Skin minimalism. Mniej znaczy więcej
Po latach skomplikowanych i wielostopniowych rytuałów coraz więcej osób wraca do podstaw. Skin minimalism to cała filozofia. Tu stawia się na prostotę i świadome wybory. Zamiast wielu kosmetyków, które często potrafią się dublować, wybierasz kilka, które są dobrze dopasowane do Ciebie, jak te od marki Moliv: https://molivcosmetics.com/produkty/krem/filtry/przeznaczenie/twarz/.
Minimalistyczna pielęgnacja opiera się na oczyszczaniu, nawilżaniu i ochronie przeciwsłonecznej. Dzięki temu Twoja skóra odpoczywa od nadmiaru składników i ma szansę szybko się zregenerować. Co ważne: ten trend idzie w parze z byciem eko. W końcu mniej produktów to mniej odpadów i mniejsze zużycie surowców.
Kosmetyki z peptydami. Odnowa, ale w naukowym stylu
Peptydy szturmem podbiły pielęgnację cery. Choć to niewielkie cząsteczki białek, to potrafią „komunikować się” z komórkami cery i pobudzać je do regeneracji. Coraz częściej spotkasz je w kremach, serach i maskach. Działają skutecznie i są łagodne dla cery.
Jeżeli zależy Ci na poprawie elastyczności cery, to peptydy są dla Ciebie. Działają podobnie jak retinol, ale są lepiej tolerowane przez cerę. Dlatego świetnie sprawdzają się u tych, którzy mają wrażliwą cerę.
Bariera hydrolipidowa. Fundament zdrowej cery
W dyskusji o pielęgnacji cery coraz więcej mówimy o odbudowie bariery hydrolipidowej. To naturalna warstwa ochronna skóry. To właśnie ona decyduje o tym, czy cera jest nawilżona, spokojna i odporna na podrażnienia.
Zbyt agresywne oczyszczanie, kwasy i retinol mogą tę barierę osłabiać. Dlatego w pielęgnacji pojawiły się kosmetyki, które ją wspierają. Najczęściej zawierają one: ceramidy, skwalan, niacynamid czy pantenol. W połączeniu tworzą skuteczny team regenerujący, który odbudowuje Twoją skórę od wewnątrz.
Mikrobiom skóry. Pielęgnacja, ale inteligentna
W siłę rośnie także trend kosmetyków, które wspierają mikrobiom skóry. To naturalna flora bakteryjna chroniąca przed stanami zapalnymi. Na rynku znajdziesz coraz więcej produktów z prebiotykami i probiotykami. Pomogą one utrzymać równowagę biologiczną Twojej cery.
To szczególnie ważne, jeśli masz cerę wrażliwą, naczynkową lub skłonną do trądziku. Pielęgnacja oparta na mikrobiomie jest delikatna, a jeśli będziesz stosować ją regularnie, zmniejszy także podrażnienia skóry i poprawi jej koloryt. Ten trend doskonale pokazuje, że pielęgnacja nie polega już na walce ze swoją cerą, ale na współpracy z nią.
ARTYKUŁ SPONOROWANY
