Mięśniak, a kolejna ciąża. - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Zamknięty wątek: 

Mięśniak, a kolejna ciąża.

3odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 10268
Avatar użytkownika Shina
ShinaPoziom:
  • Zarejestrowany: 08.02.2015, 07:44
  • Posty: 2
  • Zgłoś naruszenie zasad
8 lutego 2015 08:14 | ID: 1188850

Witam

W 2012 roku zaszłam w ciąże okazało się, że mam mięśniaka 5cm, strasznie się bałam, bo lekarze mówili, że mięśniak będzie przeszkadzał, że mogę poronić, że macica nie będzie się rozwijać, że nie będzie miejsca dla dziecka. Tym czasem urodziłam przez cesarskie cięcie, dzień po terminie, zdrowego chłopca o masie 4120.

Lekarz mówił, żebym usunęła mięśniaka przed następną ciążą albo, żebym brała Esmaye, żeby mięśniak się zmniejszył. Miał wtedy 4cm, bo po karmieniu piersią się zmniejszył. My z mężem jednak zdecydowaliśmy się na kolejną ciąże udało się w pierwszym cyklu starań. Niestety trzy tygodnie temu jak byłam w 17 tygodniu ciąży zaczęłam plamić okazało się, że to poronienie zatrzymane, dzidziuś przestał się rozwijać w 13 tygodniu (w 12 byłam na USG genetycznym i wszystko było w porządku). Miałam wywołane poronienie przez Cytotek niestety jak już wszystko poroniłam po trzech godzinach od podania tabletek strasznie krwawiłam i zabrano mnie na łyżeczkowanie macicy. Teraz po trzech tygodniach (już nie mam krwawień z resztą i tak bardzo mało krwawiłam po zabiegu) zastanawiam się co dalej?

Jakie jest ryzyko, że mięśniak w następnej ciąży, a chciałabym jej jak najprędzej będzie stwarzał problemy, skoro jedną ciąże z nim donosiłam, a w drugiej w pierwszym trymestrze nie było, żadnych problemów?

Co powinnam zrobić? W moim przypadku i tak chyba każde rozwiązanie niesie ryzyko, a ja bardzo chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko.

Pozdrawiam

Z góry dziękuje za odpowiedź

 

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    11 lutego 2015 22:29 | ID: 1190495

    Można domniemywać, że mięśniak, niestety urusł na tyle by skutecznie "przeszkadzać" w rozwoju ciąży. Zatem korzystniej będzie usunąć mięśniaka poprzez jego wyłuszczenie drogą laparotomii lub, jeśli to możliwe laparoskopii. Jednakże czas potrzebny do rekonwalescencji po takim zabiegu, to min. rok.

    Trudno jest doradzić gdyż nie wiem ile ma Pani lat; nieznane są również inne ewentualne okoliczności. Jeżeli istotny jest czas, z względu na wiek, to można podjąć ryzyko kolejnej ciąży, z nadzieją, że "tym razem się uda". Spotykałem się z podobnymi sytuacjami, które zakończyły się powodzeniem.

    Przebyte poronienie nie determinuje kolejnego, w kolejnej ciąży, aczkolwiek, jak wspomniałem mięśniak zwiększa tego typu ryzyko. Jest ono trudne do określenia z względu na wiele zmiennych. Lepiej odpowie Pani na to pytnie Pani lekarz ginekolog.

    Avatar użytkownika Shina
    ShinaPoziom:
    • Zarejestrowany: 08.02.2015, 07:44
    • Posty: 2
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    15 lutego 2015 06:57 | ID: 1191696

    Witam

    Dziękuję za odpowiedź.

    Byłam u swojej Pani ginekolog i powiedziała, że po trzech miesiącach możemy(jeszcze ten jeden raz) spróbować kolejny raz zajść w ciążę i zobaczymy co będzie dalej.

    Zapomniałam, wcześniej dodać, że to poronienie według lekarzy nie miało raczej związku z mięśniakiem, ponieważ ten urósł nieznacznie i jest to mięśniak podsurowicówkowy rosnący na zewnątrz macicy, który nie przeszkadzał dziecku w rozwoju.  Moja Pani ginekolog powiedziała, że jeżeli nie daj boże kolejny raz zdarzy się poronienie to trzeba będzie go usunąć ponieważ może zmieniać ukrwienie macicy i przez to prowadzić do poronienia. Czy rzeczywiście może tak być?

    Mam 29 lat.

    Użytkownik usunięty
      3
      • Zgłoś naruszenie zasad
      17 lutego 2015 14:09 | ID: 1192624

      Zdania Pani doktor i moje są zbieżne. Tak może być.