Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2 - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek

Maluszki sierpniowo-wrześniowo-październikowe 2011 cz.2

5895odp.
Strona 58 z 295
Odsłon wątku: 2893503
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    20 września 2012, 12:01 | ID: 831886

    no to zapraszam Kochane Mamuśki i Nasze Słodziaki do części drugiej :)

    Użytkownik usunięty
      1141
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 grudnia 2012, 20:41 | ID: 881957

      Edytko fajna ta zabawka co zamiescilas jej zdjecie powyzej :-)

      Użytkownik usunięty
        1142
        • Zgłoś naruszenie zasad
        23 grudnia 2012, 14:07 | ID: 882145
        ewjolinka (2012-12-22 21:38:06)

        Edytko u nas tak samo z pogodą.

        Dziewczyny rzeczywiście coś wisi w powietrzu bo i u nas poważne rozmowy, niekoniecznie zakończone powodzeniem. Do tego mącąca teściowa....daje nam najwięcej się we znaki. I chyba w wigilie czeka nas wizyta u lekarza, bo Ola znów gorączka, katar...na szczęście biały więc dajmy witaminke C, syropek, odciągamy katarek no i nie śpimy po nocach, tzn, raz jedno raz drugie :/ zobaczymy jak dziś bedzie....

        ja gotowanie zaczynam jutro, na razie zrobiłam tzn.podgotowałam mak i ugotowałam kompot z suszu - nie wiem jakim cudem ale wyszedł smakowicie :)


        Ewelinko a moze to od zabkow?Czytalam ze dzieci moga miec wtedy goraczke,katar a nawet kaszel.
        Chociaz i tak lepiej skonsultowac to z lekarzem.

        Użytkownik usunięty
          1143
          • Zgłoś naruszenie zasad
          23 grudnia 2012, 14:11 | ID: 882151

          Ja mam chwile przerwy:)
          Zaraz musze jechac jeszcze do sklepu po kilka rzeczy.
          Dzisiaj nie pada,ale juz w wiadomosciach  mowili ze w niektorych rejonach Anglii sa powodzie.

          Na jutro jeszcze krokiety i smazenie rybki zostanie.
          A jak u was dziewczyny?

          Użytkownik usunięty
            1144
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 grudnia 2012, 14:14 | ID: 882157
            ewjolinka (2012-12-22 21:41:19)

            Edytko fajna ta zabawka co zamiescilas jej zdjecie powyzej :-)


            Rozlegaja sie co chwila w domu odglosy psow,sloni,lwow i innych glosnych zwierzat:)

            Avatar użytkownika michaska
            michaskaPoziom:
            • Zarejestrowany: 08.09.2010, 10:50
            • Posty: 876
            1145
            • Zgłoś naruszenie zasad
            23 grudnia 2012, 14:24 | ID: 882159

            kochane raczej już nie zajrzę do świąt tak więc chciałamym złożyć wam i waszym pociechom życzenia świąteczne!!!

            oby ten czas był pełen magii, spokoju i miłości rodzinnej...michalina i antoś 

            Użytkownik usunięty
              1146
              • Zgłoś naruszenie zasad
              23 grudnia 2012, 23:48 | ID: 882515

              Dziewczynki kochane:)
              Zdrowych,rodzinnych i wesolych Swiat.

              Avatar użytkownika Paulqa
              PaulqaPoziom:
              • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
              • Posty: 14675
              1147
              • Zgłoś naruszenie zasad
              24 grudnia 2012, 05:27 | ID: 882529

              Dziś juz mnie nie będzie wiec cala nasza trojka życzy Wam i Waszym rodzinkom
                zdrowych wesolych Świat spędzonych w milej rodzinnej atmosferze.

              Użytkownik usunięty
                1148
                • Zgłoś naruszenie zasad
                24 grudnia 2012, 09:47 | ID: 882546

                Dziękujemy za życzenia i my również życzmy spokojnych, rodzinnych, magicznych i pięknych Świąt! a dla Maluszków radości i pięknych prezentów!

                P.S.
                Nie objadajcie się za dużo, co by brzuchy nie bolały ;)  

                Użytkownik usunięty
                  1149
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  24 grudnia 2012, 11:38 | ID: 882589

                  My również życzyny zdrowych, pogodnych swiąt, spełnienia marzen i wspaniałej atmosfery :-)

                  PS Moniko masz racje - coby nas wszystkich tu brzuchy pnświętach nie bolały :-)

                  Użytkownik usunięty
                    1150
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    25 grudnia 2012, 10:49 | ID: 882753

                    hej hej i po Wigilii, oczywiscie u nas nie obeszlo sie bez przygod. Blanka do poludnia chodzila juz jakas przybita, mowila ze boli ja brzuszek ale myslelismy ze sciemna. co prawda nie chciala nic jesc oprocz sniadania ale ja myslalam ze po prostu kluje sie znowu jakas  choroba. no i pol godziny przed kolacja moj P. pojechal po mamy i ostatnie potrawy pozabierac od nich, Blanka wystrojna w ksiezniczkowa suknie ja w kuchni zaczynam rozgrzewac piekarnik i wstawiac ziemniaki a moje dziecko zaczyna wymiotowac, ale tak ze jest cala brudna, leci jej buzia i nosem, pol podlogi w kuchni brudne. Ona biedna przestraszona placze, ja przestraszona co sie dzieje tule ja. no i wszystko poszlo w odstawke, Mloda dolazienki do mycia i przebrania. cale szczescie ze kolacja byla u nas i nie musielismy nigdzie jechac. Troche sie opoznilo wszystko ale sie odbylo. blanka za jakas godzine odzyskala humor i sily na rozpakowanie prezentow. nawet zjadla peti berra i galaretki w czekoladzie. chyba po prostu cos jej z poprzedniego dnia stanelo na zoladku. na szczescie dzisiaj od rana ma dobry humor, jest wesola i zaraz po sniadaniu poleciala do swojego nowego plastikowego stolika, wdrapala sie na krzeselko i zaczela budowac z klockow :)


                    a jak Wam mienala Wigilia? brzuchy daja jeszcze rade? moj daje bo wczoraj mowiac szczrze nawet sie nie najadlam, dzisiaj do mamy na obiad wiec pewnie nadrobie :p

                    Avatar użytkownika Paulqa
                    PaulqaPoziom:
                    • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                    • Posty: 14675
                    1151
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    26 grudnia 2012, 05:53 | ID: 882941

                    Moniko współczuje, mam nadzieję, że Blanka ma się już lepiej.

                     

                    u nas święta minęły super :)Filip próbował wszystkich dań i tak się zajadał, że byliśmy w szoku gdzie to wszystko się w nim mieści - ciągle wołam am i pokazywał co chętnie by zjadł, cały czas coś przeżuwał :) już nawet matwiłam się żeby nie bolał go brzuszek ale wszystko obeszło się bez problemów.

                    Użytkownik usunięty
                      1152
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      26 grudnia 2012, 14:05 | ID: 882992

                      Hej

                      Monis mam nadzieje ze Blaneczka ma sie juz calkiem dobrze.
                      Jakis czas temu Marcel mial podwyzszona temperature i tez wymiotowal.Moze to byl jakis wirus.

                      Paula to super ze Swieta wam sie udaly:)
                      Marcel tez troszke poprobowal roznych pysznosci.Nie dalam mu tylko sledzi....

                      U nas Swieta deszczowe,ale i tak bylo(jest) bardzo milo.Wczoraj bylismy u znajomych,dzieciaki sie wyszalaly,no i padlo ze to ja mam prowadzic wiec toasty mnie ominely.Ale nic to i tak jakos za alkoholem nie przepadam.Atmosfera byla super....
                      Dostalam od Mikolaja bon do drogerii,troche kosmetykow,piekny szal i ksiazki:) Juz nie moge sie doczekac kiedy zaczne czytac.
                      Marcel nie wiedzial juz ktora zabawka sie bawic:)

                      Hej a jak u reszty Swieta mijaja?




                      Użytkownik usunięty
                        1153
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        26 grudnia 2012, 22:08 | ID: 883136

                        Hej dziewczyny,

                        Moniko i jak Blanka ma się mam nadzieję, lepiej :-) zresztą pawik epwnie ją oczyścił :)

                        Fajnie z tymi małymi smakoszami macie - zazdroszczę :)

                        bo u nas - hmmm....... nie wiem jak napisać ale srednio. Gównie chyba przez to ze zaszczepilismy Ole przed swietami i biedna nie doszla do siebie. W wigilie przyjechal lekarz, stwierdzil nieukojony placz jako powiklanie poszczepienne :/ boje sie co z tym teraz bedzie - wiec zamaist przygotowan mialam nieprzespane noce i noszenie Oli na rekach dzien i noc - oczywiscie z mezem na zmiane. Ona jak lubi jesc tak nie chciala nic probowac, dopiero dzis widzialam ze powoli wraca nasza corka, ale humor u to ona jeszcze nie ma. I ja chyba musze z nia zostac w domu bo nie wyobrazam sobie jej w takim stanie zostawiac z kimkolwiek.

                        Ogolnie to pogoda chociaz ladna - iscie wiosenna tamperatura i powietrze.

                        Użytkownik usunięty
                          1154
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          27 grudnia 2012, 09:16 | ID: 883185

                          hej hej no to u nas wirus grypy zoladkowej rozlozyl cala rodzine. Ja padlam w nocy z 25 na 26 i myslalam ze normalnie umre, a dzisiejszej nocy moj maz "zdycha" takze u nas swiateczna masakra. Lodowka pelna jedzenia a my mamy obrzydzenie. Najlepsze jest to ze nasze mamy tez rozlozylo i mojego P. brata tez takze to na bank byl jakis wirus.

                          fajnie ze Fifi i Marcel tyle rzeczy poprobowali, Blanka niestety przez chorobe nie.


                          Ewelinko duzo sil Wam zycze i zdroweczka dla Oli, mam nadzieje ze objawy poszczepienne zaraz mina i Olcia wroci do normy.

                          Użytkownik usunięty
                            1155
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            27 grudnia 2012, 10:21 | ID: 883227

                            no to mamy klub chorowitka...

                            Ja dziś składam podanie o powrót na urlop wychowawczy do maja 2015 roku.

                            Teraz dużo kciuków od Was dziewczyny i mam nadzieję, że wszystko wróci do normy.

                            Moniko dużo sił, pijcie gastrolit i chyba jakies probiotyki dobrze działają :) powodzenia! i sił!

                             

                            Ola rozlegulowana jeszcze, ale tulę ją lulam kołyszę i jakoś jej dzięki temu lepiej :]

                            Użytkownik usunięty
                              1156
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              27 grudnia 2012, 10:27 | ID: 883229

                              No chłopaki się na swieta nafutrowali :) a dziewczyny mniejmy nadzieje ze odbija to sobie :)

                              Avatar użytkownika Paulqa
                              PaulqaPoziom:
                              • Zarejestrowany: 24.08.2011, 13:04
                              • Posty: 14675
                              1157
                              • Zgłoś naruszenie zasad
                              27 grudnia 2012, 11:18 | ID: 883266

                              wszystkim chorowitkom życzę zdrowka i niech kopną chorobę w {#moon} żeby jak najszybciej uciekla :D

                              Użytkownik usunięty
                                1158
                                • Zgłoś naruszenie zasad
                                27 grudnia 2012, 13:06 | ID: 883361

                                czesc dziewczyny, pisze od szwagierki, bo w nowym domu nie mamy jescze internetu, a ten w telefonie tak muli, ze familka sie nie chce otworzyc. 

                                U nas swieta minely bardzo rodzinnie, na Wigilii, byli moi dziadkowie, ciocia- siostra babci, oraz rodzice Artura, no i oczywiscie Artur z mama i nasza trojca. Potem pojechalismy do tesciowej na druga czesc Wigilii, mala sie wybawila, my zostalysmy jeszcze chwile u mamy Pawla a moj P. pojechal odwiezc moich dziadkow do domu, byly straszne mgly, ze drogi nie bylo widac, i trase ktora pokonujemy w okolo 30 min jechal ponad godzine, bo takie mleko bylo w powietrzu.

                                Teraz czekamy az tesciowa wroci z zakupow, bo mamy pare zalatwien w Krakowie, i musimy mala pozostawic pod opieka babci na chwilke. 

                                 

                                 

                                 

                                 

                                 

                                Użytkownik usunięty
                                  1159
                                  • Zgłoś naruszenie zasad
                                  27 grudnia 2012, 13:54 | ID: 883398

                                  Ewelinko trzymam kciuki baaaaaaaaardzo mocno!

                                  Użytkownik usunięty
                                    1160
                                    • Zgłoś naruszenie zasad
                                    27 grudnia 2012, 14:04 | ID: 883408

                                    Monia duzo zdrowka dla was!!!
                                    Ewelinko ja tez mocno trzymam kciuki:)

                                    U nas dzisiaj znowu deszcz....
                                    Ja chce juz wiosne!!!