Opóźniony poród - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek: 

Opóźniony poród

9odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 8988
Avatar użytkownika Julitka
JulitkaPoziom:
  • Zarejestrowany: 29.04.2008, 09:36
  • Posty: 28
  • Zgłoś naruszenie zasad
16 lipca 2008 12:04 | ID: 3066
Moja synowa po raz pierwszy jest w ciąży i termin porodu opóźnia się już o 6 dni. Oni uspokajają mnie, że lekarz panuje nad sytuacją, ale ja bym chciała specjalisty - czy to może oznaczać, że dzieje się coś złego?
Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 lipca 2008 12:44 | ID: 3070
    Julitko, czy lekarz nie uprzedzał Was, że wskazany przez niego termin porodu należy zawsze potraktować z marginesem +/- dwa tygodnie? To dlatego, że trudno jest jednoznacznie określić, kiedy doszło do zapłodnienia. Termin wskazany przez lekarza jest zawsze terminem "zbliżonym", więc jeśli synowa dobrze się czuje i wyczuwa normalne ruchy dziecka, to nie ma powodu do paniki.
    Użytkownik usunięty
      2
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 lipca 2008 13:12 | ID: 3071
      moim zdaniem trzeba zdać się jednak na wszelkie decyzje i posunięcia lekarza prowadzącego. Na pewno trzyma rękę na pulsie wykonując podst.badania. Joasia ma rację a ja gdzieś przeczytałam, że nawet "opóźnienie" 3 tygodniowe nie jest oznaką czegoś niedobrego. Moje dzieci oddwrotnie julitko niż u Twojej synowej bardzo śpieszyły się z wyjściem na świat:) wszystko będzie dobrze. Powiadom koniecznie, jak zostaniesz babcią:) całuski
      Avatar użytkownika Isiunia
      IsiuniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 13.03.2008, 15:28
      • Posty: 1733
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 lipca 2008 19:16 | ID: 3076
      Jako trochę doświadczona w tych kwestiach, mogę poradzic - tylko spokoj :) I pewnie lekarz wie,co robi:)
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 lipca 2008 21:04 | ID: 3079
      Tak Julitko to nic złego, moja córka też była ponad 2 tygodnie po terminie i urodziła śliczną i zdrowiutką wnusię. Czekaj cierpliwie ale też bądź przy niej. Ja osobiście przy córce nie mogłam być ale byłyśmy cały czas pod telefonem i przed samym porodem córka do mnie zadzwoniła co ma robić bo jej odeszły wody (była już od 2 tygodni w szpitalu) a ja na to córciu zaraz urodzisz i dzwoń po męża. Po dwóch godzinach dostałam od zięcia telefon, że już maleństwo jest na świecie. Płakałam ze szczęścia i już na drugi dzień z drugą babcia pojechałyśmy do wnusi. I od tamtej pory rozstaje się z nią tylko na wakacje, bo córka ma wolne od studiów. Będzie dobrze, daj znać jak już będzie po wszystkim, trzymam kciuki, pozdrawiam :)
      Avatar użytkownika beata
      beataPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.04.2008, 09:41
      • Posty: 461
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      22 lipca 2008 00:13 | ID: 3252
      nie przejmuj sie ja swoje dzieci rodzilam po terminie ale to nie regula ,samo wyjdzie jak zadecyduje bez pospiechu!!
      Avatar użytkownika Julitka
      JulitkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 29.04.2008, 09:36
      • Posty: 28
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 sierpnia 2008 08:25 | ID: 4198
      Udało się! mam śliczną wnusię Karolinkę :) Mówią nawet że do mnie podobna :)
      Avatar użytkownika ULA
      ULAPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
      • Posty: 6183
      7
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 sierpnia 2008 08:50 | ID: 4199
      Gratulacje!!! śmiech
      Avatar użytkownika oliwka
      oliwkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
      • Posty: 161880
      8
      • Zgłoś naruszenie zasad
      14 sierpnia 2008 10:34 | ID: 4202
      O widzisz Julitko i wszystko okej - gratulacje babciu - bo teraz już nią jesteś - hehehe i na pewno szczęśliwą :)
      Avatar użytkownika konewka
      konewkaPoziom:
      • Zarejestrowany: 24.09.2009, 09:06
      • Posty: 52
      9
      • Zgłoś naruszenie zasad
      30 listopada 2009 16:47 | ID: 85150
      Jak się  nie mylę można przenosić ciążę o max 17 dni