Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2

5895odp.
Strona 53 z 295
Odsłon wątku: 2893504
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2012, 12:01 | ID: 831886

    no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)

    Użytkownik usunięty
      1041
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 grudnia 2012, 11:24 | ID: 878142

      Dzięki dzdiewczyny. Zagłówek też już podnieśliśmy i pasy wyciągnęlismy na maksa. W dłuższe trasy narazie się nie wybieramy, ale pewnie wtedy kurtkę byśmy zdjęli i byłoby Blance wygodniej, a na krótkich musi dać radę :) m sumie specjalnie nie protestuje ale ja lubię jak ma wygodnie :p
      A u nas pada deszcz i cały śnieg już stopniał... i do tego jest ok 0 więc jest okropnie, ślisko, mokro, szaro i brzydko. 

      A ja mam teraz chwilę luzu, bo tatuś z Blanką i babcią pojechali na basen. Dokończyłam sprzątanie od wczoraj i teraz mogę się chwilkę poobijać :P   

      Użytkownik usunięty
        1042
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 grudnia 2012, 11:26 | ID: 878143

        Michasko - u nas z tą kawą tez była dwudniowa fascynacja a teraz z opcji mleko Ola wybiera nieprzegotowane mleko z mlekomatu - 6% tłuszczu, więc dostaje go odrobinę :-) a poza tym powoli, powoli wszystkie maluchy dorosną do frykasów - ja pamiętam jak koleżanki roczna córeczka zajadała wszystko co czekoladowe, ciastka kupne różnej jakości - a ja jak Ola ma teraz te swoje 13 miesięcy nie daję jej czekolady, ani ciastek nie wiadomo jakiego pochodzenia :)

        Avatar użytkownika michaska
        michaskaPoziom:
        • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
        • Posty: 876
        1043
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 grudnia 2012, 11:54 | ID: 878149

        no i po zakupach jestem! prezenty kupione wię w tygodniu zajmę się tylko gołąbkami, pierogami i bigosem..a choinkę w tygodniu ubierzemy..zrobiłam wczoraj kokardy, kupiłam dziś lampki i może jakieś szyszki jeszcze znajdę..
        już się cieszę na samą myśl..!
         

        Avatar użytkownika Paulqa
        PaulqaPoziom:
        • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
        • Posty: 14675
        1044
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 grudnia 2012, 14:34 | ID: 878182

        Ja Filipowi daje troszkę czekolady raz na jakiś czas. Jeśli upieke ciastko to też mu daje ale kupczych nie dostaje...

        Użytkownik usunięty
          1045
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 grudnia 2012, 19:32 | ID: 878271

          A Blanka od czasu do czasu je słodkie i czekoladę i ciasta pieczone przez nas i drozdżówki kupowane w piekrani. Zjada tego tak małe ilości że jej nie ograniczamy, bo sama woli wybrać owoc lub coś słonego niż słodkie.

          Użytkownik usunięty
            1046
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 grudnia 2012, 22:28 | ID: 878334

            Hej
            Paula to super macie z tym sniegiem:)
            Ja mam wolne juz do Swiat wiec tez u nas mogloby troche  spasc....

            Marcel tez je drozdzowki,czy ciasteczka zbozowe.Musze zobaczyc czy Inka bedzie mu smakowala....

            Użytkownik usunięty
              1047
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 grudnia 2012, 07:49 | ID: 878381

              hej hej witam poniedziałkowo :)
              Młoda już na porannej drzemce od 40 min, bo wstała dzisiaj o 6 i się nie dospała :P Ja właśnie zjadłam śniadanko i lecę się trochę ogarnąć żebyśmy mogły po drugim śniadaniu pójść na spacer, o ile nie spadnie deszcza, bo brzydko dziś u nas. 

              Avatar użytkownika Paulqa
              PaulqaPoziom:
              • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
              • Posty: 14675
              1048
              • Zgłoś naruszenie zasad
              17 grudnia 2012, 08:25 | ID: 878393

              hej :)

              nie chcę zapeszać ale moje dziecię wstalo dziś po 8 :) ja mam zamiar dziś sprzątać łazienkę i zrobić porządek w Filipa ubrankach bo z niektórych powyrastał mój wielkoludek

              spacer mam w planach koło południa, żeby Filip mógł poszaleć po śniegu

              Użytkownik usunięty
                1049
                • Zgłoś naruszenie zasad
                17 grudnia 2012, 10:06 | ID: 878534

                a my dzis po szczepieniu w koncu udało się bo Ola nie złapała nic ode mnie :-) i oby tak pozostało....

                ja mam zamiar zabrać sie sprzatanie swiateczne, liste zakupów itp.

                Przytaszczylam od rodzicow mase uszek dla nas i pierogów z grzybkami :) bo pomimo mojego L4 pojechalismy do rodzicow, bo oni na swieta wyruszajaj do taty siostry - daleko od domu. W sumie po ostatnich wydarzeniach u niego w rodzinie to sie nie dziwie.

                Ola po tym szczepieniu juz zrobila sie ciepla i temp.37 st., nigdy tak szybko rekacji zadnej nie bylo. Troche sie obawiam, ale nic wazne ze wypila chyba ze dwa kubki wody na raz, wtrabila kaszke, szynki plasterek i pol sloika owoców. :-)

                Edytko zazdroszcze Ci tego wolnego...ja niestety pracuje i to na popoludnie jeszcze w srode i piatek, a na domiar zlego w piatek pracuje 8 godzin (na szczescie minus przerwa na karmienie) czyli 7 ale i tak w domu bede o 22. :/ nieznosze tej zmiany...

                jednak jest cien nadziei, że moj B. zmieni prace, wtedy nie bede musiala tam pracowac, wystarczy to co dporobię sobie - ba nawet wtedy byloby ciezko gdybym pracowala, bo na dzien dobry wyleci na dwa tygodnie na szkolenie do irlandii, alez on mnie podkrecil - dlugo nie chcial zmieniac pracy a teraz stwierdzil ze potrzebuje tego, bo mu sie nudzi w obecnej :/

                 

                Użytkownik usunięty
                  1050
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  17 grudnia 2012, 11:54 | ID: 878595
                  Moniskaa (2012-12-16 20:32:07)

                  A Blanka od czasu do czasu je słodkie i czekoladę i ciasta pieczone przez nas i drozdżówki kupowane w piekrani. Zjada tego tak małe ilości że jej nie ograniczamy, bo sama woli wybrać owoc lub coś słonego niż słodkie.

                  Moniko ważne coby z umiarem a nie zamiast obiadu czy kolacji, bo i tak niektórzy robią :-) ale i Oli też nie zabraniam, ona najwyraźniej nie czuje takiej potrzeby - tzn pączki bardzo lubi ale to chyba najmniej zdrowa łakoć :)

                  Użytkownik usunięty
                    1051
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    17 grudnia 2012, 11:56 | ID: 878596
                    edith (2012-12-16 23:28:56)

                    Hej
                    Paula to super macie z tym sniegiem:)
                    Ja mam wolne juz do Swiat wiec tez u nas mogloby troche  spasc....

                    Marcel tez je drozdzowki,czy ciasteczka zbozowe.Musze zobaczyc czy Inka bedzie mu smakowala....

                    i ja zazdroszcze śniegu bo u nas po nim nic nie pozostalo.

                    Kurczak chyba coś mi nie tak jest po tym antybiotyku, pomijam objawy niczym z grypy jelitowej, ale i pojawiła się właśnie gorączka :/

                    Użytkownik usunięty
                      1052
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 grudnia 2012, 11:56 | ID: 878597

                      ha - ja znów monologizuję zamiast zabrać się za robotę - zmykam uporać się z prasowaniem!

                      Avatar użytkownika Paulqa
                      PaulqaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                      • Posty: 14675
                      1053
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 grudnia 2012, 12:05 | ID: 878604
                      ewjolinka (2012-12-17 12:54:36)
                      Moniskaa (2012-12-16 20:32:07)

                      A Blanka od czasu do czasu je słodkie i czekoladę i ciasta pieczone przez nas i drozdżówki kupowane w piekrani. Zjada tego tak małe ilości że jej nie ograniczamy, bo sama woli wybrać owoc lub coś słonego niż słodkie.

                      Moniko ważne coby z umiarem a nie zamiast obiadu czy kolacji, bo i tak niektórzy robią :-) ale i Oli też nie zabraniam, ona najwyraźniej nie czuje takiej potrzeby - tzn pączki bardzo lubi ale to chyba najmniej zdrowa łakoć :)

                      Ewelinko najważniejsze właśnie żeby nie zastępować słodyczami posiłków - lekarz w szpitalu powiedział mi że gdy dziecko się o coś upomina albo płacze na widok czegoś do jedzenia to trzeba mu troszkę dać bo najwyraźniej czegoś w organiźmie mu brakuje... męża siostrzenica piszczała na widok piwa i pediatra pozwolił dawać 1 cm w literatce tego piwa ale tylko wtedy kiedy dziecko się upomni i przez miesiąc (nie codziennie) dostawała a potem pluła piwem na odległość

                      więc sztywne trzymanie się zasad wg mnie jest bez sensu, nie można popadać w paranoję - tylko wszystko trzeba podawać dziecku z umiarem, żeby mu nie zaszkodziło :)

                      Avatar użytkownika Paulqa
                      PaulqaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                      • Posty: 14675
                      1054
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 grudnia 2012, 12:06 | ID: 878606
                      ewjolinka (2012-12-17 12:56:11)
                      edith (2012-12-16 23:28:56)

                      Hej
                      Paula to super macie z tym sniegiem:)
                      Ja mam wolne juz do Swiat wiec tez u nas mogloby troche  spasc....

                      Marcel tez je drozdzowki,czy ciasteczka zbozowe.Musze zobaczyc czy Inka bedzie mu smakowala....

                      i ja zazdroszcze śniegu bo u nas po nim nic nie pozostalo.

