Puchnięcie nóg w ciąży to naturalny objaw spowodowany zatrzymywaniem wody w organizmie. Pojawia się zwykle w trzecim trymestrze ciąży, chociaż czasem już wcześniej. Najbardziej puchną nogi w łydkach i kostkach oraz ręce, a czasem nawet twarz. Opuchnięcia pojawiają się przeważnie wieczorem, czyli po całym dniu aktywności, gdy organizm jest już zmęczony. Ustępują natomiast po wyspaniu się lub odpoczynku.
Puchnięcie nóg w ciąży – jakie ma przyczyny?
W czasie ciąży zwiększa się objętość krwi w organizmie kobiety, organizm w ten sposób zabezpiecza się na wypadek dużej utraty krwi w czasie porodu. Tworzy on też zapasy woda, które odkłada właśnie w kończynach. W czasie ciąży opuchnięcia pojawiają się również z powodu dużego brzuszka, który uciska na żyłę główną (biodrową) transportującą krew do nóg. Taki osłabiony przepływ krwi powoduje dokuczliwe puchnięcie i mrowienie w nogach, które nie są dostatecznie dobrze dotleniane. Puchnięciu sprzyja również upał, w czasie którego organizm broni się przed odwodnieniem zatrzymując wodę w tkankach. Zbyt szybkie tycie w czasie ciąży także prowadzi do powstawania opuchnięć.
Puchnięcie nóg w ciąży – jak mu zaradzić?
- Odpoczywaj - W zaawansowanej ciąży, czyli powyżej 6 miesiąca, powinnaś dużo odpoczywać. Nie przemęczaj się, nie stój zbyt długo, jak najczęściej dawaj wytchnienie swoim stopom.
- Nie zakładaj nogi na nogę - Siedząc nie zakładaj nogi na nogę, bo w ten sposób zmniejszasz jeszcze bardziej przepływ krwi do nóg.
- Relaksuj się - Jeśli czujesz, że nogi są bardzo zmęczone i opuchnięte kładź się na łóżku czy kanapie z nogami założonymi na oparcie tak, aby były one na wysokości głowy.
- Śpij na lewym boku - Odpoczywaj i śpij na lewym boku, dzięki temu nie będziesz uciskać żyły głównej, co również ułatwi krążenie krwi do nóg.
- Nie przegrzewaj się - W ciepłe dni unikaj słońca, a w czasie upałów chroń się również przed przegrzaniem. Nie przebywaj zbyt długo na słońcu, nie opalaj się.
- Noś wygodne, lekkie buty... - Zrezygnuj z obcasów i koturn na rzecz sandałków czy klapków. Są one wygodniejsze i bardziej przewiewne dzięki czemu stopy swobodnie oddychają.
- I odpowiedni strój - Pamiętaj też o odpowiednim stroju, zwłaszcza bieliźnie, która tak jak buty powinna być przewiewna, przepuszczająca powietrze, najlepiej z czystej bawełny. Zrezygnuj też z jeansów i obcisłych spodni, które mogą powodować zbyt duży nacisk na żyły. Zakładaj raczej sukienki, spódnice i cienkie leginsy, dzięki temu krążenie krwi w nogach nie będzie zaburzane.
- Pamiętaj o diecie – pij dużo wody (ok. 3 litry dziennie), unikaj soli, która powoduje zatrzymywanie wody, kontroluj też swoją wagę. Zbyt szybkie i nadmierne tycie w czasie ciąży nie służy twojemu zdrowiu.
- Stosuj kąpiele i kosmetyki chłodzące - Na opuchnięte nogi stosuj zimne kompresy, które możesz kupić w aptece lub zrobić z ręczników zmoczonych w zimnej wodzie. Rób sobie również odprężające, chłodzące kąpiele – do chłodnej wody dodaj kilka kropli olejku lawendowego, herbacianego lub rozmarynowego. Po kąpieli wmasuj w stopy i łydki chłodzący żel na opuchnięcia z wyciągiem z kasztanowca oraz mentolem, który przywróci prawidłowe krążenie.
- Pływaj – jeśli masz taką okazję, a w lato ich nie brakuje, to pływaj jak najczęściej. Jeśli nie umiesz pływać to nawet chodzenie po wodzie w basenie, jeziorze czy rzece już przyniesie ci ulgę. Możesz też zapisać się na zajęcia w basenie dla kobiet w ciąży. Pływanie odpręża, odciąża kręgosłup i nogi, pozwala odpocząć mięśniom i stawom.
Zaawansowana ciąża i upał to niestety warunki sprzyjające powstawaniu obrzmienia i opuchnięcia nóg i rąk. Jednak gdy po tych zabiegach opuchnięcia nie ustępują, a dodatkowo puchną ci nie tylko stopy i dłonie, ale również inne części ciała i masz podwyższone ciśnienie udaj się do lekarza, bo mogą to być objawy poważniejszych dolegliwości, np. zatrucia ciążowego. Zatrucie ciążowe jest niebezpieczne również dla dziecka. Może ono doprowadzić do stanu przedrzucawkowego, a nawet rzucawki, co grozi odklejeniem się łożyska i przedwczesnym porodem. Nie lekceważ więc obrzęków, które pojawiają się nagle i nie ustępują, ale nie panikuj, gdy da się je zniwelować chłodzącymi i odprężającymi zabiegami pielęgnacyjnymi.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: