110 ml oleju
110 g białego cukru
110 g brązowego cukru (lub 220 g tylko białego)
2 jajka
240 ml miąższu dyni zmielonego na papkę w malakserze
260 g maki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
włoskie orzechy i jasne rodzynki - na objętość "czubata szklanka" - 2 garście
1/4 łyżeczki zmielonego cynamonu
1/4 łyżeczki zmielonych goździków
1/8 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
1/2 łyżki startego świeżego imbiru
jeśli nie mamy to zamiennie może być przyprawa do pierników
kilkanaście kropel olejku pomarańczowego
Upiec dynię w temp. 220C , na blasze, przeciętą na pół jak dwie miski i wydrążoną z nasion,
aż będą miękkie, około godziny.
Ostudzić, wydrążyć miąższ łyżką, zmielić w malakserze.
Pozostały miąższ można zamrozić albo przechowywać w słoikach w lodowce przez parę tygodni
bądź zawekować.
Rozgrzać piec do 160C. Wysmarować masłem i oprószyć mąką 1 formę do keksu.
W mikserze połączyć cukry z olejem, dodać jajka, ubijać 1 minutę.
Zmieszać mąkę z proszkiem i soda, i dodać połowę do miksera.
Ubijać 1 minutę, dodać miąższ dyni, przyprawy, imbir, olejek i resztę mąki ubijać 3 minuty.
Dodać na koniec rodzynki i orzechy, wymieszać łyżką, przelać do formy, piec 90 + minut.
Sprawdzić patyczkiem w środku. Musi być bardzo brązowy i będzie miał ładne pęknięcie wzdłuż,
a orzechy i rodzynki nie opadają na dno.
Ciasto można oprószyć cukrem pudrem albo polać polewą czekoladową.