„Zaleca się, aby spożycie izomerów trans kwasów tłuszczowych u dorosłych było tak niskie, jak to tylko możliwe. Nauka dysponuje dziś mocnymi dowodami na to, że tłuszcze trans spożywane w nadmiarze stanowią czynnik ryzyka rozwoju wielu groźnych chorób. Edukowanie Polaków na temat źródeł izomerów trans oraz ich eliminacji z diety stanowi istotny element profilaktyki chorób żywieniowo zależnych.” – mówił na konferencji IŻiŻ prof. dr hab. n. med. Mirosław Jarosz, Dyrektor Instytutu Żywności i Żywienia.
Dlaczego tłuszcze trans są takie niezdrowe?
W jakich produktach kryją się tłuszcze trans?
- Słodycze i wyroby cukiernicze
- Gotowe dania i przetwory
- Zupki w proszku
- Masła, margaryny, miksy
Jak wybierać dobrze?
Wyniki IŻiŻ pokazują, że zawartość tłuszczów trans w dostępnych na polskim rynku produktach do smarowania pieczywa wynosi:
W masłach – od ok. 2% do 3%,
W miękkich margarynach kubkowych – od ok. 0,1% do 1,1% – praktycznie nieobecne
W miksach tłuszczowych – od ok. 0,2% do 5%.
Wśród margaryn – kostek do pieczenia – zawartość izomerów trans wahała się od 0,1% do 22%,
w zależności od próbki.
Zatem miękkie margaryny kubkowe najzdrowsze?
Wyniki badań pokazują, że większość dostępnych w Polsce miękkich margaryn jest produkowana metodami pozwalającymi uzyskać stałą konsystencję tłuszczów, bez tworzenia się izomerów trans i utraty cennych nienasyconych kwasów tłuszczowych – mówi dr inż. Katarzyna Okręglicka z Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego WUM.
Na co zwracać uwagę czytając etykietę?
Jeśli w spisie składników znajdziemy informacje o obecności olejów roślinnych i tłuszczów roślinnych częściowo utwardzonych lub częściowo uwodornionych, możemy być pewni, że produkt zawiera izomery trans. Warto szukać tej informacji nie tylko na produktach do smarowania pieczywa, ale również na słodyczach, przetworach i daniach gotowych.
