poród 23 tc
- Zarejestrowany: 15.09.2014, 09:26
- Posty: 18
Witam!
13 stycznia w 20 tygodniu ciąży, trafiłam do szpitala na zabieg założenia szwu okrężnego, ponieważ szyjka macicy skróciła mi się do 6,7mm. Wszystko było wporządku, aż do 31 stycznia kiedy odeszły mi wody. Trafiłam do szpitala odrazu został włączony antybiotyk i pobrane wymazy. Wymazy z dróg rodnych były czyste jedynie z krwi wychodził stan zapalny. Leżałam w szpitalu na oddziale dla leżących nie wstawałam nawet do toalety. Na usg stwierdzono bezwodzie i nóżkę synka w drogach rodnych. Po tygodniu zaczełam odczuwać delikatne skurcze, które próbowano powstrzymać kroplówkami z magnezem następnego dnia lekarz stwierdził 1,5cm rozwarcie, dostałam duphaston. W poniedziałek 9 lutego rozwarcie było już 3cm. o godz.8 przewieziono mnie na porodówkę, z krwi wyszło podniesione crp, dostałam oksytocynę na przyśpieszenie porodu. Synek urodził się żywy, zmarł po około 30min. Jeszcze przed porodem lekarze zastrzegli że nie będą ratować dziecka bo jest za małe. Z badania histo łożyska wynikało że przyczyną odejścia wód mogła być infekcja krwi. Chcielibyśmy z mężem spróbować jeszcze raz, ale strasznie się boję że to może się powtórzyć. I tu pojawia się moje pytanie, czy jest duże prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy? Czy jest w ogóle sens próbować? Nie zniosę kolejnej straty...
Pozdrawiam
Prawdopodobieństwo powtórzenia się poronienia jest bliskie zeru. Koniecznie trzeba próbować ale po pieciu miesiącach przerwy. W przyszłości, proszę pamiętać, że istnieją także inne metody zapobiegania niewydolności - cieśniowo szyjkowej, o których warto poczytać.
- Zarejestrowany: 15.09.2014, 09:26
- Posty: 18
Bardzo dziękuję za informacje. A czy są jakieś badania, które dobrze było by wykonać przed kolejną próbą?
Standardowe badania w przypadku poronienia: grupa krwi, o. Coombsa, wymaz z kanału szyjki macicy, morfologia, mocz, TSH, FT4, a-TPO, Toxoplazmoza IgM, CMV IgM, Różyczka IgG, USG.
Standardowe badania w przypadku poronienia: grupa krwi, o. Coombsa, wymaz z kanału szyjki macicy, morfologia, mocz, TSH, FT4, a-TPO, Toxoplazmoza IgM, CMV IgM, Różyczka IgG, USG.
- Zarejestrowany: 15.09.2014, 09:26
- Posty: 18
Panie Doktorze mam jeszcze pytanie odnośnie tego szwu okrężnego. Ponieważ w tym przypadku było tak że moja szyjka skróciła się w ciągu 4/5dni do 6.7mm więc w bardzo krótkim czasie i szew był zakłądamy w zasadzie w ostatniej chwili. Jestem już po wizycie u lekarki która mnie prowadzi i uznała że to nie jest normalne że tak się stało i że w 14/16 tygodniu kolejnej potencjalnej ciąży będe musiała poddać się znów zabiegowi założenia szwu. Czy ten szew jest jakimś zagrożeniem dla ciąży?
Szew okrężny zakładany naszyjkę macicy istotnie wiąże się z ryzykiem powikłań. Moim doświadczeniem jest zakładanie krążka. Innym doświadczeniem jest, cyt.: http://www.mp.pl/artykuly/16699.
Z doświadczenia polecam krążek i jednocześnie leki przeciwzapalne, o miejscowym działaniu.