KulinariaKategorie: Kulinaria Liczba wpisów: 150, liczba wizyt: 322806 |
Nadesłane przez: Dunia dnia 08-07-2014 22:28
W końcu doczekalam się. Już się zaczęły. Trochę wcześniej niż planowałyśmy. A to za sprawą Majki, która zachorowała. Nie groźnie. Tylko wirusowe zapalenie gardła. Ale nie może chodzić do przedszkola.
Więc do babci!!! I zadzwoniła ( mama pomogła) do babci czy też jak poprzednio chorująca Ala , może zostać na noc. Oczywiście, że zgodziłam się. I nazajutrz czyli dziś rano Majka stawiła się z całym ekwipunkiem: ręcznik, pidżama, szczoteczka i pasta do zębów, gra Monopol ( bo Ala też ją zabrała do babci), mały pluszak i plany co będzie u babci robić.
A babcia zaplanowała zrobienie pierogów i pasztecików.
Pierogi sobie odpuśćmy , zajmijmy się pasztecikami.
zmielone mięsko z rosołu tym razem bez warzyw
1 jajko
1 łyżeczka pieprzu ziołowego
Przygotowanie:
Z podanych składników zagnieść elastyczne ciasto .
Podzielić moim zwyczajem na 4 części
Z każdej części rozwałkować placek i uformować kwadrat
Kwadrat podzielić na 4 części, okrawki odłożyć. Z wszystkich będzie piąty kwadrat.
Na każdym powstałym małym kwadracie rozłożyć farsz.
Zlepić paszteciki wzdłuż i końce też.
Położyć zlepioną stroną na stolnicy
Paszteciki posmarować rozkłóconym białkiem. Majka zrobiła to po mistrzowsku
Do nagrzanego piekarnika wstawić blachę z pasztecikami. Blachę wcześniej wysmarować olejej i wysypaś bułką tartą.
Piec do zrumienienia pasztecików.
Wyjąć paszteciki i wyłożyć do misy a potem schować przed babcią i dziadkiem, bo to są paszteciki dla wnuczek.
Nadesłane przez: Dunia dnia 04-07-2014 19:55
Nareszcie nastał czas zbierania plonów z działki. Są to mniejsze plony niż się spodziewałam. Ale wystarczy dla nas i dla dziewczynek.
Uwielbiam patrzeć na moje warzywne grządki. Uwielbiam je pleć , podlewać i rwać z nich warzywka.
Dzisiaj przyniosłam do domu sałatę, cebulkę, groszek. I zioła... Bazylię, lubczyk, oregano, majeranek, tymianek, szałwię, kminek i koper.
I na kolację była sałatka z sera, jajka i ...zielonego swieżo wyłuskanego cudownie słodkiego groszku.
Dla "zazdrośników" podaję przepis:
Składniki:
Kawałek żóltego sera
1 jajko
1 cebulka
1/ 2 szklanki młodego groszku
1 duża łyżka majonezu.
1 duża łyżka posiekanych ziół: koper, szałwia, majeranek, tymianek
Sposób przygotowania:
Ser pokroić w kostkę, podobnie cebulkę i ugotowane na twardo jajko.
Dodać majonez i zioła .
A na koniec krótko gotowany zielony groszek.
Pyszności z razowym chlebkiem.
Nadesłane przez: Dunia dnia 24-06-2014 14:15
Kopru nigdy za wiele. Przepadam za nim. I może nie dodaję tylko do zupy mlecznej i kisielu.
Dzisiaj proponuję Wam zupę koperkową. Lekka , łatwą i przyjemną
Składniki:
Duży , bardzo duży pęczek kopru.
Pęczek młodej włoszczyzny.
6-7 młodych ziemniaków.
1 porcja rosołowa z kurczaka
2 duże łyżki masła
3 łyżki mąki
1/2 szklanki mleka
ewentualnie starty ser żółty ( ja dzisiaj dodałam aby zupę nieco zagęścić).
sól, pieprz i gałka muszkatołowa
ziele angielskie, liść laurowy, pieprz ziarnisty
Sposób przygotowania:
Ugotować wywar z porcji rosołówej z dodatkiem przypraw i młodej włoszczyzny.
Koper wypłukać, oddzielić piórka od łodyżek. Wszystkie łodyżki dodać do wywaru. Piórka posiekać.
Ugotowany wywar przecedzić przez sito. Dodać oskrobane ( ważne bo mają inny smak) ziemniaki i gotować do miękkości ziemniaków.
Na patelni rozgrzać maslo, dodać mąkę i rozetrzeć. Dodać mleko i rózgą rozprowadzić beszamel tak aby nie było grudek.
Beszamel wlać do gotującej się zupy i mieszać aby nie było klusek.
Do zupy dodać pokrojony w kostkę ugotowany seler i pietruszkę. Marchew pokroić na plasterki.
Zagotować.
Przed podaniem dodać koper.
Rozlać do miseczek i posypać tartym serem.
Smacznego!!!