Nasze ulubione zabawki drewniane na Maxizabawa.pl KONKURS

Oto coś w sam raz dla mojego synka Krzysia (2 lata)

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniany-pociag-60-cm-z-wagonikami-i-klockami/2309

Krzyś kocha pociągi, dla niego nawet ciężarówki nie wożą przyczep tylko wagony. To zamiłowanie odziedziczył po mężu, który jako dziecko też nieustannie zamęczał swoich rodziców żeby go zabrali "na doziec, do ciuchciów" i ciągle bawił się w łączenie różnych zabawek w pociąg. Krzysinek też uwielbia tę zabawę, kleją, wiążą, łączą a potem jeżdżą z tym pociągiem po domu. Mąż ma co prawda pieczołowicie zachowaną swoją kolejkę, ale Krzysinek jest jeszcze za malutki na zabawę nią. Dlatego taki drewniany pociąg sprawiłby Mu na pewno mnóstwo frajdy, tatusiowi zresztą też.;)

Oto coś w sam raz dla mojego synka Krzysia (2 lata)

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniany-pociag-60-cm-z-wagonikami-i-klockami/2309

Krzyś kocha pociągi, dla niego nawet ciężarówki nie wożą przyczep tylko wagony. To zamiłowanie odziedziczył po mężu, który jako dziecko też nieustannie zamęczał swoich rodziców żeby go zabrali "na doziec, do ciuchciów" i ciągle bawił się w łączenie różnych zabawek w pociąg. Krzysinek też uwielbia tę zabawę, kleją, wiążą, łączą a potem jeżdżą z tym pociągiem po domu. Mąż ma co prawda pieczołowicie zachowaną swoją kolejkę, ale Krzysinek jest jeszcze za malutki na zabawę nią. Dlatego taki drewniany pociąg sprawiłby Mu na pewno mnóstwo frajdy, tatusiowi zresztą też.;)

Oto coś w sam raz dla mojego synka Krzysia (2 lata)

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniany-pociag-60-cm-z-wagonikami-i-klockami/2309

Krzyś kocha pociągi, dla niego nawet ciężarówki nie wożą przyczep tylko wagony. To zamiłowanie odziedziczył po mężu, który jako dziecko też nieustannie zamęczał swoich rodziców żeby go zabrali "na doziec, do ciuchciów" i ciągle bawił się w łączenie różnych zabawek w pociąg. Krzysinek też uwielbia tę zabawę, kleją, wiążą, łączą a potem jeżdżą z tym pociągiem po domu. Mąż ma co prawda pieczołowicie zachowaną swoją kolejkę, ale Krzysinek jest jeszcze za malutki na zabawę nią. Dlatego taki drewniany pociąg sprawiłby Mu na pewno mnóstwo frajdy, tatusiowi zresztą też.;)

Moja córeczka nie długo skończy 2 latka.  Wiąże sie to  z bilansem 2 latka.Beatka po ostatnim szczepieniu bardzo sie boi gabinetu lekarskiego.Na stronie Maxizabawa.pl spodobał mi sie Kuferek Pana Doktora Habahttp://www.maxizabawa.pl/pl/p/Kuferek-Pana-Doktora-Haba/2338 .Mysle ,że mógłby on  w jakims stopniu pomóc Beatce przygotowac sie do tej wizyty ,poprzez zabawe.Pokazac jej ze to nic strasznego ,ze moze byc wesoło.

Mi wpadła w oko taca śniadaniowa :D

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniana-taca-sniadaniowa/2347

chętnie przyuczę syna (3 lata) do przynoszenia śniadań do łóżka ... bo sama chciałabym w końcu takie dostać ;-), a przy okazji myślę, że przyszła synowa również skorzysta 

pozdrawiam!

Mój synek wkrótce skończy rok. Pewnie też niedługo zacznie stawiać pierwsze kroki. Ten Chodzik http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Centrum-edukacyjne.-Chodzik-Kwiatuszek/1112 na pewno ułatwiłby mu to trudne zadanie, pomógłby w utrzymaniu równowagi. Poza tym ma wiele elementów, które można wykorzystać do zabawy i rozwijania umiejętności manualnych dziecka, np. umieszczanie kształtów w różnych otworach, przesuwanie elementów a nawet gra na cymbałkach.

Dla mojej córki Marty (3 latka)

Sklep Maxizabawa to nie lada gratka!

Z pewnością z oferty wybrałaby wiele

W myśl jednak zasady Primum non nocere

Musiałaby się zdecydować na jedną z zabawek

I myślę, że byłaby to skrzynia drewnianych truskawek:)

Bo córka tak jak mama kiedy była mała

Truskawki zamiast księcia szczerze pokochała:)

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Pelna-skrzyneczka-drewnianych-truskawek/1359

Wymarzonym prezentem dla mojego dwuletniego majsterkowicza Kacperka byłby pas cieśli.

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Pas-malego-ciesli-z-narzedziami/2071

W moim życiu tak sie złożyło,że kiedy Kacperek skończył rok na skutek pożaru konieczny był remont.Ze względu na finanse swoimi siłami ja i mąż sami remontowaliśmy,malowaliśmy i od nowa budowali niektóre elementy.Mój synek widząc wszystkie nasze prace już od początku miał kontakt z narzędziami od zwyklego młotka aż po wiertarki,betoniarki czy młot pneumatyczny.Zasypiał w hałasie wiertarek i budził w szumie pracujacej betoniarki.Tak minęło nam pół roku remontu.Synek tak pokochał narzędzia że chciał zasypiac z nimi i po przebudzeniu natychmiast znów się bawic.Kupiliśmy mu sprzęt małego mechanika,budowlańca czy złotej rączki.Ostatnio kiedy zepsuła mi się szafka w kuchni mój malutki pracuś przyniósł swoje narzedzia i chciał naprawiac.Fascynacja narzedziami mu nie przeszła a ja jestem dumna z tego ze mój dwuletni syn już wie do czego służy klucz francuski czy jak rozróznic klucze nasadowe po wielkości oczek.Już teraz wiem,że w dorosłym życiu poradzi sobie z każdą pracą dużą i małą.Mój Kacperek złota rączka kiedy tylko zobaczył na stronie maxizabawa pas małego cieśli od razu oczka mu się zaświeciły i powiedział'Mamusiu chcę".Zbliża się podwójne święto dzień dziecka i urodziny mojego synka więc myślę ze taki sprzęt byłby dla niego wspaniałym upominkiem.Wszystkie zabawki które dortąd kupowałam synkowi były plastkowe-plastikowy młotek,plastokowe klucze ale ten pas małego cieśli zamą mnie zachwycił ładnym wykonaniem.Wszystkie drewniane elemnety napewno na dłużej posłużą synkomi i nawet za parę lat wciąż będzie miał swój wyjątkowy pas małego cieśli,który napewno w dorosłym życiu będzie wspominał jako najlepsza zabawka świata.

Dla mojego synka wybrałabym http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniane-domino-z-kolowrotkiem-247-czesci/1698

Drewniane domino z kołowrotkiem, które jest doskonałą zabawką uczącą dokładności i cierpliwości. Dużo z synkiem ćwiczę, ponieważ ma trudności z mową. Wiem, że bardzo duży wpływ na rozwój mowy dziecka mają zdolności manualne, które trzeba również ćwiczyć i rozwijać podczas zabawy. Domino uczy cierpliwości, skupienia, wymaga od dziecka skoordynowanych, płynnych ruchów. Wyposażone w kołowrotki i dzwoneczek zaciekawia, zachęca do zabawy i układania domina. Taka zabawka dla dziecka to wspaniała inwestyja w jego rozwój, bardzo by nam się przydała.

Moja 2-letnia Iskierka wybrałaby: pociąg Hollywood z dźwiękiem:

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Pociag-Hollywood-z-dzwiekiem/1191

To niesamowicie piękna i kolorowa zabawka, estetycznie wykonana wprawia w zachwyt nie tylko moją Iskierkę 2-letnią, ale i jej mamę;) Pociąg jest wspaniałą zabawką, ponieważ rozwija zdolności kreatywne i motoryczne. Moja Iskierka  znakomiecie układa trudne puzzle, bawi się swoimi przytulankami, ale brakuje jej wśród swoich ukochanych zabawek pociągu. Długo szukałam właśnie takiego, bezpiecznego i ekologicznego zarazem:)

Córka przeglądajac razem ze mną stronę Maxizabawa.pl wpładła w euforię zachwytu i radości na widok tego właśnie pociągu. Zatem wybór był oczywisty!:)

Podoba mi się wiele zabawek z maxizabawa.pl i gdybym tylko miała możliwość, pewnie kilka rzeczy znalazłoby się w naszym domu.

Szczególną uwagę przykuł jednak jeden produkt - http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Stojace-abecadlo-z-obrazkami-do-nauki-jezyka-angielskiego/2124.

To abecado byłoby wspaniałym prezentem dla mojej 2,5 letniej córeczki. Jest ona bardzo ciekawa świata i zadaje mi mnóstwo pytań. Czasem bawimy się też w naukę angielskiego, gdy mówimy sobie kolory po angielsku czy poznajemy cyfry. Dzięki takiej tablizy jak stojące abecadło, Karolcia miałaby szansę poznać w prosty i przystępny sposób cały alfabet, a do tego poznać też różne wyrazy zaczynające się na poszczególne litery.

Może dzięki temu nauczyłaby się w ogóle szybciej alfabetu i czytania? Taka nauka przez zabawę to wspaniała sprawa, rozwija naturalną ciekawość dziecka i popycha go ku zadawaniu coraz to większej ilości pytań dotyczących otaczającego dziecko świata.

Poprzez zabawę taką tablicą część ciekawości mojej córeczki zostałaby zaspokojona, a może i ja nauczyłabym się paru nowych angielskich słówek...

Poza tym ta zabawka może być wykorzystana w jeszcze jeden fantastyczny sposób - jako tablica zgadywanka. Można powiedzieć dziecku jakieś zwierzątko po angielsku, a ono będzie musiało je wskazać, albo niech wskaże na jaką literę się dane słowo zaczyna. To wspaniale wyćwiczy pamięć mojej córeczki, a do tego pozwoli nam bardzo miło i rodzinnie spędzić czas.

No i na koniec można też wykorzystać tablicę do zabawy w język polski - mówiąc dziecku jakąś literkę, a ono niech wskaże wyrazy, które się na nią zaczynają. To zabawka o bardzo szerokim polu działania i pewnie w trakcie jej użytkowania znalazłabym jeszcze całą masę innych zastosowań.

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Rowerek-biegowy.-Ksiezniczka/2284

Taki rowerek jest wspaniały, to nie tylko zabawa , to spędzanie dużej ilości czasu na świeżym powietrzu, łapanie równowagi i koordynacji ruchów dziecka, co pomaga później przy jeździe na normalnym rowerzyku. Sprawdza się równie dobrze jako zabawka w mieszkaniu. Możliwość regulowania sprawia że rowerek rośnie razem z dzieckiem.

Moja 3 letnia córka przy mnie siedziała, gdy stronę maxizabawa.pl przeglądałam.

Jaką zabawkę by chciała ją zapytałam, a ona od razu konika na biegunach wykrzyczała.

Kremowy, pluszowy koń na biegunach nam się bardzo spodobał, a córeczka twierdzi, że się w nim zakochała, chociaż nie  wie co to znaczy.

Bez przerwy o nim mi opowiada, i mamie wierci w brzuchu aby jej go kupiła.

Przed chwilą moja niunia wyciągnęła z pudełeczka swoje spinki do włosów a ja ją zapytałam, po co je wzięła, a ona podeszła do mnie i mi oznajmiła: "To dla konika, bo ma takie długie włoski ja. Zrobisz mu mamusiu takie kucyczki jak mi?". Popatrzyłam na nią i od razu się uśmiechnęłam, gdy zobaczyłam jej oczka, przypominające spojrzenie Kota ze znanej nam wszystkim bajki o Shreku.

Narazie córcia ma swojego konika- tatę, ale mam nadzieję, że wkrótce mamusia kupi tego wymarzonego kucyka.

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Kremowy-pluszowy-kon-na-biegunach-z-dzwiekiem/1889

Wszystkie zabawki są poprostu cude i takie kolorowe, że przykuwają uwagę mojego dziecka.Jak otworzyłam stronę maxizabawa.pl moje dziecko przesiedziało ze mną pół godziny i nie chciał zejść. Patrząc na zabawki słyszałam: ,,mama daj, mama daj....". Ale gdy zobaczył konika na biegunach już nie chciał oglądać dalej. Nawet powiedział jak robi konik Uwielbia koniki na biegunach. Często gdy jesteśmy w jakimś supermarkecie i stoją takie na wystawie, to moje dziecko zanim się obejrze już na nim siedzi

 mało tego i wcale nie chce zejść Uwielbia się na nich bujać. W domu mamy drewnianą huśtawkę i całe dnie spędza bujając się na niej. Moje dziecko po prostu UWIELBIA SIĘ BUJAĆ Często przeglądając książeczki o zwierzątkach pokazuje konika i udaje, jak to na nim jeździ. Kocham bardzo mojego żuczka i wiem, że byłby prze szczęśliwy gdyby taki konik pojawił się u niego w pokoju.

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Kremowy-pluszowy-kon-na-biegunach-z-dzwiekiem/1889

Ech znalazłam idelany rowerek dla naszej księzniczki http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Rowerek-biegowy.-Ksiezniczka/2284

jest cudny i juz sobie wyobrażam smigająca na nim Elizke. Ona ma energi za nas dwoje. wszędzie jej pelo. a taki rowerek byłby wyśmienity dla mojego rozbrykanego dziecka. Rowerej jest cudny, oczywiscie rózowy jak dla typowej księzniczki, taki rowerek doskonali nauke jazdy na normalnym rowerze, jest to mega frajda dla dzieciaka. Dodam tylko że nasze sreberko ma 2 latka.

Zgadywanki, gry, rebusy

to ulubione zabaway mojej córusi:

Wszelkie różne zręcznościowe,

bierki, domino, memory i różne nowe.

Wieża z robakiem http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Gra-zrecznosciowa.-Wieza-w-ogrodzie-z-ukrytym-robakiem/2057

to w 10 strzał,

na urodziny byłby jak znalazł.

Córka lubi myśleć dużo

bawi się tak bardzo długo.

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Grzechotka-z-dzwoneczkiem.-Biedronka/1989

Wybrałabym grzechotkę z dzwoneczkiem - Biedronka...
jak ja to zobaczyłam, to az mnie maleństwo w brzuszku kopneło :))

A Tata kupił 3 dni temu pościel do wózka w biedronki.  Hahaha co za zbieg okoliczności :)

Uwielbiam wszytko co kolorowe i uważam, że upodobania są w genach, dlatego moje dziecko na pewno nie będzie wybredzać. 

Ta moc głosu uśpi albo zainteresuje każdego rozbrykanego bobasa, a soczystość kolorów na pewno pozostanie długo w pamięci :))) 

Po drugie zielona koniczynka - musi przynosić szczęście :)) 

Gdybym miała taki zestaw narzędzi sama bym się nim bawiła.

Jako dziecko zawsze udawałam że coś buduję, reperuję, majstruję. Tata miał całą masę narzędzi w domu a z pracy przynosił mi różne ,,szpejka,, jak on to nazywał. Taki zestaw rozwija wyobrażnie i pobudza kreatywność.

Poza tym ten zestaw jest poprostu prze sliczny czyż nie?

Moja córeczka 1 lipca skończy roczek:)

Na ten ważny dzień na pewno w prezencie dostanie swój pierwszy rowerek, pięknie raczkuje, wszyscy w rodzinie mówią, że: " Natalka zasuwa jak mały motorek"

Bardzo podoba nam się drewniany rowerek bez pedałów ze strony maxizabawa.pl:

http://www.maxizabawa.pl/pl/p/Drewniany-jezdzik-rowerek-bez-pedalow.-Zielona-blyskawica/2136

Byłby to piękny prezent urodzinowy dla naszej małej, uśmiechniętej i kochanej łobuziary:))

ZIELONY ROWEREK TO FAJNY BAJEREK, 

DO TEGO ZIELONY, KOLOR W 100% TRAFIONY:)

NA ROCZEK DLA NATALKI, PREZENT WYMARZONY:-DD