Mój bobasku powiedz przecie,
Czym swoje ciałko pielęgnujecie?
A ono odpowiada bez zawahania,
Iż o wyborze kosmetyku decyduje mama.
Każda mama wie, iż skóra naszego maluszka,
Jest bardzo delikatna - wiemy o tym dotykając m.in. brzuszka.
Skład kosmetyku jest szczegółowo prze ze mnie sprawdzany,
Choć niekiedy to długo go czytam – mąż krzyczy w sklepie ooo rany.
Najlepiej gdy tych składników jest tylko klika,
Wtedy to mogę to unieść przysłowiowego wilka.
Substancjom pieniącym, zapachowym i barwnikom mówię basta,
Zakup prze ze mnie nowego kosmetyku to jak upieczenie ciasta.
Kosmetyk musi rekomendację Instytutu czy Centrum Zdrowia Dziecka posiadać,
Gdy go nie ma, z powrotem na półkę kosmetyk należy odkładać.
Mydło by neutralne ph dla skóry miało,
By maluszka skóry nie podrażniało.
Kosmetyk musi być substancji alergizujących pozbawiony,
A więc bezpieczny dla malucha z każdej strony.
Kosmetyków dla dziecka nie kupuję w dużej ilości,
Choć półki sklepowe się pod nimi uginają, „zapraszają gości”.
Mydło ,szampon, krem do pupy czy chusteczki nawilżane,
Takie oto kosmetyki są prze ze mnie kupowane i szczegółowo sprawdzane.
Czasem to na oliwkę się zdecyduję,
Gdy sucha skóra maluszka się długo utrzymuje.
Dlatego powiem stanowczo , bez dwóch zdań,
Że gdy zakupu kosmetyku dla dziecka dokonać mam,
To podjęcie decyzji jest długotrwałe bez wahania
ale tak trzeba, by był zadowolony maluszek i mama.