                      Kurczak chyba coś mi nie tak jest po tym antybiotyku, pomijam objawy niczym z grypy jelitowej, ale i pojawiła się właśnie gorączka :/

                      śniegu mamy pod dostatkiem :)

                      Ewelinko jesli masz jakieś nieporządane objawy po antybiotyku to radzę go odstawić i wybrać się do lekarza

                      Avatar użytkownika Paulqa
                      PaulqaPoziom:
                      • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                      • Posty: 14675
                      1055
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      17 grudnia 2012, 12:07 | ID: 878607

                      Ewelinko trzymam kciuki żeby Twojemu mężowi udało się zmieć pracę i żeby był z tej zmiany zadowolony :D

                      Użytkownik usunięty
                        1056
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        17 grudnia 2012, 12:38 | ID: 878627

                        Paula dziękuję za kciuki przydadzą się :)

                        Z tymantybiotykiem to czekam właśnie na info z przychodni czy Pani doktor mnie przyjmie - i moja maruda wstaje idę ją wyzwolić :)

                        Użytkownik usunięty
                          1057
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          17 grudnia 2012, 12:55 | ID: 878634
                          Paulqa (2012-12-17 13:05:37)
                          ewjolinka (2012-12-17 12:54:36)
                          Moniskaa (2012-12-16 20:32:07)

                          A Blanka od czasu do czasu je słodkie i czekoladę i ciasta pieczone przez nas i drozdżówki kupowane w piekrani. Zjada tego tak małe ilości że jej nie ograniczamy, bo sama woli wybrać owoc lub coś słonego niż słodkie.

                          Moniko ważne coby z umiarem a nie zamiast obiadu czy kolacji, bo i tak niektórzy robią :-) ale i Oli też nie zabraniam, ona najwyraźniej nie czuje takiej potrzeby - tzn pączki bardzo lubi ale to chyba najmniej zdrowa łakoć :)

                          Ewelinko najważniejsze właśnie żeby nie zastępować słodyczami posiłków - lekarz w szpitalu powiedział mi że gdy dziecko się o coś upomina albo płacze na widok czegoś do jedzenia to trzeba mu troszkę dać bo najwyraźniej czegoś w organiźmie mu brakuje... męża siostrzenica piszczała na widok piwa i pediatra pozwolił dawać 1 cm w literatce tego piwa ale tylko wtedy kiedy dziecko się upomni i przez miesiąc (nie codziennie) dostawała a potem pluła piwem na odległość

                          więc sztywne trzymanie się zasad wg mnie jest bez sensu, nie można popadać w paranoję - tylko wszystko trzeba podawać dziecku z umiarem, żeby mu nie zaszkodziło :)

                          no właśnie najważniejsze nie przeginać, też uwazam, że jak dziecko potrzebuje czegoś to trzeba mu to dać ;)

                          Użytkownik usunięty
                            1058
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            17 grudnia 2012, 14:14 | ID: 878658
                            Paulqa (2012-12-17 13:07:49)

                            Ewelinko trzymam kciuki żeby Twojemu mężowi udało się zmieć pracę i żeby był z tej zmiany zadowolony :D


                            Ja też trzymam kciuki za powodzenie! Moja Młoda znowu śpi, ale dobrze niech się wyśpi, będzie miała lepszy humor, a po południe spędza z babcią, bo my jedziemy po świąteczne zakupy.... nie lubie ale trzeba, jak sobie pomyślę o tej masie ludzi w markecie...blehh....

                            Użytkownik usunięty
                              1059
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              17 grudnia 2012, 14:35 | ID: 878664

                              Hej
                              Sloneczko u nas dzisiaj:)
                              Ja juz wrocilam z zakupow ale i tak nie udalo mi sie wszystkich prezentow kupic.
                              Trudno,bedzie znowu szukanie na ostatnia chwile.
                              Ludzi wszedzie masa,kolejki ogroooomne,znalezienie wolnego miejsca parkingowego graniczy z cudem  i  do tego wszystkim bardzo sie spieszy....
                              Choninke juz ubrana,Marcel oczywiscie 'pomagal' -dobrze ze nie wszystkie bombki mamy szklane{#lol}

                              Użytkownik usunięty
                                1060
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                17 grudnia 2012, 14:36 | ID: 878666
                                Moniskaa (2012-12-17 15:14:05)
                                Paulqa (2012-12-17 13:07:49)

                                Ewelinko trzymam kciuki żeby Twojemu mężowi udało się zmieć pracę i żeby był z tej zmiany zadowolony :D


                                Ja też trzymam kciuki za powodzenie! Moja Młoda znowu śpi, ale dobrze niech się wyśpi, będzie miała lepszy humor, a po południe spędza z babcią, bo my jedziemy po świąteczne zakupy.... nie lubie ale trzeba, jak sobie pomyślę o tej masie ludzi w markecie...blehh....


                                Przylaczam sie do zespolowego trzymania kciukow:)