Opublikowany przez: monika.g 2017-07-10 17:12:34
Autor zdjęcia/źródło: Pierwsze chwile po porodzie @ pixabay.com
Radosne przygotowania do przyjścia dziecka na świat przesłaniają Ci wszystko. Jednak warto się od nich oderwać i uzmysłowić sobie jak będą wyglądały pierwsze chwile po porodzie. Najważniejsze na pewno będzie dla Ciebie przywitanie z maluszkiem, ale czeka Cię też dużo innych ważnych spraw, których nie da się pominąć. Aby Cię więc nie zaskoczyły przedstawiamy najważniejsze z nich.
Zaraz po przyjściu na świat maluszka możesz wreszcie odetchnąć i przytulić swoje maleństwo do piersi. Na sali porodowej powinnaś pozostać przez 2 godziny w kontakcie skóra do skóry z dzieckiem. Nie jest to jednak jeszcze koniec porodu. Teraz właśnie następuje jego trzecia faza, czyli urodzenie łożyska. Pod wpływem niebolesnych już skurczów, które możesz odczuwać jako potrzebę lekkiego parcia macica kurczy się i wydala łożysko. Lekarze dokładnie sprawdzają czy zostało ono wydalone w całości. Jeśli nie to czeka Cię jeszcze zabieg łyżeczkowania, czyli oczyszczenia macicy z resztek łożyska. Trwa on zwykle od kilku do kilkunastu minut i nie jest zbyt przyjemny. Możesz przed nim poprosić o znieczulenie, chociaż nie zawsze jest ono potrzebne, bo po porodzie u wielu kobiet próg bólu jest dość wysoki. Może się jednak zdarzyć, że po tak dużym wysiłku raptownie się on obniży i będziesz odczuwała nawet najsłabsze dotknięcie, jest to więc zależne od Twojej kondycji.
Jeśli w czasie porodu siłami natury doszło do nacięcia lub przerwania krocza to teraz właśnie lekarz zszyje Ci je w znieczuleniu miejscowym. Ranę po nacięciu krocza będziesz musiała specjalnie pielęgnować przez kilkanaście dni po porodzie. Jest ona zszywana szwami rozpuszczalnymi, których nie trzeba usuwać, bo same po kilku dniach odpadną. Przyda Ci się dmuchane kółko lub okrągła poduszka do siadania, aby nie podrażniać rany. Wskazane jest też częste wietrzenie krocza i podmywanie się po każdej wizycie w toalecie. Pamiętaj też, żeby nie dźwigać i unikać wszelkiego wysiłku w czasie całego połogu, również bez nacięcia krocza. Mięśnie i więzadła macicy muszą mieć czas na powrócenie na swoje miejsce, a wysiłek może im to utrudnić, co wiąże się np. z nietrzymaniem moczu w przyszłości.
Jeśli miałaś cesarkę to od razu po zabiegu rana zostanie zszyta i zabezpieczona opatrunkiem, który trzeba zmieniać, musi on być cały czas suchy i czysty. Przy każdej zmianie opatrunku ranę należy przemyć spirytusem i nałożyć jałową gazę. Rana po cesarskim cięciu zszywana jest szwami nierozpuszczalnymi, które zazwyczaj są zdejmowane po 7-8 dniach od zabiegu.
Zaraz po porodzie zostanie również sprawdzone czy nie doszło do uszkodzenia szyjki macicy lub pochwy. Położna będzie także kontrolować ilość krwawienia, aby nie dopuścić do krwotoku. Po porodzie bowiem czy to naturalnym, czy przez cesarskie cięcie, z dróg rodnym wydostaje się wydzielina, zwana odchodami porodowymi lub połogowymi. Przez pierwsze dni po porodzie do tygodnia ma ona kolor czerwony i przypomina krew, następnie zmienia się w brunatnoczerwoną, a potem blaknie. Zawarte są w niej krew, śluzy i resztki błony śluzowej macicy, które zostały nagromadzone w czasie ciąży, a teraz są już zbędne w organizmie. Przez okres połogu będziesz więc potrzebowała dużej ilości podkładów poporodowych lub chłonnych podpasek, bo codziennie odchody porodowe mogą pojawiać siew ilości od 200 ml do 500 ml.
Przez pierwsze dwie godziny po porodzie maluszek powinien spoczywać w Twoich ramionach. W tym czasie następuje w Twoim organizmie wyrzut oksytocyny, która otwiera kanaliki mleczne w piersiach. U malucha natomiast uruchamia się instynkt i przyciąga go do Twojej piersi. Jeszcze na sali porodowej powinno nastąpić pierwsze karmienie dziecka, w którym pomoże Ci położna. Po upływie dwóch godzin dziecko zabierane jest na podstawowe badania. Neonatolog mierzy jego wagę, długość, obwód główki itp. Sprawdza również wydolność oddechową, kolor skóry, tętno – te parametry oceniane są za pomocą punktów w skali Apgar. Maluszka czekają też pierwsze szczepienia – przeciwko gruźlicy oraz wirusowemu zapaleniu wątroby typu B.
Po tych zabiegach dziecko jest zawijane w rożek lub becik i odwożone razem z Tobą na oddział położniczy, gdzie będziesz je samodzielnie przewijać, karmić i się nim zajmować. Oczywiście w każdej z tych czynności możesz prosić położną o pomoc, ponieważ po tak dużym wysiłku będziesz wykończona i zmęczona. Jednak działanie hormonów i przypływ matczynej miłości sprawi, że poradzisz sobie z pielęgnacją maleństwa bez problemu.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
193.188.*.* 2017.11.08 23:51
cesarka to nie zabieg a operacja ! Nie każdy może przytulić własne dziecko od razu!!!!!!!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.