W Zielonej Górze do szpitala trafiła 3,5-letnia dziewczynka w stanie skrajnego niedożywienia, ważąca zaledwie 8 kilogramów. Lekarze natychmiast rozpoczęli intensywne leczenie, w tym dożywianie pozajelitowe. Zawiadomili również służby, które wszczęły odpowiednie czynności.
3,5 latka ważyła zaledwie 8 kilogramów
Rodzice dziecka, 43-letnia matka i 45-letni ojciec, zostali zatrzymani przez policję, a Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo w sprawie narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że rodzice stosowali wobec córki restrykcyjną dietę.
- Ze wstępnych informacji wynika, że rodzice stosowali restrykcyjną dietę w stosunku do małoletniej. Była żywiona jedynie mlekiem i winogronami – powiedziała prokurator Ewa Antonowicz.
Rzeczniczka prokuratury, Ewa Antonowicz, poinformowała, że rodzina prawdopodbnie żyła w izolacji, unikając kontaktów społecznych, a dziecko nie uczęszczało do placówek opiekuńczych ani nie było pod opieką lekarza rodzinnego.
Rodzice zgłosili się do szpitala dopiero wtedy, gdy stan dziewczynki znacznie się pogorszył – przestała jeść, a kontakt z nią był utrudniony. Obecnie prokuratura prowadzi czynności dowodowe, a rodzice zostali zatrzymani na 48 godzin.
Sąd Rodzinny w Świebodzinie zdecyduje o dalszym leczeniu i opiece nad dzieckiem po wyjściu ze szpitala.
źródło: TVN24
