Dziadkowie
12 stycznia 2011 21:53 | ID: 376961
Mam problem. Mój Synek nigdy w przedszkolu nierobił prolemów z robieniem zadań w książeczce. A gdzy przychodzi do domu to jest wiecznie proszenie zeby przysiadł,nie lubi pisać i jak jest duzo do manlowanie nie chce. Co zrobić aby zachęcić mojego przedszkolaka?
14 stycznia 2011 20:41 | ID: 379589
Szanowna Pani,
w sytuacjach domowych dzieci niezbyt chętnie akceptują tzw.sytuacje zadaniowe, z którymi są stale konfrontowane w przedszkolu na zajęciach.Potrzebują w domu odpoczynku i spontaniczności, ponieważ są zmęczone samokontrolą zachowań poza domem i konfrontacją z ocenami ich działań.
Myślę, że przydałoby się sprawdzić u Synka tzw. predyspozycje szkolne - lateralizację (dominację półkuli mózgowej co odpowiada za prawo- lewostronność funkcji wzroku, słuchu,ręki i nogi), koordynację wzrokowo- ruchową itp.,co wpływa znacząco na czynności rysowania, pisania, odpoznawania znaków graficznych itp.Jest to ważne, ponieważ im wcześniej rozpoczniemy pomoc w tym zakresie tzw.reedukację, tym lepiej dziecko wystartuje w warunkach szkolnych.
Pozdrawiam, dr Izabela Krauze
14 stycznia 2011 21:06 | ID: 379649
Witam serdecznie,
Pani doktór co chodzi o te zachowania mój Synek został przebadany.W szkole ma zajęcia wczesnego wspomagania i uczęszczamy na terapię sensoryczną.
Synek jest po wielu przejsciach ze względu na wady wrodzone, ale rozwój psychiczny jest onad przeciętną.
Wczoraj żeby nie odrabiać lekcji schował plecak.
17 stycznia 2011 11:17 | ID: 382452
Dzieci z wysoko rozwiniętymi czynnikami poznawczymi zazwyczaj muszą poradzić sobie z różnymi trudnosciami emocjonalnymi.Wynika to z wyższego poziomu myślenia abstrakcyjnego, wyższych umiejętności przewidywania zdarzeń itp. co utrudnia kontakty rówieśnicze,głównie z powodów różnego stylu komunikowania się.Przeżycia emocjonalne nagromadzone w różnych sytuacjach poza domem, muszą gdzieś znaleźć miejsce rozładowania.Najbezpieczniej zrobić to w miejscu i wobec osób, wobec których ma się pewność, że zawsze będą kochać bez względu na wszystko.
Może warto skorzystać z konsultacji z psychologiem, by nie utrwalały się nabyte wzorce radzenia sobie z problemami?
Pozdrawiam. dr Izabela Krauze
17 stycznia 2011 21:46 | ID: 383304
Dziekuję Pani Doktór.Okazyjnie skorzystamy ,bo to co Pani mówi to prawda. Niestety coroba dziecka też duzo robii , stram się traktowąc go jak zdrowe dziecko ale czasmi pobłażam i myśle ze on to porostu wykorzystuje.
Pozdrawiam.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Tworzymy społeczność rodziców
Adres redakcji:
ul.Białowieska 7/9 lok. 34
04-063 Warszawa
Napisz do nas:
info@familie.pl
Familie.pl – Internetowa Społeczność Rodziców. To Portal dla rodziców tworzony przez rodziców. Szczegółowy opis ciąży – tydzień po tygodniu, fazy porodu – przełam swój strach i nie bój się pytać. Na specjalnym forum dla rodziców znajdziesz rozwiązania wszystkich swoich problemów. Nasi eksperci – lekarze, prawnicy i wielu innych za darmo udzielają porad dla rodziców. Ślub i wesele, Ciąża, Rodzice – to tylko niektóre tytuły naszych serwisów. W każdym z nich znajdziesz coś dla siebie. Przyłącz się do nas!
Partner serwisu: 
