Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Sonia.M 2018-05-15 15:53:46
Autor zdjęcia/źródło: Wyczesany konkurs; Designed by Freepik
Wiosna w pełni – chowamy ciepłe czapki i cieszymy się rozwianym włosem :) By nasze kosmyki były zdrowe i zadbane warto postawić na odpowiednią pielęgnację. Pomoże w tym szczotka Remington Tangled 2 Smooth, która delikatnie rozplątuje, zapobiega ciągnięciu włosów i chroni skórę głowy. Rozczesywanie włosów przestanie być bolesnym problemem zarówno dla nas, jak i naszych pociech. Dla najmłodszych rozczesywanie włosów jest szczególnie nieprzyjemne – szczotka Tangled 2 Smooth posiada specjalne, miękkie zęby, które poruszają się w tył i w przód podczas czesania i delikatnie rozplątują wszelkie sploty. Proces ten będzie szybki i łatwy, a nasze dzieci będą się przy tym świetnie bawić.
LAUREACI
najewe
elwira_b
K. Woźniak
GRATULUJEMY!
Szczotki Remington Tangled 2 Smooth możemy używać zarówno na suchych, jak i mokrych włosach. Szczotka jest bezprzewodowa, zasilana bateriami i wyposażona w ochronną pokrywę, więc bez problemu zabierzemy ją do torebki, na plażę czy basen. Nadaje się do każdego typu włosów, również dla osób posiadających loki, które trudno rozczesać.
Więcej o szczotce dowiesz się TUTAJ>>>
Odpowiedz w komentarzu pod artykułem na PYTANIE KONKURSOWE:
UWAGA: MOŻLIWOŚĆ KOMENTOWANIA WYŁĄCZNIE PO ZALOGOWANIU :)
Prosimy o wypełnienie danych adresowych w profilu użytkownika, w tym Twojego nicku na portalu oraz nr telefonu, ponieważ umożliwi nam to przesłanie nagrody. W przypadku nieposiadania danych w profilu możesz zostać pozbawiony szansy na wygraną.
najewe 2018.06.05 10:37
Serdecznie dziękujemy, wow :)
nika1988rok 2018.06.04 15:01
Czy są już może wyniki konkursu?
UlkaSzu 2018.06.03 15:31
Zwykłam mawiać, że urodziłam się w kucyku. Choć jest wiele fryzur, które mi się podobają, to żadnej z nich nie umiem nosić :( Nie czuję się wtedy sobą, a opadające do oczu czy talerza włosy doprowadzają mnie do szału. Codziennie rano, po przebudzeniu, szczotkuję włosy, które po nocy spędzonej między 3 łóżkami przedstawiają krajobraz po bitwie i splątane są tak jakby szalało w nich stado nietoperzy, a potem związuję je w koński ogon i tak przez 365 dni w roku. Odkąd pojawił się drugi dzieć doszła do tego również opaska, której szczerze nienawidzę, ale to ona trzyma odrastające po karmieniu włoski w ryzach ;) I tu przechodzimy do ulubionej fryzury mojej córki, która bierze czasem rzeczoną opaskę, moją zmorę, zakłada ją sobie na głowę i chodzi po domu w swojej ulubionej fryzurze, powtarzając w kółko "jestem jak mama". Może nie ma dramatu, bo mogłaby przecież robić sobie na bluzce kleksy z zupy, by być jak mama, ale dla mnie to uosobienie koszmarku jakim ta opaska dla mnie jest (a jednak nie wyobrażam sobie życia bez niej). A kiedy moja Asia nie nosi tej koszmarnej opaski zwiewa przede mną, gdy gonię ją z grzebieniem. Krzyczy przy tym, że nie będzie się czesała, bo ją poduszka poczochrała "i już"! :D Jak ją już dorwę to kapituluje i życzy sobie wszystkie spinki z jednorożcami i tęczą jakie udało jej się zebrać w kolekcji i powstaje z tego plastikowa korona na małej blond główce - komiczny widok! ;)
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.