanek filtrujący wodę. Dzbanki firmy AQUAPHOR przede wszystkim nie pozwalają przedostać się do organizmu wody zanieczyszczonej chroniąc nas i naszych najbliższych. Ponadto poprawiają smak i kolor wody. A wyposażając dzbanek w wkład AQUAPHOR B100-5 ten niepozorny przyrząd zapewni nam także ochronę bakteriostatyczną. Ponadto linia AQUAPHOR Prestige w kolorze ciemnym zapewne idealnie komponowałby
się w niejednej kuchni. Według mnie dokonałam  słusznego wyboru, gdyż dzbanek filtrujący Aquaphor  posłuży zarówno małej Zuzi, ale także
jej mamie. Pozwoli im w spokoju  pić napoje przygotowywane z wody przefiltrowanej bez obawy o zdrowie najbliższych. A przecież oto chodzi, aby czuwać nad zdrowiem naszej rodziny.

Dzbanek Aquaphor bardzo bym chciała podarować mojej teściowej , ponieważ ona po wielu latach spędzonych poza granicą Polski uwielbia pić nieprzegotowaną wodę prosto z kranu , a patrząc na to jaką mamy wodę u nas drżymy wraz z mężem o jej zdrowie . 

Dzbanek Aquaphor podarowałabym sobie :)

mój aktualny jest juz wysłużony izasłguje zdecydowanie na wymianę.  dzięki temu ja i cała moja rodzina, będziemy mogli pić zdrowszą wodę z kolorowego dzbanka.

Dzbanek Aquaphor podarowałabym mojej kochanej Babuni Władzi, która pija wodę chętnie, natomiast nie zawsze ma pod ręką dostępną butelkę mineralnej. Leciwa z racji wieku, młoda duchem dama nie jest w stanie robić sobie zakupów i wnosic ich na 2-gie piętro sama i w tym z przyjemnością wyreczamy ją my, najbliższa rodzina. Jednak zdarza się, że zapas wody znika, zanim pojawi się nowy, zatem taki ekologiczny dzbanek byłby rewelacyjnym rozwiązaniem na źródlane braki :)

Dzbaneczek bardzo przydatna rzecz i fajny prezent taki mieć .Dlatego podaruje go mojej chrześnicy bo wyjedża do pracy za granicę ,no a nie wiadomo jakie warunki bedzie tam miec to niech dobry dzbanek na poczatek ma i zdrową woda upaja się kazdego dnia .Bo to moja kochana chrzesniaczka niech wie że jak wygra to bedzie pretekst by jechać do niej na pyszna i dobra kawę z dzbanka Aquaphor .

Drogi Mikołaju,

Ten wspaniały dzbanek chetnie podarowałabym swojemu mężowi. Zawsze śmieję się do niego, że potrafi jedynie ugotować wodę na kawę czy cherbatę. No, jeszcze zupkę chińską by zrobił.....reszta to jedynie na telefon z milionami pytań (takie to moje życie :P ). Dzbanek sprawiłby, że to co potrafi "ugotować" - byłoby jeszcze lepsze, smaczniejsze i przede wszystkim zdrowsze. Dlatego też Mikołaju bedę wdzięczan za wziecie mojego kochanego męża pod uwagę. Był na prawdę grzeczny....no, prawie grzeczne :P

Dzbanek Aquaphor sprezentowała bym Mamince mojej, w sumie powinnam powiedzieć, że rodzicom bo Tata z pewnością by się podłączył do wspólnego użytkowania :-)  Lekarz jak mantrę powtarza " Pani Irenko 2 l wody to minimum" a Mama tylko przewraca oczami. Taki dzbanek  to nie tylko zdrowe filtrowanie, praktyczne rozwiązanie ale i ładny gadżet do kuchni :-)

Dzbanek Aquaphor podarowałabym swojej rodzince, moim bliskim. Są warci tego, co najlepsze :)

Trzy tygodnie temu doszczętnie spłonęła mi kuchnia. Straciłam wszystko, co zgromadziłam przez 27 lat mojego małżeństwa. Całe wyposażenie kuchni. Pozostała część mieszkania jest silnie zadymiona. Nie wiem, czy uda się uratować pościel, ubrania...Trwa odbudowywanie. Do chwili obecnej wraz z moimi bliskimi mieszkamy u sąsiadki, która udzieliła nam schronienia. Ubezpieczyciel zwleka z wypłatą odszkodowania.Mam nadzieję, że do Świąt uda nam się zamieszkać w naszym mieszkaniu. Święty Mikołaju - to takie moje małe westchnienie do Ciebie :)

http://olsztyn.wm.pl/314302,Pozar-w-mieszkaniu-przy-Moniuszki-w-Olsztynie.html#axzz3ttvFQNB8

Ja dzbanek Aquaphor podarowałabym moim rodzicom, którzy bardzo dbają o swoje zdrowie: pilnują diety (bo chlesterol za wysoki), uprawiają sport (oboje jeżdżą na rowerach). Korzystanie z takiego dzbanka filtrującego na pewno poprawiłoby jakość ich życia :-): filtrowana woda jest czystsza, smaczniejsza i zdrowsza :-). Niby niewielka rzecz, a na pewno by ich ucieszyła :-)

Dzbanki filtrujące to świetny wynalazek i chętnie obdarowałabym nim....swój dom :-) Cała rodzinka by sie ucieszyła :-) Zarówno z tego, ze woda smakuje lepiej, jak i z tego, że w kieszeni zostaje więcej pieniędzy. No i dzbanek jest EKOLOGICZNYM rozwiązaniem. Codziennie wynoszę ze śmieciami dwie butelki PET, to rosznie wychodzi ok. 700 plastikowych butelek, które produkuje TYLKO MOJA RODZINA! MASAKRA!

Dlatego wolałabym mieć taki dzbanek, który zaoszczędzi pieniądze, ale też w mikroskali zmniejszy nasz udział w zanieczyszczanie Natury!

Spowita chmurka smakowitych woni dobiegających z kuchni to niechybny znak, że pomału zbliżają się święta Bożego Narodzenia. A gdyby tak w ferworze przygotowań moja mama poświęciła trochę czasu dla siebie? Ona tego potrzebuje! Mama zawsze młoda i piękna- taką chcę ja widzieć, nie tylko w ten wyjątkowy czas, ale przez całe życie. Zasługuje na wszystkie diamenty tego świata. Skoro jednak nie mogę podarować jej biżuterii ze szlachetnego kruszcu wybieram dzbanek Aquaphor. Po pierwsze to praktyczny i trafiony prezent, którego inwestycja na pewno się zwróci, bo jest jak solidna polisa na przyszłość wywołując uśmiech na twarzy mojej mamy i zapewniając jej zdrowie oraz dobre samopoczucie. Także skorzystamy na tym my, jej bliscy, bo będziemy pić krystalicznie czystą, naturalną wodę, która zachowuje swój oryginalny aromat, barwę i zapach, a nasza rodzinka i jej kondycja jest dla mamy najważniejsza. Oprócz zdrowotnych walorów ważny jest również stylowy wygląd dzbanka, dzięki któremu kuchnia będzie wyglądała nowocześnie i elegancko, a to doskonały prezent dla estetki, jaką jest moja mama. 

Dzbanek byłby doskonałym prezentem dla całej mojej rodziny, bo woda prosto z kranu do picia się nie nadaje. Nie będę pisać, że tylko dla mojego męża czy dziecka, bo przecież jak mieszkamy razem to wszyscy będziemy z tego dzbanka korzystać. A prezent byłby to naprawdę fajny i bardzi przesłużyłby się naszemu zdrowiu.

Wszystko co najlepsze i zdrowe chcę podarować swojej rodzinie.

Dzbanek taki to marzenie..więc podarowałabym go sobie aby uszczęśliwić wszystkich :)

Najmłodszego członka rodziny który z mlekiem mamy wyssie wszystko co najlepsze :)

Ciut starszą pierworodną która pić wodę kocha miłością ogromną.

I męża co w pierworodnej zasiał miłość do wody i sam jest takim potworkiem wodnym :)

Oraz ...sobie prezent bym sprawiła bo abym dobrze maleństwo wykarmiła to ważne abym zdrowo jadła i piła ! :